
Austriacka wyszukiwarka osób weszła do Polski. Zarabiać chce na reklamach i zapewnia, że dba o ochronę danych osobowych.
Przy pomocy wyszukiwarek osób przede wszystkim sprawdzamy, co w sieci znaleźć można na temat partnerów biznesowych. Ale nie tylko. Podglądamy też - choć wyraźnie rzadziej - jakie informacje znaleźć można o nas samych. Jeden na pięćdziesięciu użytkowników sprawdza też, gdzie w sieci udziela się jego partner czy małżonek.
Polscy e-detektywi dostali właśnie do rąk nowe narzędzie. Polska jest dwunastym krajem, w którym postanowiło zaistnieć pochodzące z Austrii 123people. Polska wersja - podobnie jak jej odpowiedniki w innych krajach - po wpisaniu imienia i nazwiska poszukiwanej osoby, znajduje dostępne w sieci zdjęcia, numery telefonów, adresy e-mail, filmy, profile w serwisach społecznościowych, artykuły prasowe, dokumenty czy notatki w Wikipedii. Z rodzimych źródeł wykorzystywane są między innymi GoldenLine czy Blip.
Kiedyś ludzie używali książek telefonicznych do odnajdywania innych osób. Dziś nie chodzi już tylko o adres i telefon – obecnie każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu posiada tożsamość online – tzw. cyfrowy ślad, na który składają się adres e-mail, profile w serwisach społecznościowych, zdjęcia, blogi itp. Nam udało się stworzyć proste w użyciu narzędzie, które całkowicie zmieniło sposób wyszukiwania informacji o ludziach w internecie w wielu krajach na świecie - chwali się Russell E. Perry, prezes 123people.
Wyszukiwanie osób to w polskim internecie nie nowość. Działają już przecież takie serwisy jak wyczajka.com czy myonid.pl. Twórcy 123people są jednak przekonani, że im nad Wisłą również się powiedzie, bo stoi za nimi międzynarodowy zasięg i sprawdzony w innych krajach model biznesowy. Chwalą się dziś 40-milionową rzeszą użytkowników na całym świecie i liczą, że już w ciągu trzech miesięcy ta liczba powiększy się o kolejny milion. Milion Polaków.
Ruch jest olbrzymi. Jeśli utrzyma się obecny trend, pierwszy milion unikalnych użytkowników powinniśmy osiągnąć szybciej - mówi Interaktywnie.com Ilona Grzywińska, reprezentująca 123people w Polsce. - Komercyjny sukces, porównywalny z rynkiem austriackim czy niemieckim w Polsce powinniśmy osiągnąć przy ruchu na poziomie 2 milionów unikalnych użytkowników miesięcznie.
Korzystanie z serwisu jest bezpłatne. Wyszukiwarka zarabiać chce przede wszystkim na wyświetlaniu reklam. Na innych rynkach dodatkowo sprzedaje użytkownikom pakiety premium, które pozwalają filtrować wyniki wyszukiwania, płacą też promowani partnerzy. W Polsce model finansowy będzie jednak ostrożniejszy - jak zapewnia Ilona Grzywińska - pakiety premium początkowo będą bezpłatne, a umowy z partnerami dotyczyć będą wymiany linkami. 123people może sobie na to pozwolić, bo koszty ograniczyła do minimum - projekt polskiej wersji kierowany jest z centrali w Wiedniu. Tam też mieści się dział obsługi klientów z Polski.
Kiedy informacja o wejściu na polski rynek 123people pojawiła się po raz pierwszy, wywołała dyskusję na temach ochrony danych osobowych i ewentualnych danych wrażliwych, które za jej pomocą będzie można łatwo odnaleźć. O tym, że polscy internauci coraz wyżej cenią sobie ochronę swoich danych ostatnio przekonała się choćby Nasza-Klasa. Ilona Grzywińska zapewnia, że wyszukiwarka danych ani gromadzić, ani przetwarzać nie będzie.
Pod tym względem prawo austriackie, na podstawie którego działamy jest bardzo restrykcyjne. Wyniki wyszukiwania to informacje z ogólnie dostępnych źródeł, choć zebrane w jednym miejscu - podkreśla Grzywińska. - Co więcej, jeśli się okaże, że gdzieć w sieci publikowane są takie dane na nasz temat, można szybko ustalić to miejsce i je usunąć, lub poprosić o to administratora.
Rynek do łatwych jednak nie należy, co potwierdza choćby los podobnego w założeniu serwisu Szuku.pl. Jego autorzy pomysły mieli niezłe, ale przekuć ich na finansowy sukces się nie udało. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej latem ubegłego roku przez PC World, informacji na temat interesujących nas postaci nie szukamy w wyszukiwarkach osób. Wolimy Google i Naszą Klasę.
Pobierz ebook "Ranking Agencji Marketingowych 2025 roku i ebook z poradami o promocji w sieci"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Interaktywnie.com jako partner Cyber_Folks, jednego z wiodących dostawców rozwiań hostingowych w Polsce może zaoferować …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Skorzystaj z kodu rabatowego redakcji Interaktywnie.com i zarejestruj taniej w Nazwa.pl swoją domenę. Aby …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Strona chyba niezbyt dobrze działa, jeśli chodzi o Polaków.. bo na 10 szukanych znalazłam tylko informacje o 1 osobie