
Mobile, wejście tradycyjnych sieci handlowych do internetu i zmiany w prawie lepiej chroniące e-konsumentów - w 2015 roku te czynniki będą przekonywać nas do zakupów online.
Mobile, wejście tradycyjnych sieci handlowych do internetu i zmiany w prawie lepiej chroniące e-konsumentów - w 2015 roku te czynniki będą miały największy wpływ na wzrost wartości polskiego e-commerce. Bo to, że rynek wzrośnie, według specjalistów pytanych przez Interaktywnie.com, jest oczywiste.
Z raportu "MEC Mobile Report 2014" wynika, że prawie 2/3 polskich internautów posiada smartfon, a 1/3 - tablet. Sklepy internetowe muszą więc znaleźć sposób, by odnaleźć się w mobilnym świecie. Ale na razie są z tym problemy. Jak wynika z raportu Interaktywnie.com, wciąż niewielka część e-przedsiębiorców, ma stronę dostosowaną do urządzeń innych niż komputer, a to i tak dopiero punkt wyjścia. Urządzenia mobilne dają bowiem możliwości reklamowe, z których dopiero uczymy się korzystać. W 2015 roku świadomość potencjału mobile'u będzie rosła.
- Gdy liderzy rynku zaczną skutecznie łączyć geolokalizację z unikalnymi ofertami, a klienci zaufają płatnościom mobilnym, będziemy świadkami prawdziwej eksplozji e-commerce. - uważa Aniela Hejnowska, Groupon Polska.
Będzie to szansa z jednej strony dla małych i średnich firm, które nie będą musiały przenosić swojego biznesu do internetu, by tam szukać klientów; a z drugiej dla wielkich, tradycyjnych sieci handlowych, które dopiero zaczynają doceniać ten kanał sprzedaży.
- Obserwowany od kilku lat trend wchodzenia tradycyjnych sklepów w obszar e-commerce to istotny czynnik - dodaje Piotr Broniarczyk z Okazje.info - Premiery znanych marek przyciągną nowych klientów do internetu. Przez internet będą sprzedawać takie popularne marki jak Biedronka, CCC, H&M czy IKEA.
Nie bez znaczenia dla rozwoju e-commerce będą miały także zmiany w prawie, które weszły w życie 25 grudnia 2014 roku. Dzięki nim klienci e-sklepów zyskali przede wszystkim więcej czasu na zwrot towaru. Na przedsiębiorców nałożone zostały z kolei liczne obowiązki dotyczące jasnej polityki informacyjnej i sankcje za ich niewypełnianie. Co ciekawe, większość specjalistów - także spośród przedstawicieli e-sklepów - nie uważa, by było to złe rozwiązanie.
- Nowelizacja przepisów konsumenckich strony nakłada na sprzedających nowe obowiązki, ale jednocześnie wpłynie pozytywnie na wzrost zaufania kupujących do zakupów w internecie, niezależnie od urządzenia, na których są realizowane - podsumowuje Tomasz Nowak z Grupy Allegro.
Ile wyniesie wartość polskiego rynku e-commerce w 2015 roku? |
||
EKSPERT |
KOMENTARZ | [mld zł] |
![]() |
Aniela Hejnowska, Groupon Polska: |
38 |
![]() |
Grzegorz Nowak, GO.PL: |
35 |
![]() |
Maciej Padjas, Paczkomaty® InPost: |
34,5 |
![]() |
Piotr Broniarczyk, Okazje.info: |
32 |
![]() |
Tomasz Nowak, Grupa Allegro: Omnichannel staje się niemal obowiązkowym elementem strategii. Rozważania dotyczące istotności kanałów offline i online przestały być aktualne.
|
27,2 |
Średnia: 33,34
|
Aniela Hejnowska, dyrektor zarządzająca, Groupon Polska
Udział e-commerce w handlu detalicznym stanowi około 4 procent, a wartość e-commerce w handlu detalicznym w 2014 roku wyniesie 29 miliarda zł. Zakładam, że w kolejnym roku e-commerce będzie rósł co najmniej w tempie 25 procent, czyli osiągnie 5-5,5 procenta udziału w handlu detalicznym. A to oznacza wzrost na poziomie 36,25-39,73 miliarda złotych.
Jeśli chodzi o cyfryzację, Polska należy do jednego z najbardziej dynamicznie rozwijających się krajów nie tylko na tle Europy, ale również świata. To segment SMB dba o to, aby przedsiębiorcy odkrywali nowe kanały sprzedaży i doskonalili umiejętności handlowe w sieci. Deweloperzy, agencje digital i social media, web designerzy, to część rynku reklamowego, która monstrualnie wspiera rozwój e-commerce. Agresywnie poszukują nowych klientów, których skutecznie namawiają do wejścia w świat internetu. Nie jesteśmy jeszcze na poziomie krajów takich jak Wielka Brytania, gdzie 60 procent sprzedaży detalicznej takich gigantów jak Tesco to e-commerce, ale największe sieci retail coraz częściej inwestują w rozwój infrastruktury e-commerce, którą przez lata nonszalancko lekceważyli.
Estymacja tak dużego wzrostu to ponadto ogromny potencjał segmentu mobile. Gdy liderzy rynku zaczną skutecznie łączyć geolokalizację z unikalnymi ofertami, a klienci zaufają płatnościom mobilnym, będziemy świadkami prawdziwej eksplozji e-commerce. Niebywale prosty mechanizm, który możemy nazwać e-ulotką sprawi, że tradycyjne firmy zaczną w pełni wykorzystywać internet bez faktycznego przeniesienia swojej działalności w sferę wirtualną. W Grouponie właśnie w tej sferze widzimy największy potencjał. To tutaj drzemią fenomenalne możliwości wzrostu zarówno dla rynku jak i segmentu MSP. To dynamiczna droga rozwoju dla małych sklepów i restauracji, które mogą operować w modelu tradycyjnym jednocześnie ściągając do siebie klientów poprzez kanały promocji on-line. To wręcz idealna hybryda e-commercu i tradycyjnej sprzedaży, czyli efektywny pomost między sferą online i offline.
Grzegorz Nowak, doradca rozwiązań, GO.PL
W kończącym się roku 2014 wartość rynku e-commerce zamknie się w granicach 30 miliardów złotych. Na zakupy online zdecydowało się do tej pory około 60 procent internautów. Jest zatem ciągle jeszcze spora grupa użytkowników, która nigdy nie kupowała w sieci, a wzrost zaufania do tej formy zakupów stale rośnie. Można spokojnie zakładać, że wartość rynku e-commerce w 2015 roku przebije rok 2014. O ile? Rynek powoli się nasyca. W branży komputerowej zauważalny jest lekki odwrót. Z drugiej strony jednak nadal nie są w pełni wykorzystywane możliwości jakie daje sprzedaż w kanale m-commerce. Myślę, że zwiększy się znaczenie omnichannel. Zresztą przez wielu sprzedaż wielokanałowa wskazywana jest jako najważniejsza w 2015 roku.
E-commerce będzie się rozwijał i co do tego nie ma wątpliwości. Elementem istotnym jest wzrost świadomości konsumentów, ale niezwykle ważnym czynnikiem jest też poziom edukacji właścicieli e-sklepów. Te dwa czynniki powinny iść ze sobą w parze. Wzrost jednego z nich ciągnie w górę drugi. Tu jest, moim zdaniem, olbrzymia praca do wykonania. 3/4 sklepów online to małe przedsiębiorstwa, a wiele z nich wywodzi się z jeszcze offline'u, co często skutkuje brakiem zrozumienia dla „skrojonych” form promocji. Często nie prowadzi się w ogóle żadnej analizy danych lub prowadzi się ją nieumiejętnie. To błędy wynikające z braku wiedzy, które jednak będzie uzupełniana. Przewiduje, że wartość rynku e-commerce w Polsce zwiększy się około 12-13 procent. Nie sądzę też, by był wyższy niż 35 miliardów złotych.
Maciej Padjas, dyrektor marketingu, Paczkomaty® InPost
Przez ostatnie kilka lat obserwujemy dynamiczny wzrost sprzedaży online. W 2014 roku aż 14,8 milionów Polaków zdecydowało się na zakupy przez internet, a ten wynik z całą pewnością będzie się zwiększał. Równocześnie rośnie liczba sklepów oferujących możliwość zakupy online. W roku 2014 wyniosła aż 40 tysięcy podmiotów. Ta wciąż zwyżkująca popularność zakupów w sieci przekłada się na wzrost wartości rynku sprzedaży internetowej. W 2013 roku szacowana była na 26,1 miliarda złotych, a w roku kolejnym już na 31,3 miliarda zł. Szacunki na rok 2015 prognozują wzrost wartości rynku e-commerce nawet do 34,5 mld zł .
W walce o klienta e-sklepy od dawna konkurują nie tylko ceną, ale także poziomem usług. Na unikalne, całościowe doświadczenie wpływa coraz częściej dostawa zakupionego towaru - a mianowicie jej szybkość, cena i komfort odbioru przesyłki. Coraz większą rolę odgrywa również możliwość zwrotu i wymiany dóbr, zwłaszcza w świetle znowelizowanej ustawy konsumenckiej z 25 grudnia 2014 roku, która lepiej chroni konsumentów. Według badań Grupy Integer.pl, bezproblemowa możliwość zwrotu towaru może zwiększyć obroty sklepu od 50 do 350%, a zaoferowanie preferencyjnych cen dostaw z gwarancją darmowego zwrotu może spowodować.
Piotr Broniarczyk, CEO , Okazje.info
Na rynku e-commerce jest kilka obszarów, w których sprzedawcy będą mieli szansę wykazać się w 2015 roku. Jednym z wyzwań jest wysoka jakość obsługi bez względu na urządzenie, z którego korzysta kupujący. Obecnie dynamika wzrostów klientów odwiedzających witrynę z urządzeń mobilnych, jest na tyle istotna, że nie sposób nam wszystkim obojętnie przejść obok tematu.
Do biznesu zaczniemy podchodzić jeszcze bardziej analitycznie. Rynek będzie sięgał coraz chętniej do własnych bądź gotowych narzędzi pomagających w monitoringu biznesu i konkurencji, wewnętrznych danych oraz badań. E-commerce po latach doświadczeń, prób i błędów dojrzał i wszystko powoli zaczyna opierać na twardych danych.
Systematycznie, niezmiennie obserwowany od kilku lat trend wchodzenia tradycyjnych sklepów w obszar e-commerce to również istotny czynnik sukcesu. Premiery znanych marek przyciągną nowych klientów do internetu. Przez internet będą sprzedawać takie popularne marki jak Biedronka, CCC, H&M czy IKEA.
Jest duża szansa, że jeśli polski e-commerce wykorzysta wspomniane szanse na rozwój i dostosuje się do trendów, to będziemy świadkami przekroczenia w 2015 roku 32 miliardów zł obrotu.
Tomasz Nowak, marketplaces commercial director, Grupa Allegro
Z perspektywy Allegro ale też całego rynku mobile w Polsce bardzo ważne był zdecydowany zwrot w kierunku strategii mobilnej i jej bezkompromisowa realizacja. Transakcje mobilne stały się dla Allegro absolutnym priorytetem. Widać to w naszych działaniach usprawniających wygodę realizacji transakcji mobilnych. Wdrożenie formuły „one click payment”, kompleksowe RWD (responsive web design) czy ostateczne rozstanie się ze stroną lekką to tylko kilka z działań, które wdrożyliśmy. Zwracam też uwagę na nowelizację przepisów konsumenckich, która weszła w życie tuż po tegorocznych świętach. Z jednej strony nakłada ona na sprzedających nowe obowiązki, ale jednocześnie wpłynie pozytywnie na wzrost zaufania kupujących do zakupów w internecie niezależnie od urządzenia na których są realizowane.
W coraz większym stopniu obserwujemy zainteresowanie tradycyjnych graczy retailowych kanałami cyfrowymi. Każdy z liczących się światowych graczy na czele z Walmartem wzmacnia swoje inwestycje w alternatywne kanały sprzedaży. Omnichannel staje się niemal obowiązkowym elementem strategii. Rozważania dotyczące istotności kanałów offline i online przestały być aktualne. Niezależnie od kanału obowiązkiem i warunkiem przetrwania jest dostarczenie równie wygodnego sposobu realizowania zakupów niezależnie od miejsca, czasu i preferencji realizowania zakupu.
Z perspektywy konkretnych kategorii dość zauważalny jest dynamiczny rozwój mody. Jeszcze kilka lat temu trudno było znaleźć tych, którzy zakładali tak dynamiczny rozwój tej kategorii. Dzisiaj dynamika tej branży jest naprawdę imponująca.
Według zewnętrznych ośrodków badawczych (GFK i PMR) wartość rynku szacowana jest na około 22,9 – 31,5 miliarda złotych w 2015 roku.
Pobierz ebook "Ranking Agencji Marketingowych 2025 roku i ebook z poradami o promocji w sieci"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Skorzystaj z kodu rabatowego redakcji Interaktywnie.com i zarejestruj taniej w Nazwa.pl swoją domenę. Aby …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Interaktywnie.com jako partner Cyber_Folks, jednego z wiodących dostawców rozwiań hostingowych w Polsce może zaoferować …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Też sobie bardzo cenię takie rozwiązania :) Właśnie to jest kolejny plus zakupów online - wciąż się rozwijają, coraz bardziej dbają o relację z klientem. Mój ulubiony sklep, który oferuje też darmowy odbiór osobisty przesyłki, wprowadził właśnie smsy w takich przypadkach - to naprawdę wygodne. Maile często odczytywałam dopiero wieczorem w domu, gdy już mi się nie chciało wychodzić ponownie.
Nie dziwię się, sama już prawie w ogóle nie zachodzę do sklepów stacjonarnych. chyba, że spożywczych. Dodatkowo, fajne jest to, że dzięki współpracy firm z serwersms.pl jestem informowana o wszystkich promocjach i o statusie wysyłania paczki, spore ułatwienie.
Sklep internetowy to ciekawy sposób na biznes, alezastanawiają mnie koszty takiego przedsięwzięcia. Na Poradniku Inwestowaniaopisują jakie koszty trzeba ponieść, http://poradnikinwestowania.pl...,warto wiedzieć.