Polskie Radio i TVP muszą ograniczyć promowanie na antenie własnych stron w portalach społecznościowych.
Po dwóch miesiącach milczenia w kwestii promowania serwisów społecznościowych na antenach radiowych i telewizyjnych, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydała w końcu oświadczenie. Publiczni nadawcy nie mogą w nadmierny sposób promować Facebooka i innych serwisów. Nie mogą, o ile przekazy te mają charakter reklamowy lub nazwa serwisu pojawia się w audycji zbyt często.
Nie powinni odsyłać odbiorcy do umieszczonych w Internecie treści niezbędnych do zrozumienia audycji. Prezentowanie na antenie faktu obecności nadawcy na innych portalach i w serwisach społecznościowych powinno mieć charakter informacji pozbawionej cech reklamy czy też promocji samych portali bądź serwisów - czytamy w oświadczeniu KRRiT.
O co dokładnie chodzi? Jeśli prowadzący program w telewizji czy radiu wspomni w trakcie audycji, że o "szczegółach widz przeczyta na Facebooku", to Rada może uznać to za przekaz reklamowy.
- Będziemy reagować wtedy, gdy przy odnoszeniu się do serwisów społecznościowych w audycjach znajdą się elementy reklamy ukrytej. Nie będzie tak, że nadawca musi za każdym razem uświadamiać odbiorcę, że właśnie reklamuje inny serwis, ale zapraszanie na przykład na Facebooka nie powinno być nagminne ani zbyt częste - mówi Interaktywnie.com Katarzyna Twardowska, rzecznik KRRiT.
Jeśli telewizja czy radio nie dostosują się do zaleceń Rady, będą musiały zapłacić karę. Zapis o ukrytej reklamie znajduje się w ustawie o radiofonii i telewizji. Nadawcy muszą więc dostosować się już teraz.
- W przypadku, gdy Krajowa Rada stwierdzi, że w przekazie faktycznie była ukryta reklama, to nadawcę czekają konsekwencje określone w ustawie. KRRiT może wezwać do zaniechania jej nadawania, a gdy to nie pomoże nałożyć karę. Jednak tego typu kwestie będą rozpatrywane indywidualnie, zwykle dzieje się tak w efekcie skarg na konkretne przypadki - dodaje Twardowska. - Warto zaznaczyć, że sprawa dotycząca promowania serwisów społecznościowych wzięła się właśnie od skargi słuchacza.
Na oświadczenie Krajowej Rady niechętnie patrzy branża interaktywna. Jak komentuje Jakub Urbaniak, dyrektor zarządzający agencji interaktywnej MRM Worldwide, największe serwisy społecznościowe są "neutralne brandowo". Przynoszą głównie korzyści firmom, które są w nich obecne.
- Jest to typowa sytuacja win-win: używając tych narzędzi dostajemy świetne, tanie i skuteczne narzędzia oraz potencjalnie ogromny zasięg. W zamian generujemy ruch i pozwalamy na koegzystowanie "obcej" marki w naszym kontekście. W świetle ostatnich decyzji, wydaje się, że KRRiT nie dostrzegła jeszcze tego faktu - komentuje.
KRRiT tematem zajęła się po skardze słuchacza Programu 1 Polskiego Radia, którego oburzył fakt, że na antenie reklamowany jest Facebook. To było pretekstem do dyskusji w Radzie. Sprawa ciągnęła się od lutego.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
FB to bardzo dobre narzedzie do reklamowania firmy, ale lepiej żeby nie było tym jedynym. Było ostatnio parę incydentów związanych z usunieciem bez wyraźnych przyczyn konta na FB i dla firmy, która cały biznes oparła na tym portalu, to na pewno katastrofa. A sama decyzja KRRiT niewiele zmieni - firma, która chce być na bieżąco, orientować się w nowych trendach, posiada swoje konto na FB i własnie tam wielu uzytkowników jej bedzie szukac.
Należy czem prędzej zlikwidować ten zbędny iar chaiczny aparat cenzury i kontroli. Niekompetencja i zaściankowość tej instytucji aż razi i kole.<br /><br /> Podejrzewam, że niebawem pojawi się stosowna inicjatywa obywatelska. Chętnie podpiszę.
większość komentujących (nie tylko tu) ten tak zwany zakaz nawet nie pokusiła się chyba przeczytać, czego dotyczy. Pan dyrektor zarządzający MRM także nie wydaje się rozumieć, czym jest nadawca publiczny... <br /><br /> Ale oczywiście brak zrozumienia pojęć elementarnych nie przeszkadza w wygłaszaniu pełnych oburzenia komentarzy.
to proponuję jeszcze zakaz ukrytej reklamy obejmujący słowa sejm, prezydent, premier, prezes. <br />
Bardzo mało sprecyzowane ,generalnie to radio wykupiło koncesje i czy tam jest taki zapis.
Powinien to być sygnał dla tych wszystkich, którzy już uwierzyli albo zostali przekonani, że nie ma sensu prowadzić własnej strony bo teraz tylko Facebook wymiata. A teraz się okazuje, że nie będziesz mógł \"za często\" reklamować własnego FunPage\'a.
<blockquote>do serwisów społecznościowych w audycjach znajdą się elementy reklamy ukrytej.</blockquote><br /> Czyli jawna reklama jest dopuszczalna?<br /><br /> Eh szkoda komentować, kolejny gniot legislacyjny, chroniący tłuste koty.<br /> Po za tym cieszę się ;) ponieważ jest to dla mnie wyraźna informacja, że \"reklama w sieci\" ma się bardzo dobrze!
<blockquote>Nie będzie tak, że nadawca musi za każdym razem uświadamiać odbiorcę, że właśnie reklamuje inny serwis, ale zapraszanie na przykład na Facebooka nie powinno być nagminne ani zbyt częste - mówi Katarzyna Twardowska, rzecznik KRRiT.</blockquote><br /><br /> WTF? Co to znaczy nagminne i zbyt częste? 1 raz na dobę, 1 raz na godzinę czy minutę? Brednie. Za duża swoboda w interpretacji!