VOD w internecie: płatne, nie znaczy lepsze

Oferta wirtualnych wypożyczalni filmów to już setki tytułów. Jest taniej niż w kinie, ale zainwestować trzeba, nawet w tych darmowych. Walutą jest nie tylko pieniądz - bywa nią również czas.

Utrzymują się z dochodów z  reklam, więc walutą jest czas, jaki użytkownik poświęca reklamodawcom współpracującym z serwisem. Z tego powodu oglądając filmy w serwisach bezpłatnych, takich jak Iplex.pl czy NaszeFilmy.Gazeta.pl, użytkownik musi uzbroić się w cierpliwość i przygotować na to, że seans będzie poprzedzony blokiem reklamowym, którego nie można pominąć. Podobnie jest w przypadku bezpłatnych materiałów Onetu, które mogą zostać kilkakrotnie przerwane przez spoty.

Spośród wirtualnych wypożyczalni najdroższa okazuje się Ipla.tv. Za 24-godzinny dostęp do najtańszego filmu w serwisie trzeba zapłacić 5 zł w opcji e-przelew, a 6,10 zł, jeśli użytkownik zapłaci przez telefon komórkowy. Najdroższy film kosztuje 10,98 zł w SMS-owej wersji, w tańszej (przelew bankowy) 9 zł. Najtaniej jest z kolei w Cinemanie, gdzie dostęp do pojedynczego wideo można uzyskać od 2,90 zł.

W tej chwili mamy około 20 tysięcy użytkowników, a największą popularnością cieszą się nowości oraz thrillery. Oferta jest aktualizowana co miesiąc, jednak w tej chwili portal jest przebudowywany i w nowej odsłonie pojawi się jesienią - zaznacza Monika Minko, Dyrektor Zarządzający serwisu Cineman.

Cena nie przekłada się na wielkie różnice w zawartości wirtualnych wypożyczalni. Serwis mający najbardziej urozmaiconą ofertę programową to płatna Ipla.tv z ponad 730. filmami fabularnymi, ale na drugim miejscu jest już bezpłatny Iplex.pl. Posiada katalog liczący m.in. 405. filmów, 302. odcinki bajek oraz 29. odcinków 3. seriali. Najmniejszy zasób wideo ma WypożyczFilm.pl. Niezbyt wielką różnorodnością multimediów może pochwalić się również VOD Gazety.pl, bo wybierać można spośród 83. filmów fabularnych.

Serwisy VOD to nie tylko filmy pełnometrażowe, ale przede wszystkim seriale telewizyjne, dokumentalne czy animowane. Najbardziej popularne w naszym kinie są właśnie TVN-owskie seriale - mówi Paweł Klimiuk z Onet.pl. - Największą zaletą VOD jest z kolei to, że można w dowolnej chwili przerwać oglądanie, a potem powrócić do programu albo obejrzeć odcinek, który przegapiło się w poprzednim tygodniu.

Mimo teoretycznie bogatej oferty, w serwisach VOD nie znajdziemy nowości wprost z kinowych ekranów. Onet VOD oferuje znane tytuły, które jednak swoją premierę miały dobrych kilka lat temu ("Matrix", "Maska"). Z nowości, które dopiero niedawno wyszły z kin zobaczymy między innymi "Twój na zawsze". Z polskich filmów można obejrzeć na przykład "Tatarak", "Testosteron" czy "Świadka koronnego". Również w Cineman.pl, który reklamuje się jako kino w sieci, nie znajdziemy gorących nowości. W ipla.tv wśród filmowych nowości znajdziemy między innymi "Generała Nila", "9", Enen", "Księżyc w nowiu" czy "Galerianki". Z kolei w katalogach filmów Iplexu czy TVP nie znajdziemy wielkich kinowych hitów. TVscreen.pl z kolei udostępnia w nowościach filmy, które mają swoją premierę na DVD (między innymi "Rewers", "To skomplikowane", "Księżniczka i żaba").

Nazwa usługi może zmylić. Nie wszystkie materiały wideo można oglądać od ręki. VOD Gazety.pl udostępnia swoje filmy tylko poprzez opcję download. Trzeba więc doliczyć również czas ściągania pliku na dysk, co w zależności od przepustowości łącza może trwać nawet godzinę. Cineman rozwiązuje ten problem oferując, oprócz opcji download, też streaming, czyli natychmiastowe odtwarzanie wideo na stronie portalu.

Każdy pobrany plik jest zabezpieczony systemem DRM. Klient nie musi usuwać pliku ze swojego komputera, gdyż po wcześniej określonym czasie, od doby do 72 godzin, plik przestaje być aktywny – tłumaczy Monika Minko.

W większości serwisów filmy odtwarzane są bezpośrednio na stronie. W Ipla.tv są dwie opcje do dyspozycji: oglądanie online lub w odtwarzaczu Ipla, który najpierw trzeba zainstalować na komputerze. Serwisy płatne z reguły udostępniają wideo na jedną dobę, tylko TvScreeen.pl pozwala klientom na wielokrotne odtwarzanie filmu przez 48 godzin.

Użytkownik może przetrzymywać ściągnięty film na swoim komputerze osobistym jak długo tego potrzebuje. Jest to całkowicie legalne. Na wszystkie filmy w naszym serwisie VoWeb posiada licencję, a jako dystrybutor ma prawo decydować o tym, jak zostaną wykorzystane. Kodek, który zostaje pobrany wraz z filmem powoduje, że jeśli użytkownik jest połączony z Internetem, materiał reklamowy jest satelitowany i wyświetlany przed każdorazowym odtworzeniem wideo – tłumaczy Kamil Przełęcki z Gazety.pl

Aby oglądać wideo w internecie trzeba włączyć opcję cookies oraz zainstalować odpowiednie komponenty. Najczęściej wymagana jest wtyczka Microsoftu Silverlight. Umożliwia ona odtwarzanie multimediów za pomocą przeglądarki internetowej. Silverlight obsługuje DRM (Digital Rights Management), co w tłumaczeniu oznacza Zarządzanie Cyfrowymi Prawami i w zamyśle ma uniemożliwić wykorzystywanie udostępnianych materiałów w sposób inny, niż chciałby tego wydawca.

Jeśli ktoś miał nadzieję skorzystać z internetowej wypożyczalni filmów podczas pobytu na zagranicznym urlopie, może się rozczarować. Krajowe serwisy VOD udostępniają swoje materiały przeważnie tylko użytkownikom łączącym się z Polski.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"