Oto najlepsze reklamy w e-commerce. Broda i walka z Google

Firmy we współpracy z agencjami szukają jak najbardziej niestandardowych metod na promocję. Komu to wychodzi najlepiej?

W natłoku reklamowego szumu, trudno jest dzisiaj zaangażować użytkownika. Firmy we współpracy z agencjami szukają więc jak najbardziej niestandardowych metod na promocję.

Nie da się ukryć, że autorzy reklam, aby wyróżnić się na tle konkurencji, muszą się sporo nagimnastykować. Ale wysiłek i dobry pomysł się opłaca. Przyglądamy się skutecznym realizacjom dla popularnych sklepów internetowych, które wygrały tegoroczne Ekomersy i Golden Arrows.

Hipsterska broda od Answear.com

W maju tego roku popularny sklep odzieżowy rozpoczął wiralową akcję, której hasło brzmiało Hipsterska broda. Na YouTube opublikowany został film promocyjny. Nie był to jednak zwykły spot. Specjaliści z Answear.com postanowili wyreżyserować go sami w formie reportażu telewizyjnego, w którym zachęcali do zakupu hipsterskiej brody.

Internauci szybko podchwycili pomysł. W ciągu zaledwie trzech miesięcy film wygenerował 125 tysięcy wyświetleń, udostępniło go 661 osób, a publikacje zebrały około 400 komentarzy.

Nie tylko te wyniki imponują. Otóż dzięki filmikowi, Answear.com zyskał aż 200 tysięcy przekierowań na stronę. Jaki był tego efekt sprzedażowy? Dzięki dobremu pomysłowi użytkownicy kupili towary na 103 tysiące złotych.

Akcja Hipsterska broda została przez to nominowana do nagrody Ekomersy 2013 w kategorii Najlepsza akcja promocyjna e-sklepu. Jury doceniło kampanię, przyznając jej główną nagrodę.

HIPSTERSKA BRODA
źródło: Answear
Wyświetleń w serwisie YouTube	125 tys.
Komentarze	400
Informacje w mediach	30
Udostępnienia	661
Odwiedziny strony	200 tys.
Transakcje	483
Koszt produkcji	20 tys. zł
czna kwota transakcji dzięki kampanii	103 tys. zł

Answear.com zdradziło także, że wyprodukowanie filmiku kosztowało 20 tysięcy złotych. To sporo, ale sklep nie wydał ani złotówki na przeprowadzenie akcji promocyjnej. Po prostu wpuścił filmik do sieci. Dodatkowo, na temat klipu pojawiło się 30 informacji w mediach i serwisach branżowych.

Neo24.pl walczy wspólnie z Google

To, że sklepy internetowe działają na niskich marżach, wiadomo nie od dziś. Poszukują więc jak najtańszego dotarcia do klienta, a tutaj z pomocą przychodzi Google.
- W związku z tym kampanie optymalizowane są przy zachowaniu restrykcyjnie ustalonych kosztów konwersji. Przekroczenie maksymalnego kosztu konwersji sprawia, że reklama staje się nieopłacalna - tłumaczy Joanna Czekaj, kierownik działu SEM firmy Value Media.

Postanowiliśmy więc przyjrzeć się, jak działania w wyszukiwarce mogą wpłynąć na sprzedaż. Za przykład posłużyła nam nagrodzona w konkursie Golden Arrows kampania dla sklepu Neo24 przeprowadzona właśnie przez Value Media. Warto przy tym dodać, że zadanie wypromowania sklepu w ten sposób staje się z biegiem czasu coraz trudniejsze, a to ze względu na rosnącą liczbę e-sklepów w polskiej sieci (w 2010 roku było to 9,3 tys., rok później - 10,8 tys., a w roku 2012 - około 14 tys.).

Neo24.pl miało przy tym dodatkowo utrudnione zadanie. Liczba wyświetleń reklam w kategorii Elektronika w wyszukiwarce Google wzrosła bowiem w drugim kwartale tego roku o około 12 proc. w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego. Jednocześnie liczba zapytań zwiększyła się o 1,70 proc. Jest to związane z dużym przyrostem sklepów reklamujących swoje produkty w Google. Duża konkurencja spowodowała wzrost średniego kosztu kliknięcia o ponad 24 proc. Jak poradziło sobie z tym Value Media?

- Celem kampanii Remarketing Lists For Search Ads było zwiększenie ROI na najbardziej dochodowych dla sklepu produktach, jakimi są w Neo24 telewizory. Założenia kampanii obejmowały zwiększenie wolumenu sprzedaży przy jednoczesnym minimalizowaniu kosztów zamówienia i zwiększaniu wartości koszyka zakupowego. Funkcjonalność RLSA umożliwiła nam ponowne dotarcie do osób, które już odwiedziły serwis i kierowanie do nich spersonalizowanej reklamy w wyszukiwarce Google. Do tej pory retargetowanie reklam mogło odbywać się wyłącznie w ramach sieci reklamowej Google - opowiada Joanna Czekaj.

Agencja przeprowadziła test na kluczowej grupie klientów, czyli tych, którzy chętnie kupują telewizory. Wykorzystując zaawansowane listy remarketingowe precyzyjnie wybrali tych, którzy na stronie Neo24 przeglądali określone marki i modele telewizorów, ale nie dokonali zakupu. - Dzięki remarketingowi w wyszukiwarce mogliśmy dotrzeć do nich z dedykowaną komunikacją, kiedy wpisywali do wyszukiwarki jedno z 60-ciu wybranych przez nas zapytań dotyczących tych produktów. Tym razem jednak zaoferowaliśmy im darmowy transport - tłumaczy Czekaj.

POBIERZ PEŁNY RAPORT INTERAKTYWNIE.COM - E-COMMERCE

Niestety, szczegółowych informacji odnośnie kosztów kampanii oraz liczby wyświetleń, agencja nie mogła podać. Wiadomo natomiast, że sumaryczny miesięczny wzrost sprzedaży dla kategorii TV po wprowadzeniu kampanii remarketingowej w wyszukiwarce (RLSA) wyniósł 27 proc. Współczynnik konwersji na sprzedaż zwiększył się o 36 proc., a średni koszt pozyskania zakupu spadł o 13 proc.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"