Niewielu z internautów wie, że dokonywanie transakcji za pośrednictwem Internetu, na różnego rodzaju aukcjach internetowych, jest obarczone obowiązkiem podatkowym. Niniejsza porada wskazuje, jakiego rodzaju podatek zobowiązany jest zapłacić uczestnik aukcji.
Kupiłem w Internecie na jednej z aukcji sprzęt komputerowy do domowego użytku - czy muszę zapłacić jakiś podatek?
Jeżeli jesteś osobą, która nabyła jakąś rzecz (np. sprzęt komputerowy) poprzez Internet - czyli kupującym - to może na Tobie ciążyć jedynie obowiązek złożenia tzw. deklaracji PCC-3 (rozliczenia się z ciążącego podatku od czynności cywilnoprawnych) oraz uiszczenia podatku od zakupionej rzeczy czy licencji. Obowiązek podatkowy w tym zakresie ciąży solidarnie na sprzedawcy i nabywcy (kupującym), tzn. iż urząd skarbowy może dochodzić podatku zarówno od sprzedającego, jak i od kupującego albo od obydwu stron jednocześnie - wedle wyboru.
Jeśli zakupiony produkt jest obciążony podatkiem akcyzowym płatnym z jakiegoś tytułu, również przy nabyciu w sposób tradycyjny (np. zakup niezarejestrowanego pojazdu w stosunku, do którego nie odprowadzono akcyzy), wtedy na nabywcy będzie ciążył obowiązek zapłaty podatku akcyzowego.
Warto wspomnieć, że z punktu widzenia prawa podatkowego żadne postanowienia umowne nie mogą nabywcy z tego obowiązku zwolnić. Ewentualne postanowienia umowne mają jedynie znaczenie gwarancyjne między stronami, a nie są skuteczne względem urzędu skarbowego. Jeżeli sprzedający zobowiązał się dopełnić obowiązku podatkowego i pokryć podatek z własnej kieszeni, wówczas w razie, gdy tego nie uczyni, może ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą.
Jeśli kupiłem towar w sklepie internetowym, nie ciąży na mnie żaden obowiązek podatkowy - czy to jest prawdą?
Na tak zadane pytanie w ogólności należałoby odpowiedzieć, że takie twierdzenie jest prawdziwe. Zgodnie z regulacją podatkową w tym zakresie obowiązek podatkowy, a tym samym i zobowiązanie podatkowe, po stronie nabywcy nie wystąpi tylko, jeżeli sprzedającym jest firma - przedsiębiorca. Sklep internetowy jest właśnie takim przedsiębiorcą. Pamiętać jednak należy, że nie każdy sprzedający na aukcji to przedsiębiorca.
Jeżeli przedsiębiorca oferuje towary lub usługi w sprzedaży bezpośredniej lub sprzedaży na odległość za pośrednictwem środków masowego przekazu, sieci teleinformatycznych lub druków bezadresowych, jest on obowiązany do podania w ofercie co najmniej następujących danych:
- firmy przedsiębiorcy,
- numeru identyfikacji podatkowej (NIP),
- siedziby i adresu przedsiębiorcy.
W zależności od okoliczności zastosowanie znajdą zasady opodatkowania podatkiem dochodowym stosowne dla sprzedaży rzeczy albo działalności gospodarczej. Prowadzący działalność gospodarczą rozlicza się tak, jak każda firma działająca poza siecią. Dokonujący sprzedaży rzeczy poza działalnością gospodarczą wykazują uzyskane dochody w zeznaniu rocznym - i opłacają podatek.
Zaznaczyć przy tym należy, że każda sprzedaż na aukcji internetowej podlega opodatkowaniu:
1. podatkiem od towarów i usług (VAT) albo
2. podatkiem od czynności cywilnoprawnych.
Jeżeli sprzedający jest podatnikiem VAT (nawet zwolnionym z podatku VAT ze względu na obroty do 10 000 euro rocznie albo objętym zwolnieniem przedmiotowym od VAT odnośnie do tej transakcji), wówczas nie ma obowiązku zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych ani składania deklaracji PCC-1. W takiej sytuacji znajdą się:
- firmy (przedsiębiorcy),
- instytucje,
- osoby fizyczne
Pozostałe osoby zobowiązane są do rozliczenia podatku od czynności cywilnoprawnych, chyba że korzystają ze zwolnienia z tego podatku. Zwolnionym z obowiązku podatkowego podatkiem od czynności cywilnoprawnych są osoby (sprzedawcy) zawierający umowy sprzedaży rzeczy ruchomej do kwoty 1 000 zł.
Podatnicy dokonujący odsprzedaży wyrobów akcyzowych mogą być zobowiązani do zapłaty akcyzy np. przy zakupie niezarejestrowanego pojazdu w stosunku, do którego nie odprowadzono akcyzy, wtedy na nabywcy, który go odsprzedaje będzie ciążył obowiązek zapłaty podatku akcyzowego.
Kiedy sprzedaż rzeczy ruchomych - używanych - nie stanowi dla sprzedającego źródła uzyskania przychodu w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych?
Sprzedaż rzeczy ruchomych używanych, która:
- nie następuje w wykonywaniu działalności gospodarczej,
- nie następuje przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie (czyli w praktyce po przetrzymaniu rzeczy przez 6 pełnych miesięcy kalendarzowych),
Przykład: Jeśli pomiędzy datą zakupu rzeczy ruchomej, np. komputera, a datą sprzedaży upłynęło co najmniej pół roku, wtedy sprzedający nie będzie zobowiązany do wykazania uzyskanych środków jako źródła przychodu i nie zapłaci podatku dochodowego od odsprzedanego komputera. Będzie na nim jednak ciążył obowiązek podatkowy z tytułu podatku od czynności cywilnoprawnych, chyba że cena rzeczy ruchomej nie przekroczy 1 000 zł.
Zatem tylko taka sprzedaż nie podlega ani żadnemu wykazaniu w jakimkolwiek zeznaniu podatkowym, ani jakimkolwiek obciążeniom podatkowym.
Treści pochodzą z witryny www.e-prawnik.pl
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych. (tekst jednolity: Dz. U. 2000 r., Nr 14, poz. 176 ze zmianami),
- Ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. 2004 r., Nr 173, poz. 1807, ze zmianami).
Pobierz ebook "Ebook: Ochrona firmy i jej danych przed cyberzagrożeniami"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Noo, trochę podpada. Ale cóż spamerów nie braknie.
Witajcie! Ten post jest marną próbą szeptanki. Nie warto nawet się wypowiadać.
Najlepszą metodą jest marketing szeptany, nic nie daje takiego rezultatu jak zadowolenie i poleceanie przez obecnych klientów :)
Ważne, żeby nie być nachalnych i proponować porządne artykuły, bo jeśli sprzedajemy gówno to i dobra reklama nie pomoże ;d
Dla różnych typów działalności skuteczne będą rózne metody promocji. Dla jednych świetnym kanałem będzie facebook, dla innych porównywarki cen, a jeszcze dla innych reklama płatna w Google. Aby zrobić to dobrze musi zająć się tym ktoś kto się na tym zna.
Marketing szeptany jest bardzo ciekawym pomysłem na to aby zareklamować swoje usługi w sposób niebanalny, dobry lub najzwyczajniej zły.<br /><br /><br /><br /><br /><br /> <a href=\"http://www.arp.waw.pl/plakatowe/plakat.html\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\"><a href=\"http://www.arp.waw.pl/plakatowe/plakat.html\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://www.arp.waw.pl/plakatowe/plakat.html</a></a>
Marketing szeptany jest dyskretny, kto będzie miał ochotę, ten skorzysta z usługi. Nie narzuca się wtedy komuś na siłę czegoś, co go nie interesuje.
Wystarczy postawić na naturalność - jeśli szeptanka nie jest nachalna i wygląda naturalnie raczej nam nie zaszkodzi, a w wielu przypadkach może pomóc. Klienci \"złapani\" taką metodą zazwyczaj są zdecydowani skorzystać z danych usług - przecież zadali sobie trud przeczytania naszego wpisu czy komentarza, więc są tym bardziej cenni.
Zgadzam się z Krzysztofem, takie pozycjonowanie może być czasochłonne, i bez aktualnej wiedzy z seo, można dostać bana od google.
Lepiej zająć się rozwijaniem biznesu a takie rzeczy zostawić osobą, które się na tym znają.
Ważne, żeby był to właśnie marketing z naciskiem na \"szeptany\", a nie nachalny wpis z linkiem
Chyba najlepiej oddać tą sprawę profesjonalistą. Bo samemu można sobie zaszkodzić jeśli się nie zna na reklamie
Jeśli nie ma się zielonego pojęcia o seo i innych odmianach marketingu internetowego to zdecydowanie polecam skorzystać z pomocy specjalistów. Dodawanie samemu linków, itp. może nam tylko zaszkodzić i źle się dla nas skończyć. A jak wybrać dobrą firmę, która zajmie się dla nas marketingiem internetowym to już temat na całkiem inną dyskusję. Postaram się z czasem przygotować artykuł o tym na co uważać przy wyborze agencji interaktywnej.
zgadzam się z przedmówcą. jeżeli nie ma się o czymś zielonego pojęcia, warto jest skorzystać pomocy specjalistów. wiedza książkowa często w ogóle nie pokrywa się z rzeczywistością.
Niby tak, tyle, że nie wszyscy mają do tego dryg. Poczytać o tym zawsze warto, tyle, że nie każdego to rajcuje i nie każdy ma na to czas. Wiele osób woli tą działkę oddać w ręce specjalistów niż samemu w tym siedzieć i się głowić, co dla nich będzie dobre i skuteczne.
Własna promocja to najlepszy sposób na reklamę. Firm czasem robią masówkę, które polega na wrzuceniu reklamy do miejsc, w których niekoniecznie znajdziemy klientów. Działając na własną rękę mamy pewność, że naszą reklamę zobaczy grupa naszych docelowych klientów.
ja działam na własną rękę. Polecam! Więcej pieniędzy zostanie u Ciebie, a tak naprawdę wystarczy tylko poczytać o tym wszystkim
W odpowiedzi na: <br /> <br /> <br /><blockquote>Linki sprzedaje mi wlasciwie posrednik, firma ze Stanow Zjednoczonych. Towar czyli linki na stronie www \"fizycznie\" znajduja sie na serwerze w USA. Tak wiec ja jako sprzedawca jestem w Polsce, ale towar link wlasciwie jest w Stanach. Jak powinienem sie rozliczac z podatku?</blockquote> <br /> <br /> <br />Zakładając, iż zapytanie tyczy się podatku dochodowego : <br /> <br /> <br />"Rezydent Polski podlega, co do zasady, w Polsce opodatkowaniu od całości swoich dochodów – niezależnie, czy pochodzą one z kraju, czy z zagranicy. <br />Zasady zamieszczania płatnych linków mogą być różne. Często operator (wypłacający pieniądze) umożliwia różnym podmiotom umieszczanie na prowadzonych przez nich stronach internetowych tzw. płatnych linków, opłacanych przez inne podmioty, które rozliczają się z operatorem od liczby kliknięć czy odsłon. Po zakończeniu okresu rozliczeniowego bądź po zebraniu umówionej kwoty operator przelewa ją na rachunek podmiotu, który zamieścił linki na swoich stronach. <br />Sprzedaż odsłon banerów reklamowych na rzecz firm stanowić może przychody: <br />1. z działalności gospodarczej, jeżeli jest to ciągła, zorganizowana działalność zarobkowa właściciela strony; <br />2. z umowy zlecenia, umowy o dzieło itp.; <br />3. z innych źródeł bądź zbycia praw, zależnie od postanowień konkretnej umowy. <br /> <br />Ad. 1. Według art. 5a pkt 6 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) „działalnością gospodarczą” w rozumieniu tej ustawy jest działalność zarobkowa: <br />a) wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa, <br />b) polegająca na poszukiwaniu, rozpoznawaniu i wydobywaniu kopalin ze złóż, <br />c) polegająca na wykorzystywaniu rzeczy oraz wartości niematerialnych i prawnych <br />- prowadzona we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły, z której uzyskane przychody nie są zaliczane do innych przychodów ze źródeł wymienionych w art. 10 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-9, <br />Stąd też organy podatkowe mogą uznać zamieszczanie płatnych linków na swoich stronach internetowych za działalność gospodarczą. Podatnik może więc się rozliczać z PIT na takich zasadach, jak inni przedsiębiorcy. <br /> <br />Ad. 2. W niektórych przypadkach może jednak chodzić o „działalność wykonywaną osobiście” w rozumieniu PIT zdefiniowaną w art. 13 pkt 8. Są to przychody z tytułu wykonywania usług, na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło, uzyskiwane wyłącznie od: <br />a) osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą, osoby prawnej i jej jednostki organizacyjnej oraz jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, <br />b) właściciela (posiadacza) nieruchomości, w której lokale są wynajmowane, lub działającego w jego imieniu zarządcy albo administratora - jeżeli podatnik wykonuje te usługi wyłącznie dla potrzeb związanych z tą nieruchomością <br />- z wyjątkiem przychodów uzyskanych na podstawie umów zawieranych w ramach prowadzonej przez podatnika pozarolniczej działalności gospodarczej oraz przychodów, o których mowa w pkt 9. <br />Skoro jednak zleceniodawcą jest podmiot zagraniczny podatnik i w tym przypadku będzie musiał samodzielnie się rozliczyć z PIT." <br /> <br /> <br />Zakładając natomiast, że chodzi o VAT: <br /> <br />\"Rozporządzenie Rady (WE) nr 1777/2005 z dnia 17 października 2005 r. ustanawiające środki wykonawcze do dyrektywy 77/388/EWG w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (opublikowane w Dzienniku Urzędowym Wspólnot Europejskich seria L nr 228 z dnia 20.10.2005 r.) doprecyzowuje i rozszerza definicję usług elektronicznych (także opodatkowanych na zasadach dotyczących usług niematerialnych). Wynika z niego, że do usług świadczonych drogą elektroniczną należą usługi świadczone za pomocą Internetu lub sieci elektronicznej, których świadczenie jest zautomatyzowane i które wymagają niewielkiego udziału człowieka, a ich wykonanie bez wykorzystania technologii informacyjnej jest niemożliwe. Art. 11 i załącznik I do rozporządzenia wymienia długą listę takich usług (wśród nich są m.in. produkty w formie cyfrowej łącznie z oprogramowaniem, witryny i strony internetowe). Art. 12 z kolei określa, które usługi nie są usługami elektronicznymi (m.in. usługi edukacyjne świadczone korespondencyjnie, zwłaszcza za pośrednictwem poczty - jeżeli Internet jest tylko medium pozwalającym na bezpośredni kontakt ucznia z nauczycielem, usługi telefoniczne świadczone przez Internet, dostęp do Internetu i stron www, płyty CD-ROM, dyskietki, kasety wideo, płyty DVD, gry na płytach CD-ROM, usługi świadczone przez prawników i doradców finansowych udzielających porad za pośrednictwem poczty elektronicznej). Nie jest to jednak lista wyczerpująca, a jedynie przykładowa. <br /> <br />W art. 2 pkt 26 ustawa o VAT definiuje pojęcie usług elektronicznych, uznając, iż definicją tą objęte są \"usługi świadczone za pomocą internetu lub podobnej sieci elektronicznej, których świadczenie z natury zależne jest od technologii informatycznej i z reguły usługi te są zautomatyzowane, wymagają niewielkiej interwencji człowieka, oraz niemożliwe jest ich wykonanie bez wykorzystania technologii informatycznej; w szczególności usługami elektronicznymi są: <br /> <br />-tworzenie i utrzymywanie stron internetowych, zdalne zarządzanie programami i sprzętem, <br /> <br />-dostarczanie oprogramowania oraz jego uaktualnień, <br /> <br />-dostarczanie obrazów, tekstu i informacji oraz udostępnianie baz danych, <br /> <br />-dostarczanie muzyki, filmów i gier, w tym gier losowych i hazardowych, jak również przekazów o charakterze politycznym, kulturalnym, artystycznym, sportowym, naukowym i rozrywkowym oraz informacji o wydarzeniach, <br /> <br />-usługi kształcenia korespondencyjnego <br /> <br />- -do usług elektronicznych nie zalicza się usług nadawczych radiowych i telewizyjnych, chyba że program radiowy lub telewizyjny jest nadawany wyłącznie za pośrednictwem internetu lub podobnej sieci elektronicznej, oraz usług telekomunikacyjnych.\" <br /> <br />Miejsce świadczenia usług elektronicznych to siedziba ich nabywcy. W tym przypadku obowiązek podatkowy powstaje przy wystawieniu faktury, maksymalnie 7 dni od chwili wykonania usługi. VAT można wtedy odliczyć za okres, w którym powstanie obowiązek podatkowy (lub za okres następny).\" <br /> <br />- Redakcja prawna serwisu -
Podtrzymuje pytanie BBoyPL, bo mnie ta kwestia też interesuje. Jak będzie wyglądało rozliczanie w takiej sytuacji?
Myslalem ze uda mi sie znalesc odpowiedz na nurtujace mnie pytanie. Jako osoba fizyczna sprzedaje linki platne na swojej stronie które ma wysoki PR. Linki sprzedaje mi wlasciwie posrednik, firma ze Stanow Zjednoczonych. Towar czyli linki na stronie www \"fizycznie\" znajduja sie na serwerze w USA. Tak wiec ja jako sprzedawca jestem w Polsce, ale towar link wlasciwie jest w Stanach. Jak powinienem sie rozliczac z podatku?
[OT] Proponowałbym usuwać formatowanie Worda bo się nieco strona rozjeżdża.
To tak w temacie e-marketingu? Czy już tylko wyłączanie reklama portalu e-prawnik?