Koniec eldorado agencji interaktywnych? Ma być taniej, i będzie.

@Łukasz Kuncewicz<br /> Może w poprzednim nie do końca wyraźnie to sformułowałem: nie zgadzam się z tezą, że popularność WP i innych rozwiązań OpenSource oznaczają koniec eldorado agencji (lub tez ich samych jeśli się nie przystosują). To jest tylko fragment rynku i powiedziałbym że jak na razie nieduży. Duże firmy nie będą raczej stawiały na serwisy korporacyjne w WP. Oczekują możliwości dostosowania aplikacji do ich potrzeb i żadne gotowe, pudełkowe narzędzie tego nie daje. A małe firmy i tak mają wykonawców gimnazjalisto-studentów.<br /> <br /> Jeśli rozwój internetu na wyglądać tak, że za 5 lat 50% stron będzie miała po prawej kolumnę 30% na środku content 60% w oparciu o darmowe skórki to ja się wypisuje :). <br /> <br /> Podałeś przykłady stron vivy i mtv, może to było tanie, może było szybko. Ale wg mnie to widać, bardziej może być mierzone współczynnikiem jakość do ceny, niż samej jakości. Biznes rządzi się swoimi prawami więc pewnie było uzasadnienie (kryzys?) ale można to było zrobić dużo lepiej. <br /> Gmail: jeśli mówimy o płatnym gmail dla firm to rozumiem. Czy teraz jest tak, że pracownicy mtv mają konta <a href="mailto:jan.nowak@gmail.com?" target="_blank" rel="nofollow">jan.nowak@gmail.com?</a><br /> istockphoto: to jest super sprawa i zdjęcia często są niezłej jakości, <br /> <br /> i na koniec bo znowu się rozpisałem: rynek dla darmowych narzędzi był, jest i będzie. tak jak napisał @ziemowit nie oznacza to że ich wdrożenie jest darmowe i nie wszyscy będą chcieli z tego korzystać. Jednak wg mnie przyszłość to jednak bardziej rozbudowane i rozproszone aplikacje. Takie które będą skomplikowane technologicznie a część funkcjonalności przekażą do wyspecjalizowanych aplikacji. W tej chwili rozmawiając z klientem o możliwych do wdrożenia funkcjonalnościach wszystko sprowadza się do jednego: sky is the limit [lub $$$ ;)]. I jeśli ma być tak, że w przyszłości sprowadzimy wszystko do ustandaryzowanej platformy w której wszystko wygląda podobnie to czas zmienić branżę.

<strong>Bardzo ciekawy tekst. Dzięki. Zgadzam się z Autorem ;)</strong>

Nie zgadzam się z artykułem.<br /> <br /> Równie dobrze mógłby być nazwany - <br /> ELDORADO AGENCJI !<br /> Darmowe CMS'y sprzedają za tysiące złotych czy to etyczne ????<br /> :)<br /> <br /> Możliwe że cena CMS'a spadnie ale usług nie<br /> licencja na CMS = 0 zł<br /> wdrożenie, instalacja, grafika, support XXXXX zł <br /> i nic tego nie zmieni.<br /> <br /> OpenSource dostępny jest od początku istnienia internetu i zawsze był konkurencją. Stanowi może maksymalnie 30% rynku na rynku CMS'ów<br /> <br /> Niektórzy nie mają ochoty

<blockquote>@Łukasz Kuncewicz:<br /> Jasne, WP nie jest do wszystkiego</blockquote><br /> <br /> Łukaszu po części się z Tobą zgodzę, że WordPress nie jest do wszystkiego. Bo jak powszechnie wiadomo "co jest do wszystkiego to jest ... do niczego". <br /> <br /> <blockquote>@Łukasz Kuncewicz:<br /> Nie postawi się na nim sklepu, ani strony gdzie wszystko lata i świszcze.</blockquote><br /> <br /> I tu Cie zaskoczę, bo bez większego problemu postawisz na nim nieduży sklep ze sporymi możliwościami (choć niema co porównywać do Magento) czy bardzo dynamiczną stronę, dobudujesz moduł CRM czy nawet do moduł wspomagający zarządzania projektami.<br /> Jedyne co ogranicza to pomysł i wiedza developera.

@Maciej Pałubicki: bardzo fajny, krótki a treściwy komentarz.<br /> <br /> Jasne, WP nie jest do wszystkiego. Nie postawi się na nim sklepu, ani strony gdzie wszystko lata i świszcze.<br /> <br /> Ale jest doskonały do blogów, i powoli staje się popularnym narzędziem CMS.<br /> <br /> Co do MTV, to przykład trochę nie trafiony (właśnie przepinają wszystkie swoje strony na świecie na bardzo cost-effective platformę), i używają Gmail dla swoich użytkowników (patrz <a href="http://mtv.pl" target="_blank" rel="nofollow">http://mtv.pl</a> czy <a href="http://viva-tv.pl)" target="_blank" rel="nofollow">http://viva-tv.pl)</a> Ale faktycznie, jest to dopiero początek, i dopiero kilka korporacji przyjęło te rozwiązania.<br /> <br /> Być może już za 5-10 lat jakieś 50% serwisów będzie stawiane na czymś WP-podobnym. Reszta to będzie albo bardzo duże projekty, albo typu ecommerce, albo bardzo wizerunkowe, w każdym razie jakieś specyficzne. Czas pokaże.<br /> <br /> Co do Istockphoto, jasne jest, że jakość zdjęć jest często słaba. Ale właśnie oni zmienili sposób działania branży (nie znam firmy, która z nich nie korzysta).<br /> <br /> Tak samo hosting - faktycznie, ceny sprzętu i łączy poszły w dół, ale duży spadek cen to przede wszystkim efekt skali. Pamiętam czasy, że gdy firma chciała mieć stronę www, to kupowała sprzęt sama (drogo kupowała) i musiała zatrudniać admina (przynajmniej na ćwierć etatu). Dopiero wejście na rynek hostingu na wynajem, w innych państwach, gdzie łącza i admini są tańsi, zrewolucjonizowało sposób korzystania z serwerów.<br /> <br /> Kto wie, może właśnie obserwujemy kolejną rewolucję...

To że małe i duże firmy oczekują wszystkiego szybko i tanio to żadna nowość. Ale czy to oznacza, że cały świat zacznie korzystać z WP? Wątpię. Jak przykład podajesz duże firmy, które korzystają z WP do blogów. I dobrze robią korzystając z niego zgodnie z przeznaczeniem. Nie chce mi się wierzyć, że za kilka miesięcy zobaczy stronę główną MTV zrobioną na Joomli. <br /> Co z innymi rodzajami stron? Programy lojalnościowe, portale, strony produktowe zrobione w wypasionym Flashu? <br /> Podawanie hostingu jako dowodu także wydaje mi się błędne - spadek cen wiąże się głownie z tańszym sprzętem, mniejszym kosztem utrzymania łączy i oczywiście konkurencji.<br /> Istockphoto - tanie ponieważ dopuścili "amatorów" (cudzysłów celowo ponieważ nie dotyczy poziomu prac) do robienia zdjęć reklamowych. Platformy o podobnej filozofii działają - choćby polskie <a href="http://zlecenia.przez.net" target="_blank" rel="nofollow">http://zlecenia.przez.net</a> Czy korporacje masowo dają tam ogłoszenia? Nie wydaje mi się. <br /> Gmail - czy MTV założył dla wszystkich pracowników darmowe skrzynki pocztowe?<br /> Zgadzam się z Tobą, że Wordpress jest super narzędziem (o innych się nie wypowiadam, ponieważ nie znam). Zgadzam się, że może być i będzie wykorzystywany do niedużych stron, np eventowych, produktowych. Ale twierdzenie, że będzie to zmiana wywracająca do góry rynek interaktywny wydaje mi się nietrafne.<br /> Wydaje mi się, że technologicznie rynek będzie bardziej zmierzał w kierunku integrowania rożnych darmowych lub tanich usług w oparciu o chmury. I tak jak pisał @grzegorz firmy się specjalizują. Co prawda nie zgodzę się, że sam serwis nigdy nie ma znaczenia. W blue paprica stawiamy raczej na twórcze wykorzystanie technologii, ponieważ są obszary w których stabilność, opcja rozwoju, możliwość zastosowania dowolnych rozwiązań technologicznych i funkcjonalnych ma znaczenie.<br /> No i blog firmowy <a href="http://collegiumpapricum.com" target="_blank" rel="nofollow">http://collegiumpapricum.com</a> mamy na WordPressie ;) <br />

WordPress ma naprawdę spore możliwości, tylko wszystko zależy od developera.<br /> <br /> Na zachodzie WordPress Developerzy mają się świetnie i od ładnych kilku lat udowadniają, że to nie tylko platforma blogowa, ale istny kombajn, który ma spory potencjał<br /> Mam nadzieje, że nowa wersja 3.0 (aktualnie w fazie beta testów) trochę namiesza i zweryfikuje pogląd co najmniej kilku zgorzkniałych sceptyków.

Rafał, a co na tym blogu może robić odwiedzający?<br />

Prowadzę <a href="http://ww.eura7.com">agencję interaktywną</a> zatrudniającą ponad 20 osób i jestem zdecydowanym zwolennikiem WordPressa. I to nie tylko jako narzędzia na blogi (nasz blog <a href="http://www.labber.pl" target="_blank" rel="nofollow">http://www.labber.pl</a> też jest na WP), ale jako taniej alternatywy do produkcji "stronek z CMSem". <br /> <br /> Tyle, że ta alternatywa jest dobra dla tego pierwszego, wymienionego przez Ciebie segmentu Klientów. Więksi gracze nawet jeżeli zdecydują się na rozwiązanie WP, to i tak zapłacą za wdrożenie porównywalnie duże pieniądze jak za wdrożenie autorskiego CMSa. Tyle, że tutaj będą mieć przewagę taką, że WP się rozwija, dochodzą nowe pluginy etc. I tylko w tym widzę sens dla którego ci giganci posiadają wdrożenia na WP. Nie wierzę, że ich budżet na tego typu projekty wynosił 2000 zł :) :) :)

@konrad: w czasie bumu na blogi, co dla mnie weterana internetu oznaczało ponowne zainteresowanie tym tematem niż odkrycie czegoś nowego, mój blog przeżywał śr. odwiedzin na poziomie 5000 wizyt/dziennie. Muszę zaskoczyć Ciebie faktem, że mimo iż stał (i nadal stoi) na Wordpressie tak sobie bez problemu poradził z obsługą ruchu.<br /> <br /> A i tegoroczne pojawienie się wpisu na <a href="http://Wykop.pl" target="_blank" rel="nofollow">http://Wykop.pl</a> dzięki któremu odwiedziło mnie ok. 13 000 UU w ciągu dnia i ok. 10 000 UU dnia następnego nie spowodowało żadnych przestojów w działaniu serwerów.<br /> <br /> Wybacz, ale Twoja teoria o ciulowym kodzie WP i systemem, który potrafi obsłużyć widownię na poziomie maks. 1000 osób / dzień jest niedorzeczna.

@Łukasz R. nawet nie wiesz w jakim błędzie jesteś. Co więcej interactive wchodzi w sferę print. O czym to świadczy? Ufam, że nie muszę odpowiadać na to pytanie.

Myślę że większe agencje interaktywne i tak nie robią stron dla firm sprzedających doniczki i tak (chyba, że jest to międzynarodowa hurtownia z setkami towarów w asortymencie ale taka będzie potrzebowała raczej systemu B2B niż bloga na Wordpresie).

Wordpress (i podobne) to świetne rozwiązanie dla malutkich serwisów, bardzo łatwo i szybko da się coś na tym zbudować (sam kilka serwisów w oparciu o os postawiłem), niestety o tyleż trudniej później to rozwijać że o optymalizacji nie wspomnę - dlatego oszczędny płaci dwa razy :)

konrad: "jaka płaca taka praca ;) nic innego nie można powiedzieć o kodzie wordpresa. "<br /> <br /> Patrząc z drugiej strony, miałem do czynienia z CMS'ami tzw. autorskimi. Ich kodu nie przegląda i nie poprawia masa programistów. Często wiele elementów pisanych jest na kolanie ponieważ szybko trzeba oddać projekt. Byłbym daleki od stwierdzenia, że autorski CMS z założenia będzie lepszy od Wordpressa, Joomli czy Drupala i wolę raczej myśleć o autorskich rozszerzeniach tych systemów.

Wordpress - fajna sprawa dla stron o małym ruchu. Miałem przyjemność dostać zlecenie przepisania pewnego konkursu "na już". Pewna agencja postawiła konkurs właśnie na wordpresie. Przy ruchu 3-4k dziennie home/nazwa odmówiły hostingu.<br /> Natomiast do 1k odwiedzin dziennie (czyli jakieś 90% witryn ;)) wordpress spokojnie wystarcza. Swoją drogą, że kod wordpresa przypomina wielki SYF.<br /> Marcin Chirowski: "pracujących za darmo w imię ideii "open-source", nieustannie go ulepszająca, modyfikująca, itp itd."... jaka płaca taka praca ;) nic innego nie można powiedzieć o kodzie wordpresa.

<blockquote>A już teraz w większości zapytań ofertowych klienci traktują serwis www jedynie jako narzędzie do realizacji celu w ramach ogólnej strategii .</blockquote><br /> <br /> No właśnie o to chodzi - że ciągle w wycenach od agencji główny ciężar kosztów do część technologiczna, w stylu \"projekt graficzny (5k) + CMS (8k) + moduł do newslettera (4k) + moduł do komentarzy (4k) + implementacja (4k)\". A wkrótce, za parę lat, zostanie tylko \"projekt graficzny (5k) + implementacja (4k)\". Ten przykład to oczywiście wersja minimalistyczna, spokojnie można dołożyć zera to każdej z tych cyferek jeśli ktoś lubi :)<br /> <br /> I zgadzam się, jeśli agencje będą chciały zarabiać duże pieniądze, to zwykłe \"zrobimy Wam stronkę\" nie wystarczy. Agencja będzie się musiała orientować, co w danej sytuacji dla klienta działa (a co nie), czy warto robić newsletter, a może interface z Facebookiem, widget na <a href=\"http://fotka.pl\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\"><a href=\"http://fotka.pl\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://fotka.pl</a></a>, opcję do zostawiania nagrań video, a może właśnie nic z powyższych.To wszystko pomnożone przez 360 stopni. Za taka wiedzę firmy będą jeszcze chciały zapłacić. Za zespół programistów, który wykonuje, co im się powie - nie.

Fajny tekst, ale myślę, że za mało wyeksponowałeś jeden ważny aspekt poza technologiczny. Przejścia agencji interaktywnych z firm robiących serwisy WWW i z tego się utrzymujących w kierunku agencji marketingu interaktywnego – które zajmują się komunikacją marketingową w nowych mediach, planują kampanie, analizują pod kątem dopasowania do marki. Każda licząca się agencja w Polsce przechodzi to przeobrażenie. Część z nich próbuje znaleźć swoją nisze jak np. social media czy internetPR a część w tym i my realizujemy wizję agencji kompleksowo obsługującej klienta w nowym media mixie. W GoldenSubmarine nazywamy taki sposób myślenia 360interactive – integrowanie różnych sposobów komunikacji interaktywnej. <br /> <br /> Agencje marketingu interaktywnego tworząc komunikacje marketingową zarabia na strategii, realizacji projektu (kreacja i technologia - i nie ma znaczenia czy to autorskie rozwiązanie czy OS) i obsłudze całego procesu – kampanii. A już teraz w większości zapytań ofertowych klienci traktują serwis www jedynie jako narzędzie do realizacji celu w ramach ogólnej strategii .<br />

<blockquote>A co, jeśli na rynku pojawi się technologia, która jest w stanie spełnić wszystkie te wymagania, za kwoty rzędu kilku tysięcy złotych, z czasem wykonania liczonym w dniach?</blockquote><br /> <br /> To już się dzieje. Jest masa stron na darmowych CMS-ach i codziennie powstają nowe witryny. Ale mają jedną, wspólną cechę: fatalną, nieciekawą, nudną, nieoryginalną treść. Może niech agencje interaktywne zaoferują również opiekę nad contentem, merytoryczną zawartością witryn. Bo te, kiepskie witryny upadną szybciej niż zostały zbudowane. Niezależnie od technologii i zastosowanych wodotrysków.

Dobre podsumowanie nadchodzącej światłej przyszłości open-source a szczególnie Wordpressa, którego jestem dużym fanem. <br /> Kiedyś będąc freelancerem traciłem tygodnie na budowe "klasycznych" stron, teraz dla swoich projektów w 30min stawiam bloga wypakowanego po szyje w najnowsze rozwiązania technologiczne. <br /> Największy plus Wordpress to oczywiście tłumy programistów pracujących za darmo w imię ideii "open-source", nieustannie go ulepszająca, modyfikująca, itp itd.<br /> Swojego bloga ( <a href="http://www.iFoxo.pl" target="_blank" rel="nofollow">http://www.iFoxo.pl</a> ) też oczywiści mam na WP i jestem przekonany że coraz więcej stron w przyszłości powstanie na tej platformie.<br /> Pozdrawiam, Marcin

Patrzac na jakosc kodu (bezpieczenstwo, wydajnosc czy zwykla rozszerzalnosc) uzywanie wordpressa,drupala czy joomli bardzo szybko wyjdzie bokiem. Ale o tym wiedza tylko programisci, marketingowcy z <a href="http://interaktywnie.com" target="_blank" rel="nofollow">http://interaktywnie.com</a> wiedza tylko ze jest tanio i szybko wdrozyc. A potem bedziemy mieli taki serwis z ktorego wyciagniecie danych wszystkich uzytkownikow zajmie sredniorozwinietemu dziecku neostrady 10 mint, a jesli wejdzie tych uzytkownikow 50 jednoczesnie na strone to serwer sie wywroci na druga strone. O ile stosowanie wordpressa, ktory jest maly da sie jeszcze "przebolec" o tyle wieksze systemy CMSowe nie nadaja sie do produkcyjnego stosowania. Pracujac w firmie tworzacej sklepy internetowe co jakis czas trafiali sie "twardziele": jakto fafnascie tysiecy skoro oscommerce ma to za darmo ! Trafiali do takiej firmy co stawiala im rzeczonego osc a po 3 miesiacach wracali i nagla kwota nie byla taka przerazajaca...