Co czwarty polski internauta nie chroni swojego komputera. Nic zatem dziwnego, że na mapie cyberprzestępczości jesteśmy wyraźnie powyżej światowej średniej. Działania internetowych oszustów, złodziei i wandali kosztowały nas tylko w ubiegłym roku 13 miliardów złotych. Ten rok może być jeszcze gorszy.
Pobierz pełny raport Interaktywnie.com - Bezpieczeństwo w internecie [PDF]
Aż 65 procent internautów na całym świecie padło w ubiegłym roku ofiarą cyberprzestępstwa. Statystyki, przytaczane przez Ernst&Young w "2011 Global Information Security Survey" nie napawają optymizmem. Przestępcy nie zrezygnują z narzędzia, które pozwala im na dotarcie do ponad dwóch miliardów potencjalnych ofiar na całym świecie - ataków, oszustw i złośliwego kodu nie da się wyplenić. Można jedynie próbować się przed nim ochronić.
Norton Cybercrime Report 2011, który porównuje globalne dane z polskimi statystykami dowodzi ponadto, że nasz kraj plasuje się pod względem internetowej przestępczości wyraźnie powyżej światowej średniej.
Największe spustoszenie sieje złośliwe oprogramowanie. To prawie dwie trzecie cyfrowych przestępstw w Polsce i ponad połowa na świecie. Polacy trzykrotnie rzadziej padają ofiarami internetowych oszustw, trzecie miejsce wśród najczęstszych przestępstw zajmuje phishing. Znamienne, że ofiarami przestępców w sieci padamy ponad dwukrotnie częściej, niż w rzeczywistym świecie.
Czy jesteśmy zatem internautami mniej ostrożnymi i bardziej naiwnymi? Niestety, wygląda na to, że jeszcze tak. Najlepszym dowodem jest fakt, że co czwarty dorosły użytkownik internetu w naszym kraju nie ma aktualnego oprogramowania chroniącego komputer.
Hakerzy
Tematyka internetowego bezpieczeństwa w ostatnich miesiącach zdominowana została zdecydowanie przez kwestię włamań na serwery publicznych instytucji i korporacji. Nie tylko tymi związanymi z protestami przeciwko zapisom SOPA i PIPA za Oceanem czy ostatnio ACTA w Polsce. Nazwa najsłynniejszej dziś grupy hakerskiej Anonymous odmieniana jest przez wszystkie przypadki na całym świecie.
|
- Anonimowi zmienili cel działania, otwierając erę cyberprzestępczości w słusznej sprawie. Odchodząc od korzeni stricte hakerskiej działalności, jak dezorganizacja, walka z cenzurą czy po prostu żart, koncentrują się na coraz poważniejszych celach, wypowiadając otwartą cyberwojnę wąskim grupom globalnych korporacji i rządom - komentuje Łukasz Nowatkowski, członek zarządu G DATA Software. - Drogą do wyzwolenia i prawdziwej władzy ludzi jest – ich zdaniem – jawność. Stąd też inicjowane akcje Robin Hoodów Internetu, jak na przykład atak na rządowe strony Malezji, który skutecznie sparaliżował działanie instytucji użyteczności publicznej, ale uprzykrzył też życie zwykłym obywatelom. Ponadto słuszność idei propagowanych przez Anonimowych jest kwestią na tyle subiektywną, że może budzić uzasadniony niepokój przed aktami cyberterrorystycznymi. Obawiam się, że to dopiero początek – w przyszłości możemy być świadkami (może i ofiarami) prawdziwych cyberwojen.
- Ataki na amerykańskie przedsiębiorstwa zbrojeniowe, jak Lockheed Martin czy Northrop-Grumman, doprowadziły do ogłoszenia przez Pentagon doktryny cyberwojny, pozwalającej na traktowanie cyberataków jako działań wojennych, zagrożonych kontratakiem amerykańskiego wojska - przypomina Michał Iwan, dyrektor zarządzający F-Secure. - Pozwoliło na to wcześniejsze włamanie do sieci jednego z największych dostawców zabezpieczeń na świecie – firmy RSA, dostarczającej systemy szyfrujące także korporacjom zbrojeniowym i agendom rządowym, i zdobycie przez hakerów kodu źródłowego służącego do szyfrowania.
Uderzenia w rządowe serwery i strony instytucji publicznych są spektakularne, ale z reguły nie wiążą się z zagrożeniem dla innych użytkowników. Nawet jeśli celem jest profil Marka Zuckerberga na stworzonym przez niego Facebooku czy międzynarodowy system handlowania limitami CO2. Gorzej, jeśli w ręce hakerów trafiły dane 100 milionów klientów Sony, 35 milionów graczy z platformy Steam czy 24 milionów klientek obuwniczego imperium Zappos. A to przecież tylko wierzchołek góry lodowej.
Pobierz pełny raport Interaktywnie.com - Bezpieczeństwo w internecie [PDF]
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Bo ludzie myślą, ze jak zainstalują darmowego Avasta to po kłopotach.
używam ich antywirusa, niezły
no proszę, f-secure ma ciekawe informacje, nie wiedziałem o tym RSA... to pewnie dlatego kilka miesięcy temu bank wysłał mi nowy token, hehe :)