Dziś w labolatorium interaktywnie.com zbadamy 2 reklamy Nike. Próbki oznaczyliśmy etykietami: 1.0 i 2.0.
Reklama Nike 2.0
- Koszt zakupu mediów: 0
- Ilość celebrities występujących w reklamie: 1 (Kobe Bryant)
- Ilość kamer wykorzystanych w spocie: 1
- Dodatkowe rekwizyty: 1 samochód (pewnie Kobiego)
- Łączny koszt: Kilka tysi dla Kobiego
Reklama Nike 1.0
- Koszty realizacji: Ogromny
- Koszt zakupu mediów: Przeogromny
- Ilość celebrities występujących w reklamie: 10 (cały Dream Team)
- Łączny koszt: Lepiej nie wiedzieć
Moim zdaniem oba spoty są mistrzowskie. Każdy na swój własny sposób.
PS. Znalezione na Scamp.
Pobierz ebook "Ranking Agencji Marketingowych 2025 roku i ebook z poradami o promocji w sieci"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Interaktywnie.com jako partner Cyber_Folks, jednego z wiodących dostawców rozwiań hostingowych w Polsce może zaoferować …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Skorzystaj z kodu rabatowego redakcji Interaktywnie.com i zarejestruj taniej w Nazwa.pl swoją domenę. Aby …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
U na ruszyliśmy z płytami tak dla przetarcia szlaku - Katalog - 12 stron plus insert CD. W marcu odpalamy model oparty naściąganiu softu na smartphona - Android. Większość naszych klientów to technologiczni zapaleńcy. Kupując samochód za ponad 150tys koszt wprowadzenia systemu niewielki.
U nas jest po wdrożeniu. Działa. Teraz przymierzamy się do wersji na smartfony.
U mnie niestety się nie udało. Do grudnia 2010 pracowałem w firmie produkcyjnej na terenie GOP. Teoretycznie pomysł jak dla nas, niestety opór materii - na górze. Górę wzięły przyzwyczajenia do papieru i \"do tej pory jakoś to działało\". Argument oszczędności, bezpośredniego kontaktu na zdecydowany plus. Ułatwienie dla działu sprzedaży i promocji (to byłem Ja) w 100%. Minus - chyba ludzkie przyzwyczajenia i tłumaczenie wszystkiego kryzysem. Pomimo kilku rzetelnych case study pan Arka. O telefonie nie słyszałem. Info o rozwiązaniu zachowałem - na pewno zaproponuje w firmie, gdzie teraz jestem.
Sam osobiście nie korzystałem, ale mój kolega dziennikarz ma takiego pendriwa z komunikatorem. Otrzymuje dzięki temu świeże informacje od dużej spółki i frmy produkcyjnej. Z tego co widziałem, wyświetla mu się powiadomienie o nowych informacjach, a on je pobiera bezpośrednio z jakiejś strony www. Fajny bajer. Ponoć jest też w wersji na komórkę.
Tak, korzystałam i jestem w pełni zadowolona. Polecam :)
ja jestem za tym - jezeli juz fwa, to tylko produkcje z polski, ktore dostaly to wyroznienie. Jest masa innych serwisow, gdzie mozna znalezc produkcje zagraniczne. Sila ws bylo to , ze pokazywalo jedynie rodzime produkcje. Wiem, ze fwa ostatnio dalo opcje wspolpracy takim serwisom jak ten, ale moze to jakis lans, zeby umiescic logo fwa?:)
Michał, weźmiemy wasze sugestie pod uwagę i zrobimy tak, aby wszyscy byli zadowoleni.
p.s. doczytalem ;) <br /> <br /> a czy FWA nie moze byc nie wiem w polecanych linkach czy cos ? <br /> WS fajnie by zostawic tak jak jest. mozna by natomiast dorobic ikonke \"WS\" zebysmy mogli sie chwalic.<br /> <br /> pzdr.
fak! przeciez WS w swojej pierwotnej wersja było genialne! fwa mamy juz pod innym adresem i styknie...
<blockquote>Czy rysowanie jest ciekawsze niż klikanie? Niewątpliwie! Wychodząc z takiego założenia twórcy strony dla odzieżowej marki Red Issue zaprezentowali niezmiernie ciekawe podejście do nawigacji.</blockquote><br />Z tego SOTD to co najmniej 3 literki naleza sie panu Brun\'owi <a href="http://www.bytearray.org/?p=91" target="_blank">http://www.bytearray.org/?p=91</a>
Bartku - jak widać nie każdy zna FWA. <br /> <br /> Interaktywnie.com czyta coraz więcej marketerów i moim zdaniem dobrze, aby mieli rozeznanie w światowych trendach. Poza tym możliwość komentowania nagrodzonych przez FWA stron jest dobrym powodem do częstszych powrotów na interaktywnie :) No i na pewno nie raz wywoła ciekawą dyskusję.<br /> <br /> A Polskie realizacje? Z pewnością damy możliwość ich sortowania i w jakiś sposób wyróżnimy spośród reszty.
@Bartek: ja nie znałem ;) teraz już sobie dodałem do RSS, ale tylko dzięki tej stronie
Nie chcę gasić entuzjazmu w zarodku ale chyba wolałem jak wybieraliście tu polskie realizacje. Teraz zginą w zalewie codziennych linków z thefwa, które i tak są łatwo dostępne i przez wielu z nas regularnie odwiedzane.<br /> <br /> Po co \'przeklejać\' linki z fwa? Tylko po to żebyśmy sobie mogli pokomentować?
Nawigacja za pomocą gestów to bardzo fajna rzecz, i pewnie za to strona otrzymała FWA. Reszta bez rewelacji.<br /><br />Przy okazji wielkie dzięki dla Piotrka Fiećki za <a target="_blank" href="http://interaktywnie.com/newsy/1336-interaktywniecom-rozpoczyna-wspolprace-z-the-favourite-website-awards.html">załatwienie współpracy z FWA</a>. Od dziś najlepsze kreacje z całego świata codziennie na interaktywnie.com:)
Kobe to jednak chyba fotomontaz... Zbyt jednolite tlo, a samochodzik jakby sie troche skurczyl.
<a class="non-html" href="http://pl.youtube.com/watch?v=DfhO23NIRP0"> http://pl.youtube.com/watch?v=DfhO23NIRP0</a><br /> przewinąć do 2:17 :)
<blockquote>wyskok dosiężny Bryanta to 96.5 cm</blockquote><br /> to na chłopski rozum wysokość "o ile wyżej jesteś w stanie dosięgnąć" - jak sama nazwa mówi, a tak jak wspomina kolega Przemek dochodzą jeszcze podkurczone nogi.<br /> <br /> Ja myślę, że film nie jest montowany - Kobe zaczyna skok nie stojąc na lini Astona ale ląduje już na niej :).<br /> <br /> Czy była to jednak reklama Nike'a? Czy to raczej sam Kobe chciał się wypromować ... filmiki na youtubie i ogólne dyskusje na ten temat toczą się raczej wokół jego osoby. Śmiałbym nawet stwierdzić, że Aston jest bardziej charakterystyczną marką tej reklamy niż Nike.
Faktycznie 96,5, ale czy aby nie należy dodać podkurczonych nóg, które mają pewnie też koło metra? ;) Razem daje to Kobiemu możliwość przeskoku nad obiektem 1,5m+
Nie żebym się czepiał, ale wyskok dosiężny Bryanta to 96.5 cm, a obecne Astony Martiny mają po 120 - 130 cm wysokości więc jest spore prawdopodobieństwo, że gdyby rzeczywiście Kobe skakał nad autem to cenne kończyny koszykarza zostałyby nieco naruszone.. :-)<br /> <br /> Co nie zmienia faktu, że o reklamie jest głośno.
I właśnie o to chodziło :)<br /> <br /> Sila tej reklamy to wcale nie to, że Kobe przeskoczyl / dałby radę przeskoczyc Astona w cudownych butach.<br /> <br /> Sila tej reklamy to fakt, ze teraz pisze o tym blogosfera, wspomina sie o tym w telewizji czy radio - i wszyscy sie zastanawiaja, czy to prawda czy nie. Wazny element to dobor aktora - przeciez nogi Kobiego sa bezcenne. A buty sie przy okazji promuja :) Prosty spocik w sieci i ROI zapewne niewyobrazalnie wysokie.
Nie tylko my zastanawiamy się, czy faktycznie <a href="http://www.youtube.com/watch?v=SKguemhaIQU" target="_blank">Kobi przeskoczył Astona</a> :)
Montaż, nie montaż, motion design, nie motion design, tricks & tips... Liczy się efekt i wiarygodność. Obie reklamy angażują odbiorcę - każda na swój sposób. Zapamiętywalność marki - ogromna. Obie trzymają wysoką jakość strategii... <br /> <br /> Swoją drogą ciekawe czy Aston dorzucał się do "kilku tysiaków" dla Kobego ;)
gdzieś przeczytałem (samemu mi się nie chciało przyglądać), że wystarczy dobrze przyjrzeć się klatkom kiedy samochód się zbliża - przejeżdża on ZA Kobe'm, co widać po cieniach<br /> <br /> jest też wersja "alternatywna" - różni się wykonaniem skoku :)<br /> <br /> tak czy inaczej - świetnie widać produkt, markę; pomysł jest prosty i genialny, a o to chodzi
...bez przesady, napewno montaz. Dziecinnie prosta kompozycja, wiec nie sadze zeby tam ktokolwiek ryzykowal. Ja bym sie zdenerwowal, jezeli ktos pogialby mi maske w astonie. Swietna reklama.
Sadze ze 2.0 to raczej montaz. "Nike" nie ryzykowala by zdrowia swojej gwiazdy. W przypadku najlepszych pilkarzy stosuje sie umowy (sponsor -pilkarz) w ktorych zabrania sie sportowcowi robienia dokladnie takich rzeczy...