Zalety oraz zmiany w content marketingu w SEO

Rozwiewamy wątpliwości w pozycjonowaniu.

Niedawna styczniowa wypowiedź Matta Cuttsa nt. gościnnych wpisów wywołała wiele zamieszania w branży marketingu internetowego. Szef zespołu Google ds. spamu internetowego zapowiedział zdecydowaną walkę z gościnnymi publikacjami czy wpisami na blogach stosowanymi jako elementy taktyki SEO. Pojawiło się wiele kontrowersji i dyskusji na temat dalszej przyszłości tego typu działań w ramach content marketingu. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości co do dozwolonych i niedozwolonych form aktywności warto dokładnie prześledzić ostatnie sygnały od pracowników Google na ten temat.

Wiele wyjaśnia już jeden z pierwszych komentarzy Matta Cuttsa z końca 2012 roku. Stwierdził on wtedy, iż spamowe stosowanie gościnnych postów i wpisów może spowodować nałożenie kary przez Google.



Także w kolejnych dwóch jego wypowiedziach z 2013 roku, utrzymanych w podobnym tonie, mowa jest o gościnnych publikacjach o charakterze spamu. Nigdzie nie pojawiają się natomiast żadne wzmianki na temat szkodliwości takich działań samych w sobie. Wręcz przeciwnie, guest blogging ukazane jest jako zjawisko starsze od samego Google i mające wiele pozytywnych aspektów. Pojawia się więc pytanie - czym są szeroko pojęte gościnne wpisy traktowane przez Google jako spamowe?
Zarówno we wcześniejszych, jak i w ostatnim komentarzu M. Cutts wskazuje, iż za spam uznawane jest:

- masowe umieszczanie takich samych treści na wielu (dwóch lub więcej) różnych serwisach / blogach (zaliczają się do tego także próby synonimizacji tekstów),
- automatyzacja procesu publikowania materiałów,
- ciągłe umieszczanie we wpisach odnośników do tych samych stron,
- skupianie się tylko na zdobywaniu linków,
- spam mailowy – masowe oferowanie gościnnych postów / publikacji,
- płacenie za wpisy na stronach o wysokim Page Rank’u.

Wskazówek związanych z umieszczaniem wpisów czy postów na zewnętrznych serwisach udzielił także inny pracownik Google - John Mueller. Doradził on, aby umieszczane w takich publikacjach linki, mające służyć pozycjonowaniu, posiadały atrybut nofollow (przestają one być wtedy czynnikiem wpływającym na ranking witryny). Jest to rozwiązanie najbezpieczniejsze, które nie spowoduje kary od Google. Jeżeli natomiast link we wpisie gościnnym jest całkowicie naturalny, to taki odnośnik zgodnie z wypowiedzią J. Mueller’a może oczywiście być typu dofollow.

Z różnych wypowiedzi przedstawicieli Google nie wynika więc zamiar powszechnej walki z gościnnymi postami. Problemem, o którym przypomniał właśnie niedawno M. Cutts, jest fakt, że w ostatnim czasie takie publikacje stały się spamową praktyką, służąca zdobywaniu linków. Zaostrzone działania Google skierowane są jedynie przeciw zjawisku, o takim właśnie charakterze. Cutts odradził stosowania różnego typu gościnnych wpisów i artykułów jako strategii pozyskiwania linków, jednocześnie wskazując na zalety zewnętrznych publikacji w innych obszarach. Jako narzędzie content marketingu przynoszą one bardzo wiele pozytywnych efektów:

- Zwiększenie zasięgu przekazu,
- Możliwość wyeksponowania, nagłośnienia np. wprowadzenia nowego produktu, rozpoczęcia innowacyjnego projektu itp.,
- Budowanie marki, pozytywnego wizerunku,
- Zwiększenie wiarygodności i autorytetu w danej dziedzinie,
- Dotarcie do nowych użytkowników / klientów / fanów,
- Tworzenie społeczności,
- Pozyskanie większego ruchu na stronę internetową.

Ze względu na zalety content marketingu istotne jest położenie nacisku na jakość prowadzonych działań. Kompetentne stosowanie tego narzędzia pozwala wykreować i utrwalić w świadomości potencjalnych klientów wizerunek firmy jako specjalistów w danej branży. Czym powinny się charakteryzować wysokiej jakości działania content marketingowe? Poniżej przedstawiamy najważniejsze zasady odnoszące się do profesjonalnego zamieszczania wpisów i postów na zewnętrznych serwisach i blogach:

- Skupienie się na wysokiej jakości publikacji, ich unikalności oraz dostarczeniu nowych i przydatnych informacji,
- Stosowanie linków do własnych stron tylko wtedy, gdy są one powiązane z tematem i użyteczne dla czytelnika,
- Unikanie częstego umieszczania we wpisach linków z frazami kluczowymi w tekście odnośnika (ang. anchor text - tekst zakotwiczenia),
- Gdy jest to wskazane oraz korzystne dla użytkownika należy linkować także do innych zewnętrznych stron
- Bardziej wskazane są cykle publikacji zamiast pojedynczych postów,
- Unikanie korzystania z blogów i stron niezwiązanych tematycznie z treścią wpisu,
- Położenie większego nacisku na sygnały społecznościowe. Pozwalają one poznać przydatność zamieszczonych materiałów w oczach użytkowników,
- Zalecamy korzystanie z indywidualnego konta z przypisanym imieniem i nazwiskiem, najlepiej zawierającego także link do profilu autora w Google+.

Stosując powyższe zalecenia oraz wspomniane wcześniej wskazówki dotyczące linków nofollow z pewnością nie musimy obawiać się żadnych sankcji ze strony Google. Wysokiej jakości treść, tworzona z myślą nie o pozyskiwaniu linków lecz o użytkownikach, jest nie tylko przez nich doceniana, ale również coraz mocniej promowana przez Google. Tym samym rośnie znaczenie content marketingu jako narzędzia pozwalającego popularyzować zarówno portale internetowe, jak i firmy, marki czy organizacje.

Autor: Miłosz Woźniak, SEO Director w agencji Cube Group specjalizującej się w performance marketingu.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"