Czyli kilka przemyśleń o strategii i efektywności polskiego interactive, oraz o różnym podejściu do tego tematu agencji interaktywnych i domów mediowych.
Wpis ten przygotowałem tuż po zakończeniu oceniania kampanii zgłoszonych do konkursu Mixx Awards, jednak z jego publikacją musiałem się wstrzymać do ogłoszenia wyników. Parę godzin poświęconych na analizę ponad 60 case studies daje pewien obraz polskiego rynku interactive. W tym miejscu chciałbym podzielić się kilkoma przemyśleniami.
Ostatnimi czasy sporo mówiło się na łamach interaktywnie.com na temat spowolnienia gospodarczego i znaczenia efektywności w obliczu zbliżającego się kryzysu. Tymczasem największy problem z jakim się spotkałem podczas oceniania zgłoszonych kampanii wynika chyba z niezrozumienia tego czym jest Mixx Awards i co w tym konkursie jest tak naprawdę oceniane. Pozwolę sobie przypomnieć:
Pierwotny cel polskich nagród MIXX to nagrodzenie kampanii, które z nawiązką wypełniły swoje założenia i cele komunikacyjne - łącząc kreatywność z efektywnością.
W praktyce cała procedura głosowania polega na wydaniu werdyktu (w pięciostopniowej skali 1- 5) następujących obszarów kampanii:
- Strategia
- Wykonanie i użycie mediów
- Rezultaty & ROI
- Kreacja
Największe problemy miałem z oceną Strategii oraz Rezultatów i ROI. Około 30% zgłoszeń nie zawiera wyników, lub podane wyniki były jedynie pseudo wynikami. Najczęściej powtarzający się problem polega na argumentowaniu rezultatów w następujący sposób:
- Wynik: 2 000 000 wyświetleń strony. Fajnie. Ale aby uznać to za sukces przydałby się media plan, albo informacja o wysokości budżetu na media, albo chociaż marny wskaźnik CTR. Niestety niektórzy nawet o tym zapominali.
- Wynik: pojawienie się w rankingu Megapanelu w kategorii xxx na 12 miejscu. Podobnie jak wyżej – taka informacja nie jest miarą sukcesu. Jeśli wyda się odpowiednią ilość kasy na media to można trafić nawet na pierwszą pozycję w Megapanelu. Ale czy to jest efektywne?
- Wynik: wzrost świadomości marki. No tak, na pewno jakiś był. Ale jaki? Jak go zbadano? Niestety zgłoszenie nie zawiera takich informacji.
Wyniki powinny być potwierdzeniem dobrze obranej strategii. A jeśli nie ma informacji o wynikach to trudno rzetelnie ocenić jakość strategii, która sama w sobie powinna zawierać cele oraz sposób mierzenia ich realizacji.
Z drugiej strony do konkursu zgłoszono sporo naprawdę nowatorskich a jednocześnie efektywnych kampanii. Ich wyniki dowodzą temu, że warto myśleć niestandardowo i szukać nowych sposobów dotarcia do umysłów konsumentów.
W oczy rzuca się również odejście od mierzenia efektywności wyłącznie na podstawie wskaźnika CTR i ilości odsłon. Nowe formy marketingu w Internecie wymagają nowych sposobów mierzenia skuteczności. Dlatego coraz częściej jako parametr sukcesu wykorzystywany jest:
- czas spędzony na witrynie
- liczba i jakość nadesłanych do konkursu prac
- ilość pobrań aplikacji na komórkę
- ilość wygenerowanego w Internecie buzzu
- ilość pozytywnych/negatywnych opinii internautów na wszelkich forach i blogach
- badań zewnętrznych podmiotów (Millward Brown SMG/KRC, AC Nielsen, gemiusBrandingEffect)
- wskaźnik ROI
Ten ostatni wskaźnik, polegający na dokładnym określeniu kosztów pozyskania jednego internauty, to domena kampanii prowadzonych w wyszukiwarkach. Z uwagi na zupełnie inny sposób realizacji kampanii SEMowych sugeruję, aby w kolejnych edycjach Mixx Awards poświęcić im osobną kategorię. Nie jest bowiem łatwo porównać kreację, czy strategię kampanii prowadzonych w wyszukiwarkach z kampaniami wykorzystującymi inne media.
Natomiast wskaźnik ROI nie pojawił się ani razu w projektach agencyjncyh. Może dlatego, że marketerzy nie oczekują od swoich agencji zestawienia budżetu z ilością wykonanych akcji? A przecież wszystko to można policzyć: koszt pozyskania maila, koszt przypadający na jedną pracę konkursową czy jednego internautę odwiedzającego stronę.
Ciekawie przedstawiają się również kampanie autorstwa domów mediowych. Bazują one często na niestandardowym wykorzystaniu mediów oraz partnerskiej współpracy z wydawcami i serwisami społecznościowymi. I mimo, że czasem trudno jednoznacznie określić skuteczność takich działań, to domy mediowe w przeciwieństwie do ogółu agencji interaktywnych zdają się przywiązywać większą wagę do mierzenia efektów. Agencje natomiast przewyższają domy mediowe jakością kreacji. Pewnie dlatego w konkursach typu Mixx Awards, gdzie oceniana jest głównie strategia i skuteczność stosunek agencji do domów mediowych wynosi na oko 50/50, podczas gdy w konkursach oceniających kreatywność przewaga agencji wynosi 90/10 :)
Na koniec pragnę podziękować za możliwość dołączenia do grona jurorów Mixx Awards. Mimo, że wczytanie się w kilkadziesiąt nadesłanych zgłoszeń wymagało kilku godzin intensywnej pracy, to muszę powiedzieć, że była to bardzo inspirująca i pouczająca lektura.
Z pewnością chętnych do zapoznania się z ciekawymi case studies było by więcej, dlatego gorąco zachęcam do chwalenia się i nadsyłania Waszych case studies do redakcji interaktywnie.com.
No i oczywiście gratuluję zwycięzcom :)
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Piotr Szymanek:<br /> <blockquote>Trochę się nie zgodzę, że ROI to wskaźnik odnoszący się wyłącznie do działań z obszaru performance marketingu</blockquote><br /> <br /> Piotrze, ale ja nigdzie nie twierdzę, że ROI to domena wyłącznie performance marketingu. W powyższym tekście zwracam wręcz uwagę, że zbyt rzadko wskaźnik ten pojawia się w działania agencji interaktywnych: <br /> <br /> <blockquote>Natomiast wskaźnik ROI nie pojawił się ani razu w projektach agencyjncyh. Może dlatego, że marketerzy nie oczekują od swoich agencji zestawienia budżetu z ilością wykonanych akcji? A przecież wszystko to można policzyć: koszt pozyskania maila, koszt przypadający na jedną pracę konkursową czy jednego internautę odwiedzającego stronę.</blockquote><br /> <br /> Teoretycznie możemy dywagować czym jest ROI i pewnie zgodził bym się z Twoją definicją (ROI = Zysk/Koszt). Natomiast w praktyce wyliczenie realnego zysku wygenerowanego dzięki kampanii internetowej jest w większości baaaardzo trudne a czasem (przy obecnie dostępnych narzędziach) niemożliwe lub nieopłacalne kosztowo.<br /> <br /> No bo czy jesteś w stanie określić zyski firmy produkującej przykładowo napoje Jupik wygenerowane dzięki kampanii internetowej? Oczywiście musisz mieć na uwadze fakt, że oprócz internetu działania reklamowe w tym samym okresie obejmowały również TV, Outdor i POS. <br /> <br /> Chyba zgodzisz się, że większość kampanii, które realizuje czy to Opcom, czy OS3 czy też inna agencja pracująca dla rozpoznawalnego brandu to jedynie fragment szeroko zakrojonej kampanii. Z tego względu ROI może być stosowane znacznie częściej do obliczenia kosztu pozyskania leadu czy dystrybucji samplingu.
@Krzysztof<br /> <br /> Trochę się nie zgodzę, że ROI to wskaźnik odnoszący się wyłącznie do działań z obszaru performance marketingu (SEM, affiliate itd.). Ten wskaźnik powinien być wykorzystywany w przypadku każdego działania generującego koszty, czyli kampania brandingowa/displayowa za którą stoją wydatki również. Reasumując - ROI możesz wyliczyć dla wszystkich stosowanych narzędzi, chociaż nie zawsze jest to proste.<br /> <br /> Podobnie mam trochę problem z postawieniem znaku równości pomiędzy ROI - a kosztami pozyskania leadu/użytkownika/klienta. ROI = Zysk/Koszt, czyli tak naprawdę zestawiamy zyski pozyskane z x masy klientów w okresie y do wydatków z.<br /> <br /> Z mojego punktu widzenia, ROI jest najlepszym orężem w walce toczonej przez marketerów z dyrektorami finansowymi o wielkość budżetu marketingowego organizacji. Szczególnie w obecnych czasach, kiedy już wśród klientów widać nerwowe ruchy związane z planowaniem przyszłorocznych budżetów.
a czy najlepszy projekt będzie udostępniony do wglądu? :)
Ale wtopa, wynika z tego że lepiej ładnie tu pisać bo może i jakąś nagrodę się dostanie...
<a class="non-html" href="http://www.mixx-awards.pl/index.php"> http://www.mixx-awards.pl/index.php</a>
Blasie - na razie nie ma oficjalnej listy wyników, a ja nie pamiętam dokładnie wszystkich nominacji i wygranych :)<br /> <br /> Wiem, że 2 statuetki zgarnął Artegence za Alior Bank, 2 statuetki poszły też do Click5 za Ucieczkę z Akademika, agencją roku został Next, człowiekiem roku Artur Gortych a marketerem roku Loreal.<br /> <br /> Z góry przepraszam jeśli kogoś pominąłem lub coś przekręciłem :)
A gdzie newsy o wynikach konkursu? W zeszłym roku były :D
Tak się składa, że też mam przyjemność być jurorem w tym konkursie. Chciałbym się odnieść do nieco innej kwestii, otóż sposób przygotowania zgłoszeń/opisów case\'ów - po wielu \'znanych\' i \'uznanych\' spodziewałem się o wiele bardziej profesjonalnego podejścia.<br />Jeśli jest to efekt obaw przed \'odkryciem się\' przed konkurencją to może do jury nie zapraszać przedstawicieli agencji interaktywnych (sorry Krzysztof ;-)?<br />Z drugiej strony uwaga do organizatorów - należy stworzyć i narzucić pewne standardy zgłoszeń - wszystko dla dobra zgłaszających, żeby były równe szanse.<br />Pozdrawiam
Myślę, że 30% to i tak mało. Powodem może jest brak wystarczającej wiedzy aby przekazać tak cenne informacje?<br /><br />PS 60 case studies w kilka godzin. I tak dobrze Ci poszło. Też bym poczytał ciekawe case studies.<br /><br />pozdr