<img width="180" hspace="5" height="101" align="right" src="/UserFiles/Image/Blog/2007.jpg" alt="" />Przygotowując <a href="http://www.interaktywnie.com/blog/62-podsumowanie-roku-2006-i-perspektywy-na-rok-nadchodzacy.html">podsumowanie roku</a> w branży interaktywnej celowo nie pisałem o tym, co działo się w samych agencjach interaktywnych. Temu zagadnieniu chciałem poświęcić odrębny wpis i to właśnie czynię. Poniższy tekst składa się w dużej mierze z wypowiedzi przedstawicieli agencji - ja pozwoliłem sobie jedynie na małe komentarze.<br /> <br /> W 2006 roku większość agencji interaktywnych zanotowała kilkudziesięcio procentowy wzrost przychodów. Taki trend utrzymuje się już o kilku lat i jest świadectwem świetnej koniunktury i coraz większej dojrzałości branży.
W 2006 roku większość agencji interaktywnych zanotowała kilkudziesięcio procentowy wzrost przychodów. Taki trend utrzymuje się już o kilku lat i jest świadectwem świetnej koniunktury i coraz większej dojrzałości branży.
Marek Szozda z agencji Huevo tak komentuje sytuację na rynku:
2006 to oczywiście kolejny rok wyraźnie odczuwalnego wzrostu zainteresowania rozwiązaniami internetowymi, jak również wzrostu nakładów na nowe media ze strony Klientów. Niektórzy straszą drugą "internetową bańką", co może przyprawiać o ciarki na plecach. Szczególnie tych, którzy pamiętają kryzys sprzed kilku lat - i jego ofiary. huevo powstała w 2002 roku, w rezultacie likwidacji jednej z największych wówczas agencji interaktywnych – FIRST Interactive Polska (FI Polska). Perspektywa powtórki tak głębokiego kryzysu, jest z pewnością mocno przesadzona.Tomasz Pruszczyński – prezes zarządu OS3 multimedia dodaje:
Nawet potencjalne przeinwestowanie w "nośne" i "na czasie" przedsięwzięcia Web 2.0, nie spowoduje odwrócenia się od rozwiązań internetowych w ogóle (co miało w pewnej mierze miejsce kilka lat temu). Rzeczywistość uległa zmianie i Sieć awansowała w końcu do grona naprawdę silnych mediów (nie tylko z nazwy).
Optymistycznie nastraja wielki skok świadomości samych Klientów. Coraz częściej mniejsi kontrahenci świadomi pieniędzy, które czekają na nich w Sieci, kuszą budżetami dorównującymi budżetom "dużych" Klientów.
Rok oczywiście był dla nas dobry, żeby nie powiedzieć bardzo dobry – większe budżety, nowi klienci czyli większe obroty - nie zamknęliśmy jeszcze roku obrachunkowego - ale planowany wzrost będzie na poziomie około 40%Zwiększają się obroty agencji a wraz z nim zatrudnienie. W minionym roku K2 Internet przekroczyła psychologiczną barierę zatrudniając setnego pracownika (wzrost o 40% w stosunku do roku ubiegłego). Agencja Digital One prawie dwukrotnie zwiększyła zatrudnienie. Inne agencje nie notują aż tak wysokiej dynamiki zatrudnienia, jednak zdecydowana większość z nich poszerzyła swój zespół w minionym roku.
Coraz większy popyt na rynku pracy skutkuje coraz lepszymi warunkami jakimi agencje kuszą potencjalnych pracowników. Zmiany są zarówno w kwestii finansowej, jak i socjalnej.
Wiele z agencji zmieniło także swoje siedziby na większe (często kupując budynek), co jest potwierdzeniem ich dynamicznego rozwoju. Wymienić tu można: Click5, Empathy, FFCreation, Janmedia, K2, Opcom, OS3…
Jak wiadomo ilość nie zawsze idzie w parze z jakością i być może to jest powodem dla którego w 2006 roku powstało niewiele produkcji na światowym poziomie. Pod względem kreacji minionego roku nie zaliczyłbym do udanych dla polskiej branży interaktywnej. Na tym polu pozytywnie wyróżniała się agencja Click5, która zrealizowała kilka naprawdę dobrych projektów. Co ciekawe, w 2006 roku zatrudnienie tej agencji zwiększyło się jedynie o 3 osoby.
Coraz większy udział polskich agencji w międzynarodowych projektach to trend którego trudno nie zauważyć. Agencje z polski coraz częściej obsługują nie tylko mniejsze firmy, ale także realizują globalne projekty dla międzynarodowych korporacji.
Przemysław Fuksa – dyrektor generalny Opcom:
Rok 2006 to także poważne projekty skierowane na zagraniczne rynki. Na przykład przygotowanie kompleksowej strategii obecności marki Always Fresh (P&G) w nowych mediach i jej docelowa egzekucja w 27 krajach.Olgierd Cygan – CEO Digital One:
Znakomite efekty przygotowanej na polski rynek kampanii dla marki Puma zwróciły na nas uwagę centrali Procter&Gamble Prestige Products, która podjęła decyzję o implementacji tej inicjatywy także w innych krajach. Podobnie było z kampanią dla marki Tampax.
W minionym roku nawiżalismy i rozszerzyliśmy biznes z klientami zza granicy. Nawiązaliśmy i Pracujemy zarówno dla własnych klientów za granica oraz realizujemy projekty wspólnie ze spółkami interaktywnymi z grupy Euro (min. Londyn, Amsterdam, Nowy Jork)Prezes Zarządu HYPERmedia, Sławomir Stępniewski dość enigmatycznie mówi o "wygraniu kolejnych, naprawdę dużych kontraktów międzynarodowych”.
Daniel Czapiewski – strategic planner Byss:
Pod koniec 2006 roku nawiązaliśmy współpracę z jedną z największych agencji interaktywnych na rynku Skandynawskim. Celem tego działania jest przede wszystkim dywersyfikacja ryzyka związanego z aktywną obecnością jedynie na rynku Polskim. Liczymy, że już w najbliższej przyszłości będziemy mogli zdradzić więcej szczegółów.W 2006 roku jedynie agencja Opcom zdecydowała się na poważne zmiany własnościowe wchodząc do Grupy Eskadra. W tym roku na pewno będziemy świadkami kolejnych przejęć. Większość liczących się agencji prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami, jednak nie mówi na ten temat zbyt wiele.
Bartek Gołębiowski – dyrektor kreatywny Click5:
Pod koniec roku pojawiło się zainteresowanie ze strony potencjalnych inwestorów, z którymi teraz prowadzimy rozmowy.Tomasz Pruszczyński – prezes zarządu OS3 multimedia:
Inwestora nie szukamy, ale jak ktoś nas prosi aby usiąść i pogadać to zaproszenia przyjmujemy ;)Tomasz Bryłka – dyrektor zarządzający Conecto na pytanie „Jak Twoim zdaniem będzie wyglądał polski rynek agencji interaktywnych za 3-5 lat?” odpowiedział dość tajemniczo:
Na pewno będzie kilka agencji molochów, które wcześniej wchłoną inne w zależności od posiadanych przez nie kompetencji. O fuzjach już niedługo będzie głośno, mogę zapewnić:)Marek Piotrowski – dyrektor zarządzający FFCreation za jeden z celi na nadchodzący czas stawia sobie "pozyskanie międzynarodowej agencji sieciowej, jako inwestora branżowego".
To chyba najważniejsze trendy widoczne na rynku agencji interaktywnych.
Na koniec jeszcze kilka wypowiedzi o zmianach jakie zaszły w agencjach i planach ich rozwoju na nadchodzący rok.
Tomasz Pruszczyński – prezes zarządu OS3 multimedia:
Z mojego punktu widzenia dużym krokiem było dla nas wybudowanie własnego biura w Rybniku i przeniesienia do niego agencji - wreszcie na swoim ;)Daniel Czapiewski – strategic planner Byss:
W konkursach w Polsce nie startujemy tylko jedynie je wspieramy więc wszystko jasne, a na międzynarodowych jakoś nam się nie poszczęściło – może w tym roku...
Co w 2007?
Na pewno pójście w jakość a nie w ilość. Planujemy też kilka nowych przedsięwzięć ale o tym na razie nie mogę powiedzieć. Rok 2007 planujemy również aby był rokiem zwiększających się obrotów z zagranicy co jest naszym długofalowym celem.
Do najprzyjemniejszych wydarzeń zeszłego roku zaliczamy otrzymanie 3 statuetek na WebstarFestival. Zostaliśmy wyróżnieni za portal www.poradnikzdrowie.pl oraz letnią promocję piłkarską dla piwa Carlsberg.Tomasz Karwatka – dyrektor sprzedaży i marketingu Janmedia:
W ubiegłym roku skutecznie rozwijaliśmy także portfolio naszych Klientów. Głównym Klientem pozyskanym w 2006 roku jest Wydawnictwo Murator dla którego zrealizowaliśmy już dwa duże projekty www.muratordom.pl oraz www.poradnikzdrowie.pl.
Zeszłoroczne wysiłki koncentrowaliśmy także na doskonaleniu warunków pracy w naszej agencji. Wyremontowaliśmy całe nasze biuro, zmodernizowaliśmy cześć sprzętu oraz naszą sieć LAN. Biuro prezentuje się teraz zdecydowanie lepiej i stanowi nową przestrzeń twórczą dla całego zespołu byss.pl.
W tym roku z pewnością będziemy rozwijać nasze kompetencje w zakresie advergaming'u oraz programów lojalnościowych online. Mamy na koncie wiele udanych realizacji z tego zakresu, ale chcemy być jeszcze lepsi ;). Dowodem na to będzie jedna z kolejnych realizacji - kompleksowa platforma IT do obsługi programu lojalnościowego, realizowanego na potrzeby jednej z największych światowych korporacji - niestety ze względów formalnych nie możemy ujawnić nazwy Klienta.
Myślę, że dla wszystkich agencji interaktywnych ubiegły rok był korzystny. My w mijającym roku przeprowadziliśmy się do własnej siedziby, dużej willi która przy obecnej dynamice rozwoju pomieści nas jeszcze przez dwa lata.Bartek Gołębiowski – dyrektor kreatywny Click5:
Rozwinęliśmy ofertę związaną z video oraz projektowaniem 3D. Nasze rozwiązania wzbogaciliśmy o technologię streamingu video, obecnie korzysta już z niej kilku klientów w USA.
Do oferty włączyliśmy też nowe metody badania usability i User-Centered Design. Między innymi zaczęliśmy z powodzeniem włączać eye tracking do badań użyteczności serwisów. Wprowadziliśmy też do oferty polskiego oddziału usługę Powerday. W ramach Powerday Janmedia oferuje wydelegowanie swojego eksperta do klienta na określoną liczbę dni w miesiącu. Dzięki takiej usłudze klient ma możliwość stworzenia długofalowej strategii
internetowej, weryfikacji swoich pomysłów czy też po prostu wspólnej pracy z analitykiem Janmedia.
W ubiegłym roku zrealizowaliśmy też pierwsze kampanie viralowe, które przyniosły nam wiele satysfakcji a naszym klientom wymierne korzyści.
W c5 był to rok trudny i intensywny ale bardzo udany. Z "kreatywnego", czyli najważniejszego dla nas, punktu widzenia udało nam się zrealizować kilka bardzo ciekawych projektów - najpierw manamediagroup.com, kampania i serwis dla nowej kolekjcji Ecco Receptor, potem jurajska.pl, nad którą pociliśmy się kilka miesięcy. Następnie wypuściliśmy redbullcityrage, w którym po raz pierwszy wykorzystaliśmy technologię Google Maps i wreszcie przesluchanie.pl, czyli nasza "wirusowa" realizacja dla TVP z udziałem gwiazdy polskiego ekranu. Rok zakończyliśmy tworząc platformę snowboardowej
telewizji interaktywnej www.method.tv dla szwedzkiego wydawnictwa MethodMedia.
Ciekawe i różnorodne projekty, w których nabyliśmy nowych umiejętności i liznęliśmy nowych tematów.
Druga połowa roku to także przeprowadzka do własnego lokalu, którym chwalimy się na swoim blogu (http://www.pstro.com/?p=62). Długotrwały remont dał nam nieźle popalić ale warto było: w nowym lokum super nam się pracuje.
To był też udany rok pod względem "błyskotek" - zdobyliśmy 2 nagrody theFWA, potem 2 statuetki WebStar, a na sam koniec nasze prace zostały wyróżnione na Złotych Orłach. Za przesluchanie.pl zdobyliśmy Złotego Orła, a klient dla którego stworzyliśmy kreację do kampanii Starcom dla TVNu również zdobył złoto w swojej kategorii. Na 3 kategorie interaktywne w całym festiwalu nasze kreacje zdobyły główną nagrodę w dwóch...
W 2006 bardzo rozszerzyła się nasza współpraca z klientami zagranicznymi, pozyskaliśmy też nowych klientów na polskim rynku. Koniec roku to też kilka wygranych przetargów, które na pewno zaowocują ciekawymi realizacjami w nowym roku.
Olgierd Cygan - CEO Digital One
Plany na rok 2007?
- Rozszerzenie kompetencji agencji na pola związane z marketingiem relacji, projektami lojalnościowymi, eCRM
- Koncentracja na współpracy z klientami chcącymi wciągnąć interactive na stałe do swoich działań i od samego początku - juz na etapie tworzenia strategii komunikacji
- Koncentracja na stałej współpracy opartej na dedykowanych zespołach, niż na krótkich projektowych zleceniach
- Do tej pory D1 było znane jako agencja skuteczna z silnym zapleczem, w tym roku także czynnik kreatywny przemówi :)
Tomek Wesołowski – dyrektor generalny Empathy Interactive:
Rok 2006 to dla naszej agencji rok dalszego rozwoju w kierunku dojrzałej spółki technologicznej realizującej z sukcesem najbardziej ambitne projekty webowe. Cel ten rok do roku staramy się osiągnąć poprzez zmiany organizacyjne, rozwój kompetencji technologicznych, a także rozwój własnych, dedykowanych platform do zarządzania i wdrażania projektów.
Podsumowując miniony rok warto wymienić przede wszystkim zmiany organizacyjne, które zaszły w naszej firmie, czyli:W trzecim kwartale zajęci byliśmy otwarciem przedstawicielstwa w Warszawie, dzięki czemu usprawniliśmy komunikację z naszymi Klientami w centralnej i północnej Polsce. Końcówka roku to zdobycie kilku nowych, ciekawych kontraktów na dedykowane systemy intranetowe dla liderów rynku.
- zmiana formy prawnej i zmiany w sposobie zarządzania spółką, mające na celu uporządkowanie modelu zarządzania i jego dalsze usprawnianie;
- nowy system identyfikacji wizualnej i hasło „technologia w służbie wyobraźni” zgodnie z którym nie ma dla nas rzeczy niemożliwych :) ;
- nowe biuro, które dzięki większej powierzchni a także lepszemu jej zorganizowaniu pozwoliło nam rozbudować zespół i poprawić warunki pracy;
- rozwój metodologii pracy przy projektach w oparciu o zintegrowane środowisko programistyczne i autorski framework dedykowany aplikacjom internetowym;
- wdrożenie systemu zarządzania jakością zgodnego z normą ISO 9001:2000, co pozwoli nam bezproblemowo realizować nawet największe projekty;
Przygotowujemy się również do certyfikacji naszego systemu zarządzania i świętujemy kolejny rok z kilkudziesięcioprocentowym wzrostem obrotów. :)
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
U mnie tez na macu dziala.<br /> Ladne, ale nie porywajace. Fajne.
Fajne. I tylko tyle. Byłoby fajniejsze. Wystarczy wprowadzić podwójny system nawigacji: klawiaturą i myszką. W ten sposób agencja pokazała, że jest kreatywna i bardzo fajna, natomiast do pasji pewnie doprowadza userów. A klient się cieszy, że niby ma coś wyjątkowego. Komuś chciało się policzyć, ile czasu więcej zajmuje dotarcie do informacji przy użyciu strzałek, w stosunku do użycia kursora myszki? BTW: co to za kreacja... nawigujemy klawiaturą zamiast klawiaturą. Nic nowego, gdzieś widziałem kilka takich projektów. <br /> Natomiast ogólnie fajne.
Gratulacje ! Feta na TheFWA.
jakie okienko?
A moim zdaniem, absolutnym zaprzeczeniem zasadzie uzytecznosci jest pojawiajace sie na tej stronie okienko. Nie chce sie wylaczyc, zasłania komentarze .... straszna lipa
u mnie na safari dziala :D
na macu nie dziala. safari, macosx.
Dla mnie przerost formy nad treścią.. Gubię się w tym gąszczu. A kolorystyka też jest taka dość mocno kloaczna...
Ciekawe, bo często korzystam przy nawigowaniu z klawiatury, ale narzędziowych np. w netvibes. Na pewno mało użyteczne, gdy ktoś korzysta z ekranu dotykowego, dlatego warto łączyć oba sposoby nawigowania.
A mi się podoba.<br /> <br /> Jakoś ostatnimi czasy zauważam, że nagrody różne wpadają w ręce agencji która przygotowała po prostu ładną stronę. W tę stronę wpisują się różne trendy internetowe i w sumie to jest ok.<br /> <br /> Moim zdaniem brakuje stron z konceptami kreatywnymi. A to jest przykład kreatywnego podejścia do tematu. Nie tylko wykorzystanie maksymalnie dostępnych technologii, ale kreatywność. Myślę, że wątku nie muszę rozwijać, ponieważ wiadomo o co chodzi. Zaznaczam, że nie uważam, że strony wykorzystujące super technologie nie powinny zdobywać nagród.<br /> <br /> Życzę wszystkim by ich końcowe prace były zawsze wynikiem maksymalnego wykorzystania technologii i kreatywności;]
Tutaj inny pomysl na strone po ktorej nawiguje sie bez klikania -<a class="non-html" href="http://dontclick.it"> http://dontclick.it</a> - moze byc nowatorsko i niekonwencjonalnie a jednoczesnie intuicyjnie. Na stronie Feta.pl mi osobiscie bardzo trudno sie nawiguje.
Ciekawe, ale czy praktyczne? Mam zainstalowanych w Firefoxie kilka dodatkowych pasków narzędziowych i niestety opisy niektórych wydarzeń zostały ucięte... nie mogłem więc dotrzeć do sedna informacji, co doprowadziło do szybkiego zamknięcia serwisu. <br /> <br /> Jako eksperyment ciekawe, ale moim zdaniem nie użyteczne.
Wszystkie agnecje w tym roku odniosły sukces i tak do końca nie jest to ich zasługą tylko coraz większej świadomości klientów (o tym wspomniał już Marek Szozda i Tomasz Karwatka). Rynek reklamy i wszelorakiego marketingu ucieka z telewizji i radia (które w dalszym ciagu są drogie) na korzyść sieci Internet, <br /> <br /> Zaczynają się poważne rozgrywki mogące zadecydować kto i na jakich zasadach będzie czerpać korzyści ze zbliżającego się boomu na sieć. Potwierdzeniem tego są między innymi działania Eskadry, która przewidziała sytuację i chce sobie zabespieczyć tyły agencją interaktywną Opcom, by w odpowiednim momencie na niej skupić swoją uwagę i czerpać z niej spore zyski. Dziwi mnie tłumaczenie Sebastiana Oprządka, który wyraźnie chce zbagatelizować sytuację posiadania akcji przez Tomasza Michalika. Wiadomo, że według prawa prywatna osoba zakupiła akcje, ale również według prawa ta sama osoba jest jedynym włąścicielem szybko w ostatnim czasie rozwijającej się firmy Insignia. PR'owo niestety nie wygląda to najlepiej, dlatego nastąpił taki szybki odzew ze strony zarządu Eskadry.<br /> <br /> W kotle gotuje się coraz mocniej. To dobrze - przetrwają najlepsi - co będzie gwarantem wysokiej jakości usług i coraz skuteczniejszych działań marketingowych w sieci Internet.
Ciekawe jak będzie się rozwijał rynek marketingu w wyszukiwarkach w Polsce. Na pewno procentowy udział reklamy w nich będzie wzrastał. Ciekawe, kiedy dobijemy do zachodniego 40% wydatków :)
:) Pan Michalik wyraznie napisal, ze udzialy sa Insignii, a Pan Oprządek, ze Pana Michalika :) zdecydujcie sie Panowie..
To stawia sprawę w trochę innym świetle niż przedstawione przez Tomka z Insignia...
Grupa Eskadra Sp. z o.o., i Opcom Grupa Eskadra Sp. z o.o. to oddzielne podmioty prawne, gdzie udziałowcami są prywatne osoby. <br /> <br /> Udziałowcami firmy Grupa Eskadra Sp. z o.o są Mateusz Zmyślony, Piotr Sawiński, Sebastian Oprządek posiadający 89 % udziałów. 11% należało kiedyś do Pana Krzysztofa Tkaczyka, który sprzedał swoje udziały Panu Tomaszowi Michalikowi, nie firmie Insignia. Pan Tomasz Michalik nie jest zaangażowany w żadne procesy w firmie wykraczające poza prawa udziałowca mniejszościowego.<br /> <br /> Udziałowcami w grupie Opcom Grupa Eskadra Sp. z o.o. jest pięć osób (Krzysztof Adamus, Przemysław Fuksa, Mateusz Zmyślony, Piotr Sawiński, Sebastian Oprządek) zaangażowanych w budowę jednej z najlepszych na rynku agencji Interaktywnych.
No, no - widzę, że Grupa Eskadra rośnie nam na głównego gracza rynku interaktywnego w Krakowie. Ciekaw jestem jakie są plany Grupy w kontekście udziałów w jej strukturach aż dwóćh (konkurencyjnych) agencji.
Skoro koledzy z Krakowa dzielą się swoimi sukcesami, my trochę nie pytani, chętnie uzupełnimy tę wiedzę o sukcesy Insignia. <br /> <br /> Zacznijmy od inwestycji ... na początku roku 2006 weszliśmy w posiadanie pakietu udziałów w Grupie Eskadra (wtedy Eskadra Promarket) co czyni nas współwłaścicielem i trzecim co do wielkości udziałowcem Grupy Eskadra, oraz stwarza nasz "pakiet partnerski" bardziej atrakcyjnym dla potencjalnych inwestorów. Początek roku to przede wszystkim negocjacje z Eskadrą o naturalnym połączeniu. Już w trakcie rozmów pojawiły się kolejne, bardziej atrakcyjne propozycje, co ostatecznie umocniło nas w przekonaniu, że warto poczekać na naprawdę mocnego partnera.<br /> <br /> Systematycznie wspieramy wiele ciekawych inicjatyw i konkursów, takich jak Impactor (MidWest), Media Trendy (SAR), Forum500 (Deloitte i Rzeczpospolita), Bramy Kraju (AMS, Eskadra) w roku 2007 z pewnością wesprzemy kolejne. <br /> <br /> Zdobyliśmy doświadczenie w działaniach z klientami zagranicznymi, zaczynając rok od programu lojalnościowego dla europejskiej centrali Konica-Minolta, skierowanego na rynek Rosyjski. Wśród polskich agencji interaktywnych staliśmy się pionierem tego typu działań poza granicą wschodnią. Program zaowocował bardzo dobrymi referencjami, oraz dużym doświadczeniem i wiedzą, którą podzieliliśmy się z rynkiem podczas VI Kongresiu Programów Lojalnościowych. <br /> <br /> Rok 2006 pozwolił nam ugruntować swoją pozycję wśród znaczących agencji interaktywnych w Polsce, co zapewniło nam udział w ciekawych przetargach, a w konsekwencji poszerzyło portfel kluczowych klientów, ważnych dla dalszego rozwoju agencji. Pozyskaliśmy również nowych klientów zagranicznych.<br /> <br /> Koniunktura rozpieszcza cały rynek interaktywny. Dla nas to nie tylko dużo większy zysk, ale również nowe inwestycje ... jak udziały w Eskadrze, pozyskanie nowych kluczowych dla Insignia doświadczonych osób ze znaczących agencji reklamowych, interaktywnych, oraz spółek technologicznych. To również ciągły rozwój technologiczny naszych produktów. Zainwestowaliśmy swoje zasoby w kilka projektów własnych, o których powiemy Wam w tym roku.<br /> <br /> A co w 2007? Ciągłe wzmacnianie know-how, nowi ludzie, nowe biuro, nowi Klienci, słowem - czysta interakcja!<br /> <br /> Serdecznie pozdrawiam.<br /> T.
Pytanie czy to wszystko na pewno przekłada się na jakość projektów... ?!