Bartek Brzoskowski z agencji Fenomem zdradza, jakie programy zainstalował na swoim smartfonie.
- Na pececie czy laptopie spędzam czas wyłącznie przy pracy. Cała reszta to mobile - pisze Bartek Brzoskowski, media director z agencji Fenomem, który specjalnie dla Interaktywnie.com wybrał aplikacje, z których korzysta najczęściej.
Internet dzielę między pracę i rozrywkę, choć coraz trudniej rozłączyć jedno od drugiego. Także dlatego, że spora część aplikacji, które mam na telefonie, pojawiła się tam z zawodowej ciekawości. Na dłużej została jednak z osobistego przekonania.
Przykładem jest BrainWars (Android, iOS) - aplikacja, dzięki której można rywalizować z ludźmi z całego świata w gierkach logicznych. Wszystko jest proste i z przyjemnością do niej wracam.
A skoro mowa o przyjemnościach, to jedną z głównych jest dla mnie sport i tu Endomondo (Android, iOS) gra pierwsze skrzypce. Przez chwilę korzystałem również ze Strava, ale ponieważ nie widziałem większych różnic, prawo pierwszeństwa wzięło górę. Wbrew powszechnemu przekonaniu, Endomondo nie jest jednak do wszystkiego. Na moim smartfonie występuje więc razem z Tabata Timer (Android, iOS) oraz Rounds&Works - prostymi aplikacjami do treningów interwałowych. Polecam, bo okazuje się, że można zrobić dobre aplikacje i nie zabijać procesora.
W pracy dawno pożegnałem się z InBox Google na rzecz Cloud Magic Mail (Android, iOS) - jednego z najlepszych klientów pocztowych, z jakich korzystałem. Maile mailami, ale internetu nie da się przejrzeć bez jeszcze kilku dodatkowych aplikacji. Do takich zaliczam Feedly (Android, iOS), które wyparło Flipboard. To obecnie jedyny czytnik, który mam, ale ponieważ nie ma „appek” doskonałych - korzystam także z mobilnych wersji serwisów, które przeglądam poprzez Chrome. Najważniejsze z nich to Medium oraz Quartz - dwie strony z bardzo dobrej jakości materiałami autorstwa chociażby Leo Miraniego.
Nie mogę obyć się też bez całego zestawu stron i blogów poczynając od Logic+Emotions poprzez Edelman Digital, Co Create, Creative Criminals i wielu innych, to czego nie mogę zapisać w postaci skrótu (bo liczba ekranów jest ograniczona), umieszczam w Pocket i wracam później. Tak dzieje się na przykład, kiedy uczę się języków. Wówczas oprócz Pocketa przydają się również Quizlet oraz iFiszki. O ile ta ostatnia pozwala uczyć się samodzielnie, to Quizlet jest niezastąpiony w pracy zespołowej. Efekty, nowe słówka czy wyrażenia są umieszczane na listach i dzielone z innymi osobami z grup. Jest to o tyle przydatne, że eliminuje konieczność notowania w czasie zajęć.
Całość uzupełniają aplikacje społecznościowe, które - począwszy od Facebooka i Instagrama a skończywszy na Slideshare oraz LinkedIn - przeglądam co najmniej kilka razy dziennie.
Bartek Brzoskowski, media director, Fenomem
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
a łyżka na to - niemożliwe!