Dwóch dyrektorów opuszcza MRM

Niestety strona dla klientów (online.eurobank.pl) wymaga jeszcze dopracowania. <br /> Brakuje opisów do pól (znaczki [?]) w wielu formularzach. Czasami mamy w formularzu jakiś checbox opisany dziwnym trzyliterowym skrótem i żadnego wyjaśnienia co ten skrót oznacza (trzeba wchodzić na chat online i pytać konsultanta).<br /> Proste podpowiedzi oszczędziłyby czas klienta i konsultantów.<br /> Występują też błędy w imporcie historii konta do niektórych formatów. Używane są niedozwolone znaki przez co nie można zaimportować historii konta do arkusza kalkulacyjnego.<br /> Wysłałem wiadomości do serwisu banku. Narazie odzewu nie ma.<br />

@ mn<br /> Chrome = 1.62% userów w PL, ost. dane Gemiusa

niech ktoś spróbuje otworzyć stronę w Chrome ;-)

Eurobank szczyci się świetnym hasłem reklamowym... \"Co jeszcze możemy dla Ciebie zrobić ?\" No tak szkoda tylko że to tylko hasło reklamowe. Fakty są zupełnie inne. Niemiła i arogancka obsługa w oddziale w Krakowie na ul. Medweckiego. Wieczny problem z załatwieniem spraw, a przede wszystkim odmowz załatwienia najprostszego RORu bez podania przyczyny. Zażalenia nie uwzględniają, a skargi nie ma nawet u kogo złożyć, bo nikt nie zastępuje kierowniczki, której akurat nie ma. Podstawowa rzecz - podczas załatwiania spraw chowanie dowodu torzsamości do szuflady - SKĄD TAKIE STANDARDY ? A żeby było śmieszniej - wszyscy zasłaniają się procedurami...<br /> <br /> W innym oddziale ROR założono bez żadnego kłopotu, zatem pracownik pojął osobistą decyzję, a wszyscy i na infolini i doradcy odpowiadają, że to Bank.<br /> <br /> Osądźcie sami - Czy ktoś chce mieć problemy z własnymi pieniędzmi, czy woli spać spokojnie. Ja zrezygnowałem w tym samym dniu.

imho ten flash to jest ostre przegięcie, probowaliście kiedy wejsc na strone banku z komurki albo PDA? albo nawet zainstalować w pełni działającego flasha pod linuxem i nie mowie tu o ubuntu... poprostu utrudniaja tym życie...

Nowa agencja interaktywna 180heartbeats więcej na<a class="non-html" href="http://www.brief.pl/wiadomosci,info,21342.html"> http://www.brief.pl/wiadomosci,info,21342.html</a>

Jest już zapowiadany <a class="non-html" href="http://www.interaktywnie.com/wywiady/17-grzegorz-berezowski.html">wywiad z Grzegorzem Berezowskim</a>.

<a class="non-html" href="http://kaznowski.blox.pl/2007/08/180heartbeats-nowa-firma-Marcina-Gaworskiego.html">180heartbeats</a>: nowa firma Marcina Gaworskiego

nową agencję zakłada 5 osób (nie jestem pewien czy wszystkie z MRM), według Marcina w połowie sierpnia powinna być zarejestrowana spółka.<br /> <br /> D.

jest, ale w innej agencji ;-)

<a target="_blank" href="http://mediarun.pl/news/id/22584/mrm_worldwide:_gaworski_nie_jest_juz_dyrektorem_zarzadzajacym"><span class="non-html"> http://mediarun.pl/news/id/22584/mrm_worldwide</span>:_gaworski_nie_jest_juz_dyrektorem_zarzadzajacym</a>

No tak:) Po pierwszym sierpnia.

<blockquote> Swoją drogą Grzegorz obiecał udzielić wywiadu po pierwszym lipca, więc stay tuned:) </blockquote><br /> chyba pierwszym sierpnia ;)

Wporzo. Wyluzowuję kompletnie.

wyluzuj Kuba. Tę informację podał już wcześniej serwis M&M, następnie - już na podstawie oficjalnej notki MRM bodaj wydanie papierowe M&M i jest już całkiem oficjalnie. <br /> <br /> eof @<a class="non-html" href="http://offline.pl"> http://offline.pl</a>

Spokojnie - przed publikacją notki rozmawiałem z ludźmi z MRM :) Wierz mi, że gdyby im zależało na tym, aby ta informacja nie została opublikowana to bym o tym nie pisał. Daleko mi do krwiożerczych paparazzi:)<br /> <br /> Swoją drogą Grzegorz obiecał udzielić wywiadu po pierwszym lipca, więc stay tuned:)

Czy będzie głośno, czy nie, to się zobaczy... <br /> <br /> Wyobraźmy sobie taką sytuację: osoba X chce odejść z firmy Y. Jest to przeżycie dla osoby X, przeżycie dla właściela Y, może jest tam jakiś konflikt, a na pewno różne obawy. <br /> <br /> Te osoby mogą się poczuć bardzo nieprzyjemnie, gdy ktoś wbrew ich woli ujawnia tę informację (nie sądzę, żeby X lub właściciel Y byli z tego powodu zadowoleni). Gdy sprawa dotyczy wysoko postawionej osoby (dyrektor zarządzający na przykład - jak tutaj), to sprawa w ogóle może być delikatna i zaważyć na reputacji firmy.<br /> <br /> Uważam za nieeleganckie podawanie takiej informacji za kogoś w sytuacji, gdy po pierwsze, nie znasz na pewno tych planów, po drugie, może to ugodzić w wizerunek jakiejś osoby lub firmy.<br /> <br /> Jeśli ci Panowie planują założenie agencji interaktywnej, to świetnie - ale czy musisz informację o tym publikować? Po co? Dla istniejących firm nie jest to "informacja", tylko plotka. No fajnie, będzie nowa firma... so what? Konkretów nie ma, więc nie można na tej podstawie działać.<br /> <br /> Podsumowując: informujesz o czyichś planach mimo że ta osoba nie komentuje sprawy, możesz narażać na szwank czyjąś reputację, możesz sprawić, że ktoś poczuje się nieprzyjemnie lub komuś zaszkodzić (zdradzając jego plany), dlatego uważam, że to nieeleganckie.<br /> <br /> Moim zdaniem powinieneś w takiej sytuacji, gdy zainteresowani odmawiają komentarza, wstrzymać się z publikacją do chwili, gdy będziesz miał konkrety: czyli gdy nastąpi założenie nowej firmy. Informacja, że w ciągu kilku dni kończą zatrudnienie, jeśli oni sami i MRM tego nie komentują, też może spokojnie poczekać do chwili, gdy stanie się to faktem - publikowanie tego kilka dni PRZED wydarzeniem to po prostu zachowanie w stylu paparazzich, a nie rzetelnego dziennikarza czy obserwatora rynku. :)

Co w tym nieeleganckiego Kubo?? Tak czy siak będzie o sprawie głośno gdy powstanie rzeczona agencja. A dlaczego to robię? Bo to "obserwatorium rynku interaktywnego".

Hmmm, w jakim celu podajesz do wiadomości tę wrażliwą i dla MRM, i dla tych panów (a możliwe także, że dla ich planów) informację? Wydaje mi się to co najmniej nieeleganckie...

...strona jest zajefajna, syntetyczna ale jednoczesnie "z bajerami"....tylko nie wiem czy trafia w target tego banku, przypuszczam, jednak że nie za bardzo

Nie unoszę się :) A co do samego serwisu - wiem ile pracy w niego włożono i jestem pewien, że końcowa wersja na pewno będzie zadowalająca.

Niestety powinno się każdorazowo szukać odpowiedzi na pytanie czy się strony nie da zrobić w HTMLu bo zastosowanie flasha wiąże się z kilkoma utrudnieniami - zwłaszcza dla niepełnosprawnych oraz posiadaczy wolnych komputerów. Poza tym 90% stron flashowych nie jest przyjazna wyszukiwarkom.<br /> <br /> Sam jestem zwolennikiem Flash Platform, ale nie popadajmy w paranoje i walki typu Flash kontra XHTML. Nie bojkotujemy jednej technologii kosztem drugiej. Po prostu zastanawiamy głośno która technologia powinna być do tego konkretnego projektu użyta. Obie mają swoje plusy, obie minusy. Nie unoś się proszę sema - nikt tu nie chce udowodnić, że flash jest zły a HTML rulez. ...ani na odwrót.

Co wy wszyscy z tymi argumentami "za flashe&#039;m"? Jeżli dobrze przygotowany i zrealizowany jest projekt to nie widzę powodu dla którego nie mógłby powstać w tej technologii. Argumentacja typu: "dało by się to w html&#039;u zrobić" jest dziwna moim zdaniem - flash stał się pełnoprawnym środowiskiem dla aplikacji i stron www już trochę temu i nie powinien być w dalszym ciągu jedynie alternatywą, której zastosowanie musi być koniecznie poparte argumentami.

Odnośnie:<br /> <br /> pkt 4: Faktycznie. Moja (oby tylko moja) głupota sprawiła, że na to nie wpadłem. Wersja do druku kojarzy mi się z wersją, którą uruchamiam tylko jeśli mam drukarkę, ale w tym temacie lepiej by się wypowiedzieli spece od usabilitity, których tu nie btakuje<br /> <br /> pkt 5. Ok. W pełni mnie ta odpowiedź satysfakcjonuje ;)<br /> <br /> pkt. 6. Faktycznie. Można tam coś wpisać. Ale odkryłem to dopiero wtedy gdy to napisałeś. Nie wpadłbym sam na to, ale... patrz punkt 4 - być może tylko ja mam ten problem.<br /> <br /> Kilka osób zauważyło, że trochę na siłę jest ten flash. Niestety, chyba im muszę przyznać rację. Nagłówki da się przygotować zgodne z ID nawet na stronie htmlowej czego przykładem jest choćby blog click5 - <a class="non-html" href="http://www.pstro.com"> www.pstro.com</a>. Zresztą można by było dopisać odpowiedni moduł do CMSa, który generuje odpowiednie GIFy. Sam zaś content można by było dać verdaną - klient by chyba nie miał nic przeciwko? Jeśli to jedyny argument za flashem to IMHO nieco zbyt słaby.

1. jest to beta.<br />2. kontent dla robotow jest, jest cala tresc przygotowana w html, jeszcze tego nie ma na serwerze.<br />3. flash? Poniewaz tylko on umozliwia zachowanie id, chodzi o font.<br />4. zaznaczanie tekstu? print button.<br />5. title, patrz pkt. 1<br />6. dropbox&#039;y z miastami maja moziwosc wpisania nazwy z palca i zawezenia listy.

Ta witryna wzbudziła mieszane uczucia, to witryna banku i trzeba na nią patrzeć jak na witrynę banku...<br /><br />ZA:<br />1) ładnie - eurobankowo - nikt nie powinien mieć wątpliwości na czyjej stronie się znalazł<br />2) fajnie - flashowo - prawie udało się zintegrować z przeglądarką. Działa back, bookmark itd. Prawie - o tym poniżej<br />3) dobra architektura informacji<br /><br />PRZECIW:<br />1) Monotonia - ale takie już jest ID tego banku<br />2) trudno odróżnić tekst od nawigacji<br />3) dlaczego flash? tego nie rozumiem - chyba ze w myśl zasady &quot;zrobiliśmy bo potrafiliśmy&quot;<br />4) totalnie olano roboty - duży minus<br />5) mi nie działa pod operą - ale to akurat wina opery<br />6) denerwująca jezdząca stopka<br /><br />Autorom na pewno należą się pochwały za namówienie i stworzenie serwisu flashowego dla klienta bankowego. Technologicznie strona jest dobrze wykonanana, z paroma niedoróbkami. Zastanawia całkowite pominięcie contentu dla robotów...

Ja podobnie jak Adam uważam, że nie za dużo informacji jest prezentowanych. Trochę to przytłacza. Mechanizmy działają bardzo sprawnie i choć "szybko skanując" czasem miałem problem z nazwą nagłówka i skojarzeniem o co chodzi w danej sekcji. Całość także jest monotonna, osobiście uważam że witryna Getin Bank została lepiej przygotowana. Czy nie można było zastosować szerszej skali barw zgodnych z CI?

IMHO jak na bank to mało dostępne i mocno utrudniające pracę z informacjami.

Ciekawy motyw z rozwijaniem się strony. Jedyne co mi nie pasuje to zbyt monotonna kolorystyka.

No w tej chwili strona padła - trochę fo pa ;-)

Mocno denerwujące to ciągłe rozwijanie i zwijanie stron. Kolorystyka mnie też drażni, ale to akurat CI banku i nic na to się poradzić nie da.<br /><br />In plus:<br />- Kalkulatorki. Baaardzo mi tego brakuje na innych stronach bankowych. Tutaj w 10 sekund mam informacje wstępną czy wogóle jest sens do nich dzwonić by zapytać o jakiś kredyt.<br />- Jakoś to fajnie szybko działa :)<br />- Obsługa historii przeglądarki<br /><br />In minus. <br />- Nie mogę zaznaczyć tekstu i go przekleić do DOCa celem porównania sobie oferty z ofertami konkurencji :/<br />- Atrybut TITLE do poprawienia<br />- Nieergonomiczny drop-down przy wyborze miasta. Cholera strzela jak chcę Warszawę wybrać..

Moim zdaniem trochę za dużo tekstu - informacji jednocześnie, w pierwszym momencie nie wiedziałem co jest najważniejsze i na czym skupić wzrok.