Porównywarki po batalii z Google. Kto ucierpiał najbardziej?

Około 1,5 miliona realnych użytkowników stracił Nokaut. Ceneo wyszło z konfliktu nieco lepiej.

Czołówka polskich porównywarek cen w lutym zniknęła z Google. Wpisując w wyszukiwarce hasła "ceneo", "nokaut" czy "skąpiec" nie można było trafić na porównywarki nawet przez pierwsze trzydzieści stron. Wszystkie serwisy, na które został nałożony filtr, szybko wykupiły linki sponsorowane, przez co wyświetlały się na pierwszym miejscu.

Ile straciły porównywarki? Spadek był znaczący. Według najnowszych wyników badania Megapanel za luty 2012, najwięcej stracił Nokaut, bo ponad 1,5 miliona realnych użytkowników. To przełożyło się na wynik serwisu w kategorii e-commerce - Nokaut spadł o 10 miejsc.

Obronną ręką nie wyszedł również Skąpiec, choć w jego przypadku spadek nie był dużo wyższy, niż pół miliona real users. Ceneo z kolei straciło milion użytkowników.

- Wyniki są zbliżone do prognozowanych przez nas. Pracowaliśmy nad alternatywnymi źródłami pozyskania ruchu, dlatego też możliwe było utrzymanie zasięgu na wysokim poziomie - mówi Joanna Bilińska, dyrektor sprzedaży, marketingu i wsparcia biznesu w Ceneo.pl. - W naszej opinii, w marcu wyniki powinny wrócić do poziomu, który zakładaliśmy na początku roku. Ta sytuacja pokazała, że użytkownicy są silnie związani z naszą marką dzięki temu procentowe spadki były w naszym przypadku najmniejsze.

Tak duży spadek Nokautu przyczynił się do awansu grupy Okazje.info w drzewku tematycznym "Porównywarki cen" w Megapanelu.

- Widoczność serwisu w wynikach organicznych wyszukiwarek jest kluczowa. Zawdzięczamy temu większą część wzrostu - mówi Piotr Broniarczyk, CEO Okazje.info. - Jednak z miesiąca na miesiąc powiększamy zasięg Okazje.info, niezależnie od tego, jakie spadki czy wzrosty notuje konkurencja.

Czym podpadły porównywarki i inne witryny? Ruch z Google straciły również Fotka.pl, Euro.com.pl czy Tesco.pl. Jak wyjaśnił Kaspar Szymański, Search Quality Strategist w Google, chodzi o SWL-e, czyli systemy wymiany linkami, które mają wzmocnić pozycję serwisów w wyszukiwarkach. Czym są SWL?

- To systemy zrzeszające witryny internetowe, które umożliwiają umieszczanie pozycjonujących linków zwrotnych do serwisów. Aby zacząć stosować systemy SWL należy zarejestrować się w odpowiednim serwisie i kupić punkty, które można przeznaczyć na adekwatną do wydatków liczbę linków pozycjonujących - mówił w rozmowie z Interaktywnie.com Miłosz Woźniak, SEO manager w Cube Group. - Zdobywanie w ten sposób linków zwrotnych jest niezgodne ze wskazówkami jakościowymi Google dla Webmasterów.

Korzystanie z systemów SWL umożliwia pozyskanie w krótkim czasie bardzo dużej liczby linków, które sprawiają, że strony pozycjonowane mogą zostać uznane przez algorytm Google za jakościowe i popularne, czego efektem jest uzyskanie wysokich pozycji na linkowane frazy.

Po około miesiącu nieobecności, porównywarki wróciły do wyników wyszukiwania Google.

Pobierz ebook "Ranking Agencji Marketingowych 2025 roku i ebook z poradami o promocji w sieci"