Ataki tego typu, wykorzystujące dodatkowe informacje lub procesy dziejące się podczas korzystania z określonych narzędzi czy systemów, nazywane są przez specjalistów atakami side-channel.
Analitycy zwracają uwagę na to, że przestępcy odchodzą obecnie od klasycznej strategii szyfrowania danych i żądania okupu. W zamian znajdują inne sposoby na czerpanie zysków z tego złośliwego oprogramowania.
Analitycy ESET wykryli cyberkampanię pod nazwą Operacja Texonto. Objęła ona szereg dezinformacyjnych, psychologicznych działań, prowadzonych za pośrednictwem spamowych wiadomości e-mail.
Coraz częściej cyberprzestępcy poszukują podatności w kodzie źródłowym wytwórców oprogramowania zabezpieczającego, by poprzez skuteczny atak na ten element łańcucha dostaw podejmować wrogie działania wymierzone w korzystające z niego podmioty.
Polskie przedsiębiorstwa znalazły się na niechlubnym unijnym podium. Z nowego raportu Eurostatu „Cyfryzacja w Europie” wynika, że Polska znajduje się na drugim miejscu pod względem liczby firm, w których cyfrowe bezpieczeństwo zostało naruszone.
Od wysyłania fałszywych maili rezerwacyjnych, przez przejmowanie czatu aż po nieprawdziwe oferty pracy – w taki sposób cyberprzestępcy wykorzystują platformę Booking.com do swoich celów.
Technologie rozpoznawania twarzy stają się coraz bardziej popularnym, chwalonym za wygodę zamiennikiem haseł. Niestety cyberprzestępcy potrafią już kraść dane biometryczne i wykorzystywać sztuczną inteligencję do tworzenia materiałów typu deep fake, aby logować się do naszych kont.
Technologia deepfake, umożliwiająca tworzenie realistycznych, lecz fałszywych obrazów i dźwięków, stawia przed nami nowe wyzwania w zakresie bezpieczeństwa cyfrowego i ochrony prywatności.