
Molekularna teoria materii jest koncepcja, która opisuje cząsteczki posiadające energię ruchu (energię kinetyczną). Niezależnie od stanu skupienia atomy są nieustannie w ruchu w stałym związku z temperaturą otoczenia. Jeżeli nastąpi wzrost temperatury, atomy będą przyjmować więcej energii i w rezultacie poruszać się szybciej. Czy zatem teoria ta może być skutecznym narzędziem do analizowania zachowań społeczności internetowych?
Owszem, tak. Zarówno od strony czysto teoretycznej jak i matematycznej. Dzięki molekularnej teorii można nie tylko porównywać i analizować zdarzenia jakie będą zachodzić w ramach społeczności względem ruchu cząsteczek. Można również, stosując bardziej wymyślną matematykę, przewidywać jak dana społeczność będzie się formować i zachowywać.
"W stanie początkowym studenci, którzy nie mają znajomych, poruszają się losowo w cyberprzestrzeni w sposób ciągły zderzając się ze sobą, tworząc grupy zainteresowań, bratnie dusze lub przyjaźnie." - twierdzą eksperci fizyki w wywiadzie z PhysOrg.com:
Odkładając na bok matematykę wyższego poziomu, której nie jestem w stanie ani przeanalizować ani zapisać w edytorze interaktywnie.com, przyjrzyjmy się wyłącznie wybranym postulatom teorii molekularnej [TM] i ich odzwierciedleniu w życiu społeczności internetowych [SI]:
W ten sposób przy pomocy porównania nieokreślonych zachowań ludzi do losowo odbijających się od siebie cząstek atomowych, naukowcy opracowali innowacyjny model dowolnej społeczności, również internetowej. Następnie w badaniach model został udowodniony przez zebranie danych empirycznych z zachowań rzeczywistych społeczności, analizowanych matematycznie w zakresie przyrostu, pojawiania się bipoli i triad, czyli grupowania i rozwoju ogólnej znajomości, a skończywszy na konfliktach i bardziej zażyłych związkach typu internetowe małżeństwa. Takie zachowania i stany analizuje i definiuje między innymi socjocybernetyka.
Owszem, tak. Zarówno od strony czysto teoretycznej jak i matematycznej. Dzięki molekularnej teorii można nie tylko porównywać i analizować zdarzenia jakie będą zachodzić w ramach społeczności względem ruchu cząsteczek. Można również, stosując bardziej wymyślną matematykę, przewidywać jak dana społeczność będzie się formować i zachowywać.
"W stanie początkowym studenci, którzy nie mają znajomych, poruszają się losowo w cyberprzestrzeni w sposób ciągły zderzając się ze sobą, tworząc grupy zainteresowań, bratnie dusze lub przyjaźnie." - twierdzą eksperci fizyki w wywiadzie z PhysOrg.com:
Odkładając na bok matematykę wyższego poziomu, której nie jestem w stanie ani przeanalizować ani zapisać w edytorze interaktywnie.com, przyjrzyjmy się wyłącznie wybranym postulatom teorii molekularnej [TM] i ich odzwierciedleniu w życiu społeczności internetowych [SI]:
- [TM] Każda materia składa się z atomów, które w połączeniu tworzą molekuły.
[SI] Każda społeczność składa się z pojedynczych użytkowników, którzy tworzą grupy wspólnych kontaktów. - [TM] Cząsteczki i atomy są w ciągłym ruchu.
[SI] Grupy i Internauci ciągle poszukują i nawiązują nowe kontakty. - [TM] Ruch molekularny jest losowy.
[SI] Podobnie w skali całej społeczności zachowania jednostek w danym momencie są losowe. - [TM] Cząsteczki w ruchu posiadają energię kinetyczną.
[SI] Surfujący użytkownicy posiadają rożne motywatory przemieszczania się w w cyberprzestrzeni, połączone wspólna potrzebą odkrywania. - [TM] Dostarczeniu energii towarzyszy wzrost ruchu cząsteczek.
[SI] Aktywność społeczności wzrasta w skutek motywatorów zewnętrznych, np. informacji o wspólnym uczestniczenie w akcji online. - [TM] Istnieje wymiana energii między atomów i cząsteczkami w momencie zderzenia między nimi.
[SI] Istnieje wymiana informacji pomiędzy użytkownikami „wpadającymi” na siebie i prowadzącymi dialog, komentarze i wymianę poglądów.
W ten sposób przy pomocy porównania nieokreślonych zachowań ludzi do losowo odbijających się od siebie cząstek atomowych, naukowcy opracowali innowacyjny model dowolnej społeczności, również internetowej. Następnie w badaniach model został udowodniony przez zebranie danych empirycznych z zachowań rzeczywistych społeczności, analizowanych matematycznie w zakresie przyrostu, pojawiania się bipoli i triad, czyli grupowania i rozwoju ogólnej znajomości, a skończywszy na konfliktach i bardziej zażyłych związkach typu internetowe małżeństwa. Takie zachowania i stany analizuje i definiuje między innymi socjocybernetyka.
Napisz komentarz
Pragnę się nie zgodzić :]
Molekularna teoria materii może być jedynie ciekawą metaforą zachowań społecznościowych w internecie. Jednakże budowanie na jej podstawie teoretycznego modelu jest z gruntu bezcelowe. TM sama w sobie również jest niczym innym, jak modelem teoretycznym - tzw. "użyteczną fikcją". Teoria zawsze jest w stosunku do modelu pierwotna. Dopiero mając teorię można skonstruować model (tu odsyłam do I.G. Barboura "Mity, modele, paradygmaty", oraz do "Logiki odkrycia naukowego" Poppera). Traktrowanie zachowań w sieci, tak jakby były zachowaniami atomów w ramach teorii molekularnej jest niczym innym jak metaforyzacją (zgodnie z definicją metafory zaproponowaną przez Lakofa w książce "Metafory w naszym życiu").
Amerykańscy-naukowcy lubią metafory, co widać na przykładzie nieszczęsnej teorii informacji Shannona i Weavera, gdzie do głosu doszła tzw. "metafora przewodu". Wszystko jest ok, dopóki ktoś nie zacznie na podstawie metafory budować teorii i sprzedawać jej ludziom w postaci "wiedzy naukowej".
A jeśli chodzi o piernik i wiatrak :]
Piernik i wiatrak - ciekawostka
Pozdrawiam :)
Piotr, nie zgadzać ludzką rzeczą jest :] Na początek polecam artykuł o badaniach modelowania społeczności oparte na empirycznym potwierdzeniu wywiadów prowadzonych na grupie 90k studentów.
Artykul
Porównanie opisania społeczności wzorami i zmiennymi zawartymi w teorii molekularnej jest sposobem na modelowanie. Jak w każdym modelowaniu zakłada się margines błędu. Ale ciągle lepsze to niż wyłącznie "ekspercka ocena", chyba że możesz podzielić sie jakąś inną metodą matematyczną.
Jeśli chodzi zaś o nienamacalną "użyteczną fikcję" TM ;] Skoro to fikcja, to dlaczego jest podstawą większości wynalazków ostatnich 100 lat? Myślisz, że brniemy w ślepą uliczkę, a w świecie równoległym "Ziemia" właśnie budują silniki pozytronowe dla wyprawy na Alfa-Centauri?
pozdrawiam, Zbyszek
amen ;)
W każdej społeczności najważniejsza jest wtyczka ;))
Jako, że z wyboru informatyk, a z wykształcenia chemik z ciekawością przeczytałem artykuł. Jednym słowem twórcy portali społecznościowych chcą zapanować nad naturalną entropią społeczności :)
Tekst przeczytałem z dużym zainteresowaniem, ale moje pierwsze skojarzenie to książka Sokala i Bricmonta "Modne bzdury", w której autorzy wyśmiewają "naukowe" przenoszenie teorii matematycznych na nauki społeczne.
Niemniej temat artykułu ciekawy. Czy Autorowi wiadomo coś o innych modelach, które próbuje się stosować do społeczności internetowych?
Pozdrawiam.
Już starożytni przypisywali społeczeństwu cechy a to zwierząt a to czegoś tam. (Pokusa analogi jest wielka, dzieci mówią psowi , kotowi bo sąsiadowi itp. )Nauki społeczne bardzo wiele zawdzięczają statystyce i tylko statystyce ! Nie da się wyliczyć dokładnie zachować społecznych tak ja daje się wyliczyć układ termodynamiczny . Wiadomo dokładnie o ile stopni wzrośnie temperatura wody gdy do piecyka wrzucimy 5 Kg węgla ...(t2=t1+ energia spalania - straty)
O społeczności z wyprzedzeniem możemy co najwyżej powiedzieć że zmieni się jej jakiś parametr ale nigdy w jakim stopniu. Wiadomo, ze po kolejnych podwyżkach benzyny naród się zdenerwuje , ale przy jakiej cenie wyjdzie na ulice nie wiadomo...
Model to funkcja a nie czyli mamy kolejną "Modną bzdurę " dla zainteresowanych seryjną produkcję modnych bzdur polecam dowolny edytor i wikipedię : Bierzemy z Wiki teorię (np. termodynamiczną ) w edytorze funkcją ZAMIEŃ (Ctrl + H ) zamieniamy (np. atomy na studenci a molekuły na grupy) i mamy teorię o ...Tyle dla seryjnych odkrywców. Dla posługujących sie rozumem polecam wymienioną już tutaj lekturę Poppera. Bardzo ważna to książka a tak niewielu czytało :).