
Informacje 24 godziny na dobę, dziesiątki serwisów technologicznych do monitorowania i setki maili każdego dnia... Wystarczy jednak tylko jeden smartfon i kilka aplikacji, aby w pojedynkę stawić czoła codziennej pracy. OK, odrobinę rozrywki też się przyda.
W drodze...
Dzień zaczynam oczywiście od największego agregatora treści, czyli Facebooka. Początkowo korzystałem z kilku aplikacji, żeby przejść przez poranne newsy, ale ostatnio postanowiłem wypróbować Paper. Obecnie mój telefon jest lżejszy o dwie aplikacje - standardową apkę Facebooka i Flipboard. Funkcjonalności obu aplikacji mam teraz w jednym narzędziu i jeszcze będąc w drodze do pracy wiem, o czym pisze dzisiaj Engadget i co jedli moi znajomi na śniadanie.
W porannym pakiecie naturalnie znajduje się jeszcze Facebook Pages, który jest na liście must-have każdego administratora, zarządzającego społecznością oraz Brand24, który dzięki apce mobilnej daje mi szybki i prosty podgląd na to, o czym dzisiaj mówią fani naszych klientów. Tym samym, jeszcze przed wejściem do biura, wiem dokładnie od czego zacząć pracę.
W biurze...
Raporty, raporciki kilku-, kilkunastomegowe załączniki i zdjęcia z eventów sprawiają, że wymiana mailowa jest katorgą, nawet jeśli administrator sieci pozwala na takie obciążenie. Przejście do chmury okazało się więc zbawienne - pliki RAW nie stanowią już większego problemu. Rozwiązań w chmurze mamy teraz pełen wachlarz, jednak w codziennej pracy to właśnie OneDrive bez przeszkód pozawala mi na mobilny czy stacjonarny dostęp, współdzielenie katalogów z zespołem i szybką edycję.
Poza wirtualnym dyskiem jest jeszcze jedno narzędzie typu „One”, które wyeliminowało kolorowe kartki, wypełniające moją przestrzeń na biurku. OneNote to prawdziwy kombajn do tworzenia notatek, list gości czy koncepcji kreatywnych. To, co często ratuje dzienne monitoringi - takie w kuchni, przy kawie - to rozpoznawanie tekstu w grafikach, dzięki czemu najważniejsze zdjęcia artykułów mogę spokojnie kopiować na telefon i przesyłać dalej w świat... i to już w formie tekstowej.
Trochę przyjemności...
Cały dzień upływa w rytmach muzyki filmowej, którą dostarczają mi nieskończone zasoby Spotify - serwisu, o którym z powodzeniem można dziś napisać całą książkę. A jeśli mówimy już o dobrej muzyce, to jest ona nieodzownym elementem większości biegaczy. Tutaj z kolei posiłkuję się Nike+.
Jedyne, czego mi dzisiaj brakuje to narzędzie, które podliczy, ile czasu dziennie oszczędzam dzięki aplikacjom. Może dla zabawy przeprowadzę eksperyment jak sobie poradzę bez nich? Ale to już materiał na inny tekst.
Autor: Kamil Ściana, technology practice account executive w agencji Hill+Knowlton Strategies. Zajmuje się działaniami PR i social media dla marek technologicznych. |
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
KERRIS Group jest jedną z najszybciej rozwijających się grup technologicznych i marketingowych na polskim rynku,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Istniejemy na rynku reklamowym od 2007 r. Przez ten czas zbudowaliśmy nie tylko naszą markę, ale przede wszystkim...
Zobacz profil w katalogu firm »
✔ agencja marketingowa specjalizująca się w b2b
✔ obsługiwane branże: finansowa, nowe technologie, IT,...
Zobacz profil w katalogu firm »