Raport przygotowany na podstawie analizy rzeczywistych wysyłek jakie przeprowadziły witryny internetowe opisuje jakość newsletterów w Polsce.
Raport przedstawia wykorzystywanie narzędzia jakim są newslettery w Polsce. Raport jest o tyle specyficzny, że dane nie pochodzą bezpośrednio od osób związanych z witrynami internetowymi. Przygotowany został na podstawie analizy rzeczywistych wysyłek jakie przeprowadziły witryny internetowe.
Przedstawione dane pokazują w jakim stopniu witryny internetowe w Polsce wykorzystują potencjał jaki niesie ze sobą posiadanie newslettera, jakie błędy popełniane są przy komponowaniu wiadomości i jej wysyłce oraz z jaką częstotliwością są rozsyłane.
Profil poddanych badaniu witryn
Badanie zostało przeprowadzona w okresie 15 stycznia – 14 kwiecień 2008 roku. Badaniu zostało poddanych 1000 losowo wybranych witryn posiadających okienka biuletynów firmowych znajdujących się w Katalogu Newsletterów - infomail.pl. Charakter witryn, branża działalności i ilość użytkowników zapisanych do biuletynów zostały dobrane tak aby odpowiadały przekrojowi polskiego Internetu. Według różnych szacunków liczba biuletynów firmowych w Polsce waha się w granicach 10 000 – 13 000. Poddanych badaniu zostało zatem około 10% newsletterów w Polsce.
Częstotliwość wysyłania biuletynów
W okresie badanym jedynie 17% witryn wysyłało swoje newslettery regularnie. Przez regularność rozumiemy wysyłki w stałych odstępach czasowych. 12% badanych witryn wysyła swoje biuletyny nieregularnie – sporadycznie. Aż 71% witryn mimo, że posiada na stronach WWW okienko newslettera, nie wysłało ani jednej wiadomości.
W czasie trwania badania wystąpiły Święta Wielkanocne, które stwarzały okazję do przesłania życzeń do subskrybentów biuletynów. Tym bardziej niezadowalający jest odsetek witryn, które z takiej możliwości nie skorzystały. Odliczając witryny, które tylko z okazji Wielkanocy przesłały biuletyn odsetek witryn nie wykazujących mailingu w badanym okresie wyniósłby 76%.
W jakich godzinach dostarczane są newslettery
Najwięcej newsletterów dostarczanych jest w godzinach pomiędzy 12:00 a 16:00. Jest to o tyle zrozumiałe, że są to naturalne godziny pracy firm, które biuletyny te rozsyłają. Biorąc pod uwagę cały zakres czasowy kiedy firmy pracują odsetek ten wynosi aż 42%. Dziwi to mając na uwadze wyniki badania przeprowadzonego przez SARE, gdzie respondenci na pytanie „w jakich godzinach najchętniej otrzymywałbyś newslettery odpowiedzieli:
- przed 8:00 – 39%
- pomiędzy 8:00 a 12:00 – 33%
- między 12:00 a 16:00 – 9%
- po 16:00 – 9%
W godzinach nocnych zazwyczaj rozsyłane są informacje z portali newsowych, których w Polsce jest stosunkowo sporo.
Część witryn rozsyłając swoje biuletyny nie panuje nad czasem ich dostarczenia używając niewydajnych programów do wysyłki newsletterów. Jest to o tyle niebezpieczne, że skuteczność mailingów w dużej mierze zależy od pory otrzymanego newsa.
Rodzaje wysyłanych newsletterów
Z roku na rok rośnie liczba osób deklarujących chęć otrzymywania graficznych newsleterów HTML. Według badania SARE z 2007 roku 86% chętnie otrzymuje graficzne wiadomości. Jest to zdecydowanie więcej niż jeszcze w 2005 roku gdzie taką chęć wskazywało 65%. Spory odsetek witryn wysyłających biuletyny w postaci graficznej wynika także z coraz większej ilości witryn sięgających po profesjonalne rozwiązania do masowej wysyłki mailingów.
Niestety wysyłanie wiadomości w postaci HTML (graficznej) niesie za sobą pewne zagrożenia, których rozwiązaniem powinny zając się przede wszystkim firmy oferujące instrumenty e-mail marketingu.
Problemy z newsletterami
69% - taki odsetek biuletynów graficznych wymaga dodatkowego kliknięcia w programie pocztowym aby mogły się grafiki wyświetlić.Test przeprowadzono przy Windows Vista Home i standardowym programie do odbioru poczty w tym systemie. Ustawienia nie były w żaden sposób modyfikowane.
Mimo, że istnieją metody przesłania obrazków tak aby nie wymagały dodatkowego klikania zdecydowanie większa część witryn nie stosuje tej metody.
W kilku przypadkach grafiki w ogóle nie wyświetlały się. Wskazuje to na brak testowych wysyłek.
2% - taki odsetek przekierowywana jest automatycznie jako „Wiadomości - śmieci”.
Inne dane
3% - taki odsetek nadawców personalizuje tematy wiadomości. Pomimo, że wiele firm ma taką możliwość nie korzysta z tego mechanizmu.2% - taki odsetek personalizuje treść wiadomości. W większości przypadków personalizacja sprowadza się do zwrotu się po imieniu lub odmianie Pan / Pani.
W granicach błędu statystycznego można określić spersonalizowane oferty w biuletynach.
Raport został przygotowany przez infomail.pl.
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
@ Piotr - przeczytaj uważnie raport. Okres badany jest podany. \"Badanie zostało przeprowadzona w okresie 15 stycznia ? 14 kwiecień 2008 roku.\"<br /> <br /> Co do obrazków. Z całym szacunkiem, ale kiedyś \"best practices\" zalecało wysyłanie tylko tekstowych mailingów i taka była ówczesna potrzeba odbiorców. Technologie się zmieniają, upodobania ludzi także, zalecenia nie nadążają. Jednak skoro 86% osób chętnie odbiera mailingi graficzne to dlaczego mamy ich zmuszać do dodatkowego klikania?<br /> <br /> Oczywiście jest to temat na dłuższą dyskusję, a Twoje stwierdzenie \"Zabrakło więc podstawowej wiedzy w temacie\" jest dość kategoryczne ;) mam nadzieję, że jednak przyjmujesz inny punkt widzenia, który ni jak się nie ma do \"podstawowej wiedzy\" :).
@dk <br /> <blockquote>wcześniej słyszałem, że odmówili emisji reklam konkurencyjnej agencji.</blockquote><br /> Ciekaw jestem, kto rozpowszechnia takie informacje.<br /> <br /> Nigdy nie odmówiliśmy nikomu reklamy na Interaktywnie.com. Gorąco zapraszamy kolejnych reklamodawców :)
<blockquote>Zaraz przestaną puszczać notki o tym, że konkurencja wygrała duży przetarg.</blockquote><br /> <br /> no niestety już tego typu praktyki mają miejsce
Chyba nie doczekamy się poruszenia tematu zarzutów wobec Opcomu na Interaktywnie. Ciekawe czy redaktorzy uznali, że informacja nie jest istotna dla rynku e-marketingowego w Polsce?<br /> <br /> Myślę, że cenzura na Interaktywnie to początek końca tego serwisu. Teraz nie puścili negatywnej infromacji o Opcomie, a wcześniej słyszałem, że odmówili emisji reklam konkurencyjnej agencji. Zaraz przestaną puszczać notki o tym, że konkurencja wygrała duży przetarg.
Zabrakło dla mnie podstawowej informacji - jaki był okres badania? <br /> <br /> Poza tym zastanawiający jest dla mnie argument:<br /> <br /> <blockquote>Mimo, że istnieją metody przesłania obrazków tak aby nie wymagały dodatkowego klikania zdecydowanie większa część witryn nie stosuje tej metody. </blockquote><br /> <br /> pobieranie obrazków z serwera a nie przesyłanie ich jako załączników w mailu jest powszechnie uznaną metodą i znajduje się na czele wielu spisów \'best practices\'. Zabrakło więc podstawowej wiedzy w temacie.
News chyba też będzie. Poczekajmy;-)
Byłem ciekawy, kto podejmie ten temat. <br /> Tak jak myślałem, pojawił się w komentarzach, nie w treści newsa ;)
a jak odniesiecie się do<a class="non-html" href="http://wiadomosci.mediarun.pl/news/1561,Opcom_pod_lupa_IAB,group4"> http://wiadomosci.mediarun.pl/news/1561,Opcom_pod_lupa_IAB,group4</a>
Neslettery firmowe to także część e-mail marketingu. Już we wstępie raportu określiliśmy czego dokładnie dotyczy. <br /> <br />Nieszczęśliwe w temacie wiadomości w której przesłałem raport użyłem "...e-mail marketingu". W oryginalnym raporcie jest "...newsletterów" <br /> <br />Money, Bankier i E-gospodarka udostępniają bezpłatne newslettery :) - to już na marginesie. <br /> <br />Przyznam, że oczekiwałem w tym miejscu bardziej wniosków idących z raportu niż rozprawy nt co jest a co nie jest e-mail marketingiem :)
i płatnych również, jak np ludzi zarejestrowanych w moneyu, bankierze, e-gospodarce, inforze itd itp
Faktycznie raport odnosi się w głównej mierze do newsletterów. Wg Infomail <blockquote>newslettery (biuletyny firmowe) to krótkie wiadomości rozsyłane do zainteresowanych osób zawierające informacje o firmie, jej produktach lub usługach. Newslettery zawierają zazwyczaj szereg odnośników do strony firmowej na której znajduje się rozwinięcie tematu newslettera. Biuletyny najczęściej wysyłane są nieregularnie.</blockquote><br /> <br /> Tego typu newslettery to też często \"100% treści reklamowej w mailu\".<br /> <br /> Natomiast faktycznie badanie nie uwzględnia mailingów wysyłanych do użytkowników bezpłatnych skrzynek pocztowych.
wszystko fajnie ale jednak e-mailing i newsletter to nie do konca to samo. Stąd trochę nietrafiony tytuł - skoro mówimy tylko o newsletterach to mówmy o marketingu w newsletterach. Wprawdzie prawidłowości dotyczące np. godzin czy udziału maili graficznych vs tekstowych są zapewne identyczne, ale różnica podstawowa tkwi w tym, że większość reklam w newsletterach to doklejki, bannery itp., zaś e-mailing reklamowy to po prostu 100% treści reklamowej w mailu.