Specjaliści są zgodni, to skok technologiczny.
W nowej wersji serwisu zastosowana została technologia responsywna, która umożliwia przeglądanie strony na dowolnym urządzeniu - także tablecie lub smartfonie. A to zresztą nie jedyny ukłon w stronę mobilnych internautów, bo wykorzystane zostały również QR kody. Te jednak budzą pewne zastrzeżenia.
- Jest to z pewnością łatwiejsze od uciążliwego przepisywania bardzo długich odnośników, ale jednocześnie zastanawiam się, na ile to rozwiązanie faktycznie się przydaje - przyznaje Tomasz Stabla, developer z agencji GONG.
Serwis, zrealizowany przez agencję Ideo, oceniany na solidną mocną czwórkę, spełnia jednak swoją podstawową rolę, radząc sobie z ogromną liczbą danych, które są na nim prezentowane. - Kafelkowe, kolorowe menu w dość intuicyjny nawet dla laika sposób skieruje w odpowiednią część serwisu - ocenia Piotr Szmiłyk, art director z Eura7.
Anna Roth, project manager z agencji Crafton ma jednak kilka zastrzeżeń - Czasem brakuje przemyślanej ścieżki użytkownika oraz odpowiednich odnośników. Przykładowo - powiązania pomiędzy kalendarium i kalendarzem rocznym.
Specjaliści zauważyli również, że problematyczna jest droga powrotna do strony głównej serwisu. - Opcje są dwie - albo klikam do skutku przycisk "wstecz", albo - co odkryłam dopiero po jakimś czasie - wybieram opcję GUS z kafelkowego menu i strona główna odpala się, ale w nowym oknie - punktuje Olga Ziółkowska z Grupy Unity.
Eksperci jednoznacznie twierdzą jednak, że nawet z tymi niedociągnięciami, serwis zasługuje na słowa uznania, a porównując go ze starą wersją, która straszyła kolorystyką i przestarzałą architekturą informacji - można stwierdzić, że dokonał się skok technologiczny. W nową, mobilną epokę projektowania stron.
Tomasz Malik, IT director, Grupa Adweb
Nowy portal GUS-u jest najlepszym przykładem na to, jak powinna wyglądać porządna strona, która ma za zadanie służyć obywatelom. Jeśli do tego spojrzymy na poprzednią wersję oraz wyobrazimy sobie ogrom materiałów, które zwiera - możemy przyznać tylko najwyższą ocenę.
Portal ma ułatwić pracę przedsiębiorcom. To zadanie zostało spełnione na najwyższym poziomie. Dane, informacje oraz wykresy są przedstawione w czytelny sposób. Wszystkie dokumenty można łatwo i szybko znaleźć. Całość jest przejrzysta i przyjazna użytkownikowi.
Na użyteczność strony składa się wiele elementów. Po pierwsze witryna wykonana jest w technologii responsywnej, co umożliwia sprawne korzystanie z niej przy wykorzystaniu urządzeń mobilnych. Wersja desktopowa oraz RWD jest dobrze wykonana i przetestowana. Zastosowane zostały doskonałe wersje dla słabowidzących. Bardzo dobrze zostały też przemyślane punkty łamania się strony. Poprawne wykorzystane zostały również HTML5 i CSS3, a duża i widoczna wyszukiwarka na stronie ułatwia przeszukiwanie treści.
BIP został prawidłowo wkomponowany, a podserwisy mają jedną szatę graficzną. Również w wersji RWD. Urzędy statystyczne zostały uruchomione na subdomenach, co na pewno ułatwia dotarcie do nich (http://krakow.stat.gov.pl/). Tu pojawia się jednak minus. Po przejściu na podstrony ciężko jest powrócić na stronę główną. Link do GUS-u znajduje się w MENU jako ostatni element oraz w stopce. To nie jest zbyt intuicyjne.
Całość działa jednak szybko i bez rażących błędów, a kreacja jest bardzo prosta, wręcz minimalistyczna. To również duży plus w tym przypadku. Stonowana kolorystka wpisuje się w najnowsze trendy projektowania stron. Sprawia także, że portal pozytywnie wyróżnia się spośród innych tego typu stron. Pozostaje mieć nadzieję, że projekt będzie rozwijany dalej!
Tomasz Stabla, developer, GONG
Nie powinniśmy mieć problemu z odnalezieniem poszukiwanych informacji, dzięki dobrze zorganizowanej nawigacji i prezentacji treści w sposób dostępny dla każdego - niezależnie od tego z jakiego urządzenia korzysta.
Całość sprawia wrażenie dobrze przygotowanego projektu, przetestowanego pod szeroki zakres przeglądarek internetowych, również mobilnych. Responsywność i dostępność na urządzenia przenośne jest kluczowym atutem tej strony, choć nie bez znaczenia jest też wprowadzenie ułatwień dla osób niedowidzących.
Ciekawym rozwiązaniem są QR kody, dające możliwość przejścia bezpośrednio na daną podstronę np. z telefonu. Jest to z pewnością łatwiejsze od uciążliwego przepisywania bardzo długich odnośników, ale jednocześnie zastanawiam się, na ile to rozwiązanie faktycznie się przydaje. Z całą pewnością o wiele bardziej pomocne jest pobieranie dokumentów w formacie plików .pdf czy też ich bezpośrednie drukowanie.
Można mieć zastrzeżenia co do sposobu prezentacji i walidacji formularzy, oraz przedstawienia danych tabelarycznych na mniejszych ekranach. Widać też problemy w różnym sposobie prezentacji treści i zachowaniem proporcji zdjęć. Choć całość witryny została wykonana z uwzględnieniem znaczników wchodzących w skład specyfikacji HTML5, to ogólna struktura jak i semantyczne znaczenie kodu powinny zostać dopracowane.
Podsumowując, pomimo kilku niedociągnięć, które nie stanowią na szczęście istotnej bariery w zapoznaniu się z witryną, całość zasługuje na pozytywną ocenę.
Anna Roth, project manager, Crafton
Po wejściu na stronę od razu widać odświeżoną architekturę informacji oraz atrakcyjny projekt graficzny. Wykorzystana została szeroka paleta kolorów, ale dzięki zachowaniu równowagi całość wygląda bardzo estetycznie.
Pozytywną zmianą jest odejście od starego układu na rzecz nowoczesnego widoku treści. Głównym elementem jest nieszablonowe menu z ikonami, które ułatwia odnalezienie kluczowych informacji. Szkoda, że nie jest zakotwiczone. Czasem brakuje też przemyślanej ścieżki użytkownika oraz odpowiednich odnośników. Przykładowo - powiązania pomiędzy kalendarium i kalendarzem rocznym. Duży plus za przejrzystą prezentację opcji kontrastu zwiększających czytelność serwisu.
Strona główna prezentuje się interesująco. Nie jest przeładowana niepotrzebnymi treściami. Zmniejszono liczbę wyświetlanych aktualności oraz wprowadzono nowe moduły. Slider promujący najważniejsze informacje jest dobrym pomysłem, ale jego wykonanie już trochę gorsze. W tym przypadku nieatrakcyjne grafiki znacząco odstają od koncepcji wizualnej serwisu. Ciekawą propozycją jest narzędzie prezentujące wskaźniki statystyczne na przestrzeni ostatnich lat. Brakuje jednak przekierowania do podstrony prezentującej szczegółowe dane. Każdego roku GUS opracowuje wiele publikacji, kalendarium na stronie głównej pozwala zorientować się w tym harmonogramie. Warto zwrócić uwagę, iż archiwalne wydarzenia przenoszą użytkownika do danej treści.
Erę mobilności zwiastuje nie tylko responsive web design, lecz także kody QR w panelu funkcjonalności w wersji desktopowej. Z kolei moduł plików do pobrania implementowany pod artykułami sugeruje pobranie darmowego oprogramowania do przeglądania plików.
Strony poszczególnych urzędów statystycznych, niektóre portale oraz Biuletyn Informacji Publicznej również zostały dostosowane do nowego layoutu. Niestety nie wszystkie, a niedostosowane portale mogą powodować dyskomfort i dezorientację użytkownika. GUS jak najszybciej powinien je odświeżyć - szczególnie elementy głównego menu. Również niektóre funkcjonalności wymagają dopracowania, np. użyteczność podstrony "Publikacje" mogłaby zostać zwiększona poprzez wbudowaną wyszukiwarkę.
Ergonomia użytkowania jest równie wysoka także na mniejszych rozdzielczościach ekranu. Odpowiednio dostosowana została struktura widoku, menu główne jest przejrzyste i z łatwością można poruszać się po serwisie. Jednak już od strony głównej widać kilka niedociągnięć. Przykładowo nieatrakcyjnie wyglądający slider z grafikami zawierającymi tekst czy brak możliwości przejścia do kalendarza rocznego. W wersji mobilnej wprowadzono moduł newslettera od razu jako element stały - warto skrócić ścieżkę dotarcia do pola zapisu także w wersji desktopowej.
Nowy serwis na tle innych jednostek administracji oraz urzędów statystycznych (np. Eurostatu) wyróżnia się jednak pozytywnie.
Piotr Szmiłyk, Art Director Eura7
Pierwszy kontakt z nowym serwisem Głównego Urzędu Statystycznego jest dla mnie przyjemny. Stara wersja serwisu była chaotyczna i brakowało jej mocno wydzielonych sekcji. W nowej odsłonie to zostało naprawione.
Wita nas kafelkowe kolorowe menu, które w dość intuicyjny nawet dla laika sposób skieruje w odpowiednią część serwisu. Poniżej znajdziemy blokową strukturę, która w czytelny i przejrzysty sposób określa poszczególne sekcje. Osobiście zamieniłbym miejscami prawą i środkową kolumnę. Dzięki temu można by uwypuklić nawigację, a tekst zostałby czytelnie rozbity. W odróżnieniu od starej wersji strony, na której panował przesyt, w nowej mamy tylko garść niezbędnych informacji.
Ponieważ jest to strona instytucji publicznej, powinna spełniać wymogi w zakresie dostępności. W nowej odsłonie dostępne są rozwiązania dla osób słabo widzących. Jest możliwość łatwego zwiększenia kontrastu poprzez zmianę koloru tła oraz łatwy powrót do defaultowego ustawienia. Nie widzę jednak powiększania rozmiaru tekstu - mamy ją tylko w konkretnym artykule.
Nawigacja w serwisie została znacznie poprawiona. Na każdej podstronie został wprowadzony breadcrumb, gdzie w poprzedniej wersji w niektórych sekcjach był, a w niektórych nie. Różnica w łatwości nawigacji po wersjach serwisu jest kolosalna.
Po przejściu na podstronę brakuje mi wyróżnienia kafelka, który został kliknięty, a zastosowanie kodu kolorystycznego aż prosi się o przelanie na podstronę - wystarczy odznaczyć kolorem belkę submenu.
Tym razem twórcy wzięli pod uwagę potrzeby potencjalnego użytkownika i wykorzystali najnowsze trendy w projektowaniu. Mamy responsive, ikony i flat design, całość jest czysta, schludna i przyjemna w odbiorze. Kosmetyki wymaga ikonografia - nie została ujednolicona i w kilku miejscach serwisu pojawiają się ikony z rożnych setów.
Olga Ziółkowska, strategy consultant w Grupie Unity
Nie zwykłam odwiedzać serwisu Głównego Urzędu Statystycznego regularnie. Przyznam, że oczekiwałam negatywnych wrażeń - stylistyki Atari, topornych kolumn wypełnionych treścią, tabelkami i skomplikowanym wykresami.
W pierwszej kolejności wybrałam ekran mniejszego kalibru, by zminimalizować efekt szoku. Wpisałam, kliknęłam i otworzyłam. Jest szok, ale raczej na plus. Strona wygląda naprawdę nieźle. Nieinwazyjna stylistyka, najważniejsze funkcjonalności w zasięgu palca, intuicyjne menu. Pełne zaskoczenie, chociaż nie bez uwag. Niektóre podstrony otwierają się (bez ostrzeżenia!) w osobnej zakładce i nie oferują opcji powrotu.
Problematyczna jest też mapa z lokalizacją urzędów, na której podczas nawigacji palcem podświetlają się kontury województw, a niedopasowana szerokość strony uniemożliwia prawidłowe wyświetlanie wszystkich nazw urzędów. Zasadniczy problem, na jaki natrafiłam i z jakim nie mogłam się uporać, to powrót do strony głównej, po uprzednim wybraniu strony konkretnego urzędu. Opcje są dwie - albo klikam do skutku przycisk "wstecz", albo (co odkryłam dopiero po jakimś czasie) wybieram opcję GUS z kafelkowego menu i strona główna odpala się, ale w nowym oknie.
Kiedy weszłam na nową stronę urzędu,
Po przeniesieniu się na duży ekran, odczucia pozostają podobne jak w przypadku wersji mobilnej. Layout i układ treści nie budzą większych zastrzeżeń. Dostępna jest opcja dla osób niedowidzących, estetyczne, kafelkowe menu, które ożywia stronę i dobrze widoczną wyszukiwarkę. Wybieram pierwszą z rzędu zakładkę - kolorowe statystyki poruszą niejedno analityczne serce, a i moje nie pozostało obojętne. Kolejne kliknięcie - to już długi listing. Ku mojemu zaskoczeniu, niektóre pozycje menu kierują mnie do zewnętrznych stron, których wygląd - delikatnie mówiąc - odbiega od współczesnych standardów, co powoduje pewien dysonans. Zakładam jednak, że umieszczenie tych opcji w nawigacji głównej ma swoje uzasadnienie w ścieżkach, którymi poruszają się użytkownicy.
Przy tak rozbudowanej strukturze serwisu i ilości treści, którą trzeba było poukładać w logiczną całość, serwis prezentuje się naprawdę dobrze. Nie odstrasza, przejrzyście prezentuje treść i jest dostosowany do urządzeń mobilnych.
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Do ekipy interaktywnie: lepiej poprawcie ten link na zdjęciu w treści, bo chyba trochę za dużo zdradza...
Tak tylko że używanie tego samego koloru dla błędów i dla tła to jest już zarzut!!!
to jest jasne, po prostu zabrzmiało to tak jakby fakt, że nie widać błędów na stronie było zarzutem ;)
Błędów nigdy nie widać, ale efekty tych błędów można sprawdzić odpowiednimi narzędziami dostępnymi w internecie. Trzeba się pokusić o validatory kodu od w3c.
"nie widać błędów na stronie" - w jakim sensie?
Zachwyty pora ostudzić niezgodna strona z deklarowanymi standardami szablony mają częste błędy nie widać błędów na stronie!!!!