Facebook inwestuje 40 milionów dolarów w patenty

Społecznościowy gigant kupił portfolio osiemnastu rozwiązań Friendstera, jednego z pionierów social networking.

Patenty, w które zainweswtował Facebook nie są - jak twierdzi Adam Ostrow z Mashable - rozwiązaniami ani przełomowymi, ani szczególnie nowatorskimi. Dotyczą takich rozwiązań jak choćby obsługa list znajomych, kanałów RSS czy tagowania zdjęć. Transakcja została przeprowadzona bez rozgłosu, jeszcze w lipcu.

Jaime Schopflin, rzecznik Facebooka potwierdził Owenowi Thomasowi z VentureBeat, że transakcja, którą dziennikarz wytropił przeglądając strony amerykańskiego Urzędu Patentowego, faktycznie miała miejsce. Nie chciał jednak zdradzić, po co największej dziś społeczności na świecie patenty sprzed wielu lat, na powszechnie używane rozwiązania.

Liz Gannes z Gigaom podejrzewa, że chodzi o zabezpieczenie przed ewentualnymi roszczeniami, gdyby patenty udało się przejąć konkurentom. Friendster to jeden z pionierów internetowych społeczności, a jego twórcy przecierając szlaki social media, opatantowali część oczywistych dziś narzędzi i funkcjonalności. Gannes sugeruje, że firma Marka Zuckerberga wolała kupić wspomniane patenty, by ewentualne spory nie storpedowały planowanego w przyszłości debiutu na giełdzie. Ryzyko wbrew pozorom jest realne - z procesami o własność intelektualną borykają się przecież tacy giganci jak Nokia czy Apple, a ostatnio głośno było o problemach eBay.

Z drugiej strony, posiadanie patentów na podstawowe mechanizmy społecznościowe może dla Facebooka okazać się nie tylko polisą bezpieczeństwa, ale i bronią przeciwko konkurentom. O ile Zuckerberg uzna, że warto jej użyć.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"