Stereotyp komputerowego gracza, w postaci pryszczatego nastolatka, ślęczącego godzinami przed komputerem właśnie upadł. Ale czemu się dziwić, skoro gry online są nudne jak brazylijska telenowela?
Że coś jest na rzeczy podejrzewałem już od dawna. Żona ściga jakieś Kryśki i zbiera uridium na Dark Orbit, córka śmiga flashowymi Teletubisiami po górkach, albo łamie sobie głowę nad rozwiązaniem planszy w Red Ball 2... Tylko ja jakoś blado wypadam na tle tego rozgiercowanego babińca. Konta na Ikariam już nie mam, bo mi się znudziło. Starego dobrego pingwina starym dobrym bejsbolem już też pewnie bym nie trafił. Tylko raz na jakiś czas, wierny od ośmiu lat FootieManagerowi ustawiam skład przed meczem i przeglądam listy transferowe.
Jeszcze kilka dni temu byłem święcie przekonany, że to tylko lokalna przypadłość. Ale opublikowane kilka dni temu dane eMarketera dowodzą, że problem jest dużo poważniejszy i ma charakter globalny. Dziewczyny opanowały świat gier online! Czy to znaczy, że świat stanął na głowie? Chłopaki nie grają? W pierwszej chwili wszystko na to wskazuje...
Ale może problem nie w tym, że kobiety bardziej ciągnie do gier niż kiedyś, a w tym, że twórcy graczom z przewagą testosteronu nie mają nic ciekawego do zaoferowania? To, że internet jest doskonałym złodziejem czasu, to oczywiście truizm. Nie twierdzę jednak, że raz na jakiś czas można dać się okraść. Tyle, że - drodzy producenci gier online - nie mam komu. Nie pociąga mnie FarmVille, nie będę odwiedzał Miasta Fotki, Tanadu to też gra nie dla mnie. Znam ciekawsze formy rozrywki, niekoniecznie w sieci.
Proste flashowe gierki to zabawa na chwilę, albo dla dzieci. Większość gier społecznościowych to faktycznie produkcje scenariuszem przypominające brazylijskie tasiemce, w których po tygodniu dochodzi się do wniosku, że nic nowego się nie dzieje. A nie każdy jest tak zdeterminowany, by wysłać SMS albo przekaz PayPalem, żeby na chwilę urozmaicić rozrywkę. Bądźmy szczerzy - produkowane dzisiaj gry z miodnością są przeważnie na bakier. I te online i te offline zresztą też.
Stąd nie dziwi mnie, że wśród internetowych graczy przeważają już ci w spódnicach. Kobiety (o ile jakieś najnowsze badania socjologiczne i tej tezy wkrótce nie obalą) mają więcej wyrozumiałości i cierpliwości, więc dłużej wytrzymują to, co im serwują producenci. Ja, niestety, ani jednego, ani drugiego wobec gier XXI wieku nie czuję. Na szczęście są emulatory. I Cannon Fodder do ściągnięcia za darmo.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Wydaje mi się, że doszedł do głosu w panu malkontent. Są świetne FPS jak Modern Welfare 2, darmowy America\'s Army, bądź bardziej dynamiczny FEAR Combat, jeśli ma to być gra przeglądarkowa pozostaje Quake Live. Jest nowy starcraft, bądź stary dobry WoW. W zasadzie dla każdego coś miłego.
A racja ;]. Ale ja niestety (a może i stety) zacząłem od 2000 potem były pierwotne wersje. Ale wszystkie miło wspominam.
Oczywiście Dune. Literówka... Dune 2000 to podrasowana po latach wersja Dune 2. Już tak nie cieszy ;-)
<blockquote>Z kwestii kosmicznych najmilej wspominam Diune. Tylko mam zgryz czy jedynkę czy dwójkę :D</blockquote><br /> <br /> To raczej \"Dune\". \"Diuna\" to była planeta gdzie akcja gry się rozgrywała. O ile pamiętam ;]. A skoro jesteśmy już przy temacie to zdecydowanie Dune 2000 ;]
Z kwestii kosmicznych najmilej wspominam Diune. Tylko mam zgryz czy jedynkę czy dwójkę :D
Jak nie maja w co? Prawdziwe chlopaki pocinaja w starcrafta 2 :]
Polecam książkę Tomasza Szlendaka: \" Leniwe maskotki, rekiny na smyczy. W co kultura konsumpcyjna przemieniła mężczyzn i kobiety\", tam jest dokładnie wytłumaczone dlaczego kobiety dominują w sklepach, sieci i życiu \"kulturalnym\", panowie rzecz oczywista całe życie polują ;)
jeśli chodzi o przeglądarki czy flashowe gry być może tak jest, natomiast jeśli chodzi o MMORPG, to proporcje są jakieś 85-15 % jeśli nie większe, na korzyść facetów (World of Warcraft, Silk Road online) jeśli chodzi o gry na PC myślę, że podobnie, jakoś nie widuję kobiet w serii Total War, Bad Company, Counter Strike etc. podobnie z RTS-ami- tu myślę z 95 do 5 %, poza tym kwestia zainteresowań- Football Manager, podobnie jak Total Wary mają tak zwaną miodność, stary termin z Secret Serviców ;)
@aiwe - to wygląda dość podobnie do darkorbit. nudzi się po tygodniu.
A ja polecam polską karciankę <a href=\"http://cellmons.com\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://cellmons.com</a> - teraz po angielsku, jeszcze w wersji open beta ale podobno juz niedlugo koniec bety.
<a href=\"http://pirate-galaxy.gamigo.com/\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://pirate-galaxy.gamigo.com/</a> jeżeli chodzi o przeglądarkę, a co dopiero mówić np. o eve :D
Jest świetna gra on-line dla facetów (dla kobiet też, ale gra ich mniej), to Quake Live <a href=\"http://www.quakelive.com\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://www.quakelive.com</a><br />
Fakt, w sieci coraz więcej kobiet, ale nie jest powiedziane, że nie ma \"świeżych\" i oryginalnych tytułów - wystarczy spojrzeć na <a href=\"http://www.tetrykowo.pl\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://www.tetrykowo.pl</a> - ciekawy (polski) temat, zabawne wykonanie. Polecam ;)