E-sklep jednej z największych sieci handlowych miał zrewolucjonizować zakupy spożywcze w sieci. Chociaż idzie dość powoli, to jednak zdaniem ekspertów - Tesco obrał dobrą drogę.
Tesco, wchodząc do branży e-commerce, mogło zrewolucjonizować rynek zakupów spożywczych online. Ma spore zaplecze, rozpoznawalną markę i dobre ceny. Zabrakło jednak najprostszego: przetestowania własnego e-sklepu przed wypuszczeniem go w wirtualny świat.
Serwis dostępny jest pod adresem tesco.pl/ezakupy. Dostawy realizowane są w ramach dwugodzinnych przedziałów czasowych - klient dostaje zamówiony towar następnego dnia. Póki co e-sklep sieci hipermarketów działa tylko w Warszawie i we Wrocławiu. Do końca roku obejmie do ośmiu miast.
Poprosiliśmy ekspertów o ocenę e-sklepu Tesco.
Maciej Bednarczyk, project director, Biuro Podróży Reklamy
Nowy sklep internetowy sieci Tesco na tle konkurencji wypada słabo. Prosty wręcz przyziemny layout, oraz banalnie prosta nawigacja po działach, są jego dwoma głównymi zaletami. Dla osób wiedzących dokładnie co chcą kupić będą one cennymi walorami.
Jednak czy autorzy serwisu nie przesadzili stawiając zbyt mocno na prostotę, nie uwzględniając w aplikacji ecommerce takich funkcjonalności jak:
- widoku produktów w formie siatki,
- podpowiedzi produktów pokrewnych, lub tego samego producenta,
- produktów sugerowanych, zakupionych przez Kientów, którzy mieli takie same produkty w koszyku jak my.
W sklepie jest również brak jakiejkolwiek integracji z serwisami społecznościowymi, co można uznać za fenomen. Sklep uruchamiamy w roku, kiedy na giełdę wszedł Facebook nie chce posiadać ani jednego like'a!.
Przechodząc do samych zakupów, strona daje nam łatwy do przejścia proces od znalezienia produktu, przez założenie konta, po złożenie zamówienia, z niewielkimi potknięciami.
Po zalogowaniu się oraz po zapełnieniu koszyka produktami kolejnym krokiem jest rezerwacja terminu dostawy. Służą do tego dwa stojące obok siebie przyciski "Zarezerwuj termin dostawy" oraz "Zamów dostawę" prowadzące dokładnie na tą samą podstronę.
Co więcej, po złożeniu rezerwacji terminu dostawy brakuje przycisku "złóż zamówienie". Pod listą produktów nadal widnieje przycisk "Zamów dostawę" służący w tym wypadku do złożenia zamówienia.
Prostota dostarczona przez layout wydaje się być niestety jedynym ukłonem twórców sklepu w kierunku usability. Wszelkiego rodzaju akcje na stronie wymagają przeładowania się całej strony. Dotyczy to tak trywialnych rzeczy jak dodanie produktu do koszyka, czy zmiana ilości produktów w koszyku.
Podsumowując ocenę sklepu Tesco online, należy przyznać, że postawienie na prostotę w zestawieniu z konkurencyjnymi serwisami wydaje się być odważnym, aczkolwiek w pewnym stopniu trafionym rozwiązaniem. Targetem tego typu sklepów online są zwykle ludzie, którzy cenią sobie oszczędność czasu, co przy obecnej stronie http://ezakupy.tesco.pl/ jest możliwe do osiągnięcia.
Seweryn Stroiński, web development manager, Netizens Peppermint
Strona główna serwisu ezakupy.tesco.pl to przede wszystkim opis zasad dokonywania zakupów. Jest to rozwiązanie raczej nietypowe, ale w moim odczuciu pomysł jest dobry. Opis jest czytelny (aczkolwiek mógłby być nieco bardziej zwięzły) i zachęca do skorzystania z oferty sklepu.
Rejestracja w serwisie przebiega sprawnie, ale wymaga podania dokładnego adresu spośród 4 możliwych miast: Warszawy, Wrocławia, Łodzi i Poznania. Przechodząc na stronę sklepu z serwisu www.tesco.pl zobaczymy komunikat, że zasięga działania obejmuje tylko Warszawę i Wrocław – warto byłoby zadbać o aktualizację tej informacji.
W menu głównym na szczególną uwagę zasługuje pozycja 'Poprzednio zakupione'. W przypadku zakupów dokonywanych cyklicznie (z takimi najczęściej mamy do czynienia w supermarketach) opcja ta może być bardzo przydatna i znacznie przyspieszyć zakupy.
Przeglądanie produktów (podzielonych na 10 kategorii) nie sprawia żadnych problemów. Menu jest czytelne i umożliwia szybkie odnalezienie poszukiwanego towaru. Rozwijane podmenu można wzbogacić o ikony, rozmiar tekstu powinien być w tym miejscu nieco większy. Wyszukiwarka produktów jest bardzo prosta (nie oferuje opcji wyszukiwania zaawansowanego) ale sprawdza się dobrze. Lista produktów jest czytelna, w przypadku niektórych towarów (np. owoców) świetnym rozwiązaniem jest możliwość wybrania, czy kupowaną ilość chcemy wyrazić w sztukach, czy w kilogramach.
Koszyk umiejscowiony został w prawej kolumnie i występuje niemal na każdej stronie, na bieżąco są do niego dodawane wybrane przez użytkownika towary. Jest dość rozbudowany, ale jednocześnie nie traci na czytelności i daje możliwość ciągłego kontrolowania swoich zakupów. Termin dostawy można zarezerwować od razu po rozpoczęciu zakupów, do wyboru mamy 2-godzinne przedziały czasowe. Niestety, może się okazać, że najbliższa możliwa dostawa to kwestia 3 dni – to zdecydowanie zbyt długo.
Ogólna ocena sklepu jest zdecydowanie pozytywna. Kluczowe dla użytkownika funkcjonalności są dobrze przemyślane, a obsługa nie powinna sprawiać problemów nawet mało doświadczonym użytkownikom.
Pobierz ebook "Ebook: Ochrona firmy i jej danych przed cyberzagrożeniami"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
PS. Domyślny avatar na interaktywnie wymowny ;p
Pan Seweryn Stroiński to zapalony ekspert usability.<br /><br /> Wg niego esklep Tesco jest cacy w każdym miejscu. Nazwał koszyk czytelnym (fenomen!), a bardziej zagmatwanego i zawalonego niepotrzebnymi elementami nie widziałem chyba od 7 lat. Na głównej na dole poradnik jak korzystać ze sklepu - bez niego ani rusz, logowanie wymagane już po dodaniu produktu do koszyka, a tekst nad wyszukiwarką \"Aby wyszukać produkt, podaj jego nazwę lub markę\" należałoby wpisać na demotywatory.<br /><br /> Design sklepu wygrali chyba w Tesco w promocji z bułkami.
To ci dopiero analiza.