
Polscy internauci długo nie mogli się przekonać do mikroblogowania. Przed długi czas na branżowych konferencjach popularny był Blip (serwis należący do GG Network, jeden z pierwszych umożliwiających mikroblogowanie w Polsce). Ale nie pokochaliśmy 140-znakowych wiadomości na tyle, by serwis z łatwością przebił się do szerszych kręgów. Od niecałego roku miejsce Blipa powoli zajmuje Twitter.
Czytaj więcej: InternetBeta woli Twittera
Na stałe zagościł w pierwszej dwudziestce najpopularniejszych serwisów społecznościowych w Polsce, choć jego popularność sięga obecnie około 1,4 miliona realnych użytkowników (według danych za lipiec 2012), co w porównaniu z silną konkurencją nie jest wysokim wynikiem. Ale celebryci, politycy, media i możliwość bezpośredniego kontaktu z nimi sprawiają, że do Twittera przekonuje się coraz więcej osób. Nawet, jeśli pozostają mało aktywni.
Jack Doresy, CEO Twitter.com
fot.flickr.com/TechCrunch/CC BY 2.0Niedawno Instytut Monitorowania Mediów sprawdził, na którym miejscu w rankingu opiniotwórczości znalazłyby się media społecznościowe, gdyby faktycznie były brane pod uwagę w podobnych zestawieniach. Facebook i Twitter zajęłyby piąte i szóste miejsce. Gdy wyniki zostały porównane z rankingiem IMM Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce okazało się, że Facebook i Twitter uplasowały się w pierwszej dziesiątce zestawienia generalnego.
Gdyby w rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w czerwcu zawrzeć cytowania Facebooka i Twittera, oba serwisy uplasowałyby się w czołówce, na 5 i 6 miejscu. Wyprzedzałyby je tylko RMF FM oraz dzienniki: Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita i Dziennik Gazeta Prawna.
Czytaj także: Debiut polskiej wersji Twittera
W czerwcu media najczęściej powoływały się na tweety Marcina Bosackiego. Rzecznik MSZ poinformował w tym czasie na Twitterze, że list prezydenta Obamy, przepraszający za zwrot „polskie obozy śmierci” jest „dobry i godny”. Z kolei warszawski radny Prawa i Sprawiedliwości, Maciej Maciejowski, zaistniał na Twitterze dzięki swej sensacyjnej wypowiedzi. Komentując zamieszki przed meczem Polska – Rosja na Euro 2012, wyraził żal, że marsz Rosjan nie został zakazany, a honoru Polski musieli bronić kibole, czym w jego opinii zasłużyli sobie na podziw.
Twitter polityką stoi
Twittera zdecydowanie preferuje telewizja, jeśli chodzi o cytowania. Nic dziwnego, bowiem mikroblogów używa również mnóstwo polskich polityków, gwiazd czy publicystów. Media cytują często wpisy Radosława Sikorskiego, szefa MSZ, Pawła Grasia, rzecznika rządu, czy też Jerzego Buzka, choć ten ostatni swoje konto prowadzi wyjątkowo oszczędnie.
Oficjalne konta w serwisie ma również rząd francuski, a także brytyjski premier. Ponad połowa polityków, którzy zasiadają w amerykańskim kongresie, może pochwalić się własnym kontem na Twitterze (zobacz Members of Congress who tweet). Z kolei serwis Tweetminster.com wskazuje, kto z rządu brytyjskiego wysyła w wirtualny świat 160-znakowe wiadomości.
Czytaj także: Komentują śmierć Kaddafiego. Na Twitterze
W Polsce konta polityków oraz innych znanych osób na Twitterze nie są weryfikowane pod względem ich autentyczności. Łatwo więc o sytuację, w której ktoś się pod kogoś podszywa. W lipcu 2009 roku jeden z internautów nabrał kilka dużych mediów, w tym TVN i Gazeta.pl. Na Twitterze pojawił się profil @jarkacz, a wpisy i ich treść sugerowały, że konto jest autentyczne. Wątpliwości ostatecznie rozwiał jednak wpis na temat koncertu Motorhead.
Wyciekają hasła
Twitter od momentu powstania borykał się z kilkoma wyciekami haseł. Jednym z największych był ten z sierpnia 2009 roku. Serwis został zaatakowany przez hakerów i nie działał przez dwie godziny. Wcześniej, tego samego roku w lipcu, hakerzy wykradli z baz serwisu dokumenty dotyczące jego działalności.
Czytaj także: Twitter kupuje serwis Posterous
Z kolei w 2012 roku, w maju, do rąk cyberprzestępców trafiło 55 tysięcy danych – loginów i haseł użytkowników Twittera. Rzecznik Twittera zapewniał, że duża część z nich to hasła do kont już nieaktywnych, a ci użytkownicy, których upublicznienie mogło dotknąć bezpośrednio, byli powiadamiani o ewentualnym niebezpieczeństwie. Według firmy około 20 tysięcy z upublicznionych kont, to konta spamowe, które przez Twittera zostały już wcześniej zawieszone.
Jesteśmy agencją butikową.Specjalizujemy się w projektach w Europie i obu Amerykach.
Jesteśmy jedynym...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Sięgnij Gwiazd ze Space Ads
Odkryj z nami ✨ Galaktykę Digital Marketingu ✨
Tworzymy wyróżniające,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
hmm, Twitter to prestiż ? Ciężko powiedzieć co, bądź kto przyczynił się do sukcesu mikrobloga - szczególnie, że konkurencja jest spora i tego typu możliwości zjada na śniadanie.
Moim skromnym zdaniem znane osobistości przyciągają (przyciągnęły) rzesze użytkowników ... . Z punktu widzenia polityka, muzyka bądź sportowca takie rozwiązanie jest najbardziej wygodne... dlaczego ? im mniej napiszę, bardziej się streszczę, tym mniej kwestii będzie do sprostowania - czyli błędów do popełnienia :) a brak kontaktu z 'oddanymi' oznacza lekceważenie społeczeństwa, które może nie w sposób bezpośredni ale wypłaca pensję każdemu z nich.