Kim lub czym jesteś Interaktywnie.com?

W zamierzchłym grudniu, A.D. 2006 powstał serwis który właśnie czytacie. Który jest Waszym źródłem informacji, dyskusji, inspiracji a czasem zasadnej frustracji. Popatrzmy w lustro - kogo tam zobaczymy.

W zamierzchłym grudniu, A.D. 2006 powstał serwis który właśnie czytacie. Który jest Waszym źródłem informacji, dyskusji, inspiracji a czasem zasadnej frustracji.  Popatrzmy w lustro - kogo tam zobaczymy.

Lustereczko, lustereczko powiedz przecie jak wygląda Interaktywnie.com? Otwarło się, przeliczyło i odrzekło - Jam jest Google Analitics, jedyna prawda objawiona, która jest bezstronna i niepodważalna.

Chcemy być na czasie z informacją

Głównie wchodzimy na serwis  szukając newsów. Jakże to odkrywcza informacja? Nie taka oczywista, jeśli czytamy je tylko 1 min i 10 sekund i robi to 25% populacji.

Przemierzamy Google, Goldenline i wpisujemy z „palca” by przeczytać co tam słychać u X lub Y, kto  wygrał/przegrał przetarg lub kogo właśnie zatrudnili. W końcu pudelkowate wiadomości najlepiej się „sprzedają”, chociaż już nie są tak przyciągające jak w roku 2007. Lubimy też „wojenki branżowe”, wypowiedzi z lipnych profili… w końcu najlepiej sprzedaje się wojna, przemoc  i krew.

[Zobacz tabelkę]

Job wanted

O ile na początku, poszukiwanie i czytanie ogłoszeń o prace nie było sportem narodowym - tak w czasie gdy media najwięcej mówiły o kryzysie i krachu (od listopada 2008), gwałtownie wzrosła odwiedzalność stron z ogłoszeniami. Graficy, copy writerzy, freelancerzy, motion designerzy to najpopularniejsze zawody jutra - wyszukiwane już dzisiaj. Szukamy informacji: ile płacą w agencjach, ile kosztują projekty lub realizacje, ale to już dowiemy się szybciej na tzw. „mieście”.

[Zobacz wykres]

Blogaski czyli zaczyn jakości

„Domorośli eksperci czy panowie z przerośniętym ego” – łatwo krytykować, ale gorzej już napisać coś mądrego. Czytacie głownie i potrzebujecie informacji z dziedziny SEM, trendów rynkowych, strategii na zbliżający się kryzys… a czasem wchodzicie by przeczytać przemyślenia danego autora.

Kaznowski, Gadzinowski, Kurasiński, Adamus, Gałecki, Gąsiewski to dość poczytni autorzy. Często ich komentujecie, co widać szczególnie w ilości odświeżanych wątków, stron i komentarzy.

Galeria sławy branżowej

Nie trzeba pisać na Interaktywnie.com, nie trzeba być „twardym komentatorem” we wpisach… czasami warto być w odpowiednim czasie i kontekście, udzielić wywiadu lub wziąć udział w przetargu. Czasem też wydarzenia z realnego świata, mają odzwierciedlenie w popularności nazwisk, w wynikach wyszukiwania i wejść.  Czasem też popularność bierze się z …kosmosu?

Do czołówki  sławnych należy: Konrad Pankiewicz, Joanna Kurkowska, Łukasz Twardowski, Jacek Gadzinowski … ostatnio mocno goni peleton Artur Pszczółkowski.

[Zobacz wykres]

Dziwy i cuda branży interaktywnej

Gdzie najlepiej znaleźć logo firmy? Jak to gdzie – na Interaktywnie.com!

„OS3 logo” ściga się w popularności z frazą „agencje interaktywne”. Tutaj przechodzi się na strony Polska The Times, przetwarza informacje giełdowe o ADV.pl, rodzice szukają informacji o napoju Jupi lub sokach Leon, kupuje się telefony na Era.pl lub podbija na Podbij.pl.

W rankingu popularności branżowej liderzy przedstawiają się następująco: 180hb, ADV, Opcom, K2 Internet, OS3. Reszta… jakby daleko w tyle, lub jest jakoś mało aktywna w PR (głownie poza serwisem co widać w Google).

Co robimy w pracy?

Jak to co – wchodzimy na Interaktywnie.com i patrzymy co się dzieje wokół. Czasem raz na pół roku, ale czasem potrafimy wejść kilka razy dziennie. Ale się nie wypowiadamy, siedzimy cicho i patrzymy :)

Szczególna aktywność panuje: w Hypermedia, Supermedia, Onet.pl, Artegence, Agorze, Saatchi, Clear Channel, Wp.pl, Interii.pl, P4, Gratce, OS3, CR Medii, Digital One. Grunt, to intensywnie szukać wiedzy i informacji, co się chwali. Rekordziści notują prawie 90 wejść dziennie. Są też pracusie, szczególnie aktywni w święta , gdy siedzą godzinami i chyba analizują cała zawartość serwisu.

Skąd jesteśmy, czy jesteśmy Mac i ile czasu nam zabiera...

Warszawa, Kraków i Poznań to główne ośrodki myśli interaktywnej. Za nimi jest Wrocław, Szczecin, Lodź, Katowice i Gdańsk. Zdarzają się wejścia z Iraku, Trynidadu Tobago, Chin, czy Gruzji. Na razie Mongolia, Grenlandii i kraje Afryki Równikowej są białą dziurą. Ale to się z czasem zmieni – bo Polak wszędzie może pracować i żyć :) Nawet na Antarktydzie lub Księżycu.

[Zobacz wykres]

Podobno w branży reklamowej Mac jest bardzo popularny… ze statystyk nie wynika że aż tak bardzo. Ledwie ok. 8% populacji używa sprzętu spod znaku Jabłka. Jednak rośnie liczba wejść z Iphone, Ipoda. Nawet zdarzyło się 17 wejść z Playstation 3, w przerwie miedzy Gears of War 2 a Burnoutem?

Firefox zdobył prawie 59%, Explorer tuła się na 22%... bo czai się nowy system „na chuj się gapisz” z 1 wejściem. Zdarza się otworzyć serwis na rozdzielczości 6400x5140 jak i na 0x0. Zero jak reset mózgu?

Szybko rośnie odwiedzalność serwisu, ilość odsłon – jednak spada czas przebywania na stronie. Szukacie bardziej intensywnie, w krótszym czasie, konkretnych informacji. Gdy już znajdziecie czas – czytacie felietony i wpisy na blogu. Rekordziści potrafią spędzić 2-3h oraz przejrzeć 40-45 stron! Chociaż są i tacy którzy „przelatują” ok. 60 stron w ciągu kwadransa. Gratuluje kursu szybkiego czytania :)

Nowe trendy i agregacje

Podobno agregacja tekstów, linków jest skuteczna. Może i tak, może i nie.

Wykop efekt jest przereklamowany i działa bardzo krótko… najwyżej 2-3 dni i wraca do równowagi.

Blip nie jest tak wielki jak się wydaje, znacznie większa skuteczność ma Flaker (3krotność). Być może siedzi tam więcej Interaktywnych? Albo, nie ma tam popularno-naukowych kanałów takich jak: #pokacycki lub #pokakota. Natomiast najstabilniejszy przypływ wejść notuje się, narastająco z goldenline.pl, z blogów Kaznowskiego,Budzicha, Kurasińskiego i Hazana oraz linków przesyłanych mailami (e-mail marketing działa ;).

[Zobacz tabelkę]

Quo vadis?

Komentuje Jacek Gadzinowski
Momentum Worldwide



Statystyki i analiza „bez zadęcia” to jedno, ale…

Wyzwania stojące przez Interaktywnie, w związku z pozyskaniem inwestora strategicznego są duże. W tym miejscu zebrała się dość specyficzna grupa ludzi z branży interaktywnej/internetowej, która intensywnie i selektywnie korzysta z serwisu , jest bardzo wymagająca i chimeryczna. W przypadku gwałtownego pogorszenia się kontentu, jakości wypowiedzi , rezygnacji lub dużej ilości nowych autorów (blogerów) serwis może zatracić dzisiejszą spójność i pewną hermetyczność. Oglądalność, która z pewnością stanie się ważnym czynnikiem oceny sukcesu serwisu dla inwestora, nie może być na pierwszym miejscu. Są inne, ważniejsze wyzwania – jak popularyzacja branży, dbałość o standardy, wyznaczanie ich (?), kształcenie nowych kadr bez dopływu których ta branża udusi się.

Poza tym, ważnym będzie większa komercjalizacja i skuteczność w sprzedaży form reklamowych. Jak zareaguje na to dzisiejsza publiczność? Nie odpowiem na to pytanie w 100% procentach pozytywnie.

Zatem jest wiele szans, ale również wiele wyzwań które stoją przed Interaktywnie.com. Oby egzamin „ pływania na oceanie biznesowym”, został zdany pozytywnie.

Komentuje Krzysztof Adamus
Interaktywnie.com



Dla interaktywnie.com liczy się przede wszystkim jakość i satysfakcja użytkowników. Same odsłony czy tak zwani „unikalni użytkownicy” przestali mieć już wartość samą w sobie. Ważne jest to do kogo się dociera oraz zaangażowanie odbiorców związane z korzystaniem ze strony.

Dlatego priorytetem dla nas jest przede wszystkim wysoka jakość treści, i o to czytelnicy mogą być spokojni. Z drugiej strony napływ nowych użytkowników wynikający z silnej integracji z Money.pl spowoduje, że interaktywnie przestanie być tak kameralne jak dotychczas. Czy większa ilość czytelników onieśmieli blogujących i komentujących? Nie powinna. Wszak audytorium Money.pl to raczej atrakcyjny target, więc możliwości przylansowania się wzrosną. Oby wypowiadali się jedynie Ci, którzy mają faktycznie coś wartościowego do powiedzenia. W stosunku do anonimowych krzykaczy i zawistnych konspirantów będziemy bezlitośni.

Edukacja rynku to jedno z najważniejszych zadań interaktywnie.com. Chcemy jednak edukować nie tylko wielkich tego rynku, ale także studentów oraz przedstawicieli małych i średnich firm. Podział treści w ten sposób, aby każdy w szybki sposób znalazł wartościowe dla siebie informacje będzie największym wyzwaniem przed jakim staniemy projektując nowy layout. Wierzę, że damy radę, choć pewnie bez personalizacji strony głównej się nie obejdzie.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"