
W dzisiejszym odcinku prawa ręka Ojca Chrzestnego oraz jego leworęczny ochroniarz wybrali się do kina na film retro - komedię z Flipem i Flapem. Podczas projekcji okazało się, że był to śmiech przez łzy. Zapraszamy na dzisiejszą projekcję. To jest propozycja nie do odrzucenia!
Disclamer: Wszystkie teksty i rysunki, o tematyce gangsterskiej, które znajdziecie w mojej serii, to czysta fikcja rysunkowo-literacka. Wszelkie podobieństwo do istniejących osób lub wydarzeń jest czysto przypadkowe. Spójrzcie na to z dystansu, z przymrużeniem oka, ewentualnie spode łba (niekoniecznie konia).
Napisz komentarz
"To jest propozycja nie do odrzucenia!" - a kiedyś będzie inaczej?
Może coś z propozycją w następnym odcinku?
Sympatycznie!
To jest tekst nie do odrzucenia :) wspomniany w powyższym komentarzu tekst planuję zostawić, chociaż przemyślę sobie to. Bardzo dziękuję za tą uwagę. Myślę sobie jednak, że prawdziwy pomysł zawarty jest w komiksie, nie w tekście, który jest zaledwie wprowadzeniem do niego. A powtarzane zwroty typu: (przykład z Muppetów) "świnie w kosmosie - w następnym odcinku kapitan powie..." mają swój urok, właśnie przez powtarzalność. Chciałbym, aby ten tekst, którym zawsze kończy się wstęp do mafijnego komiksu był jego kluczem. W końcu to cytat z klasyki. A że ten satyryczny komiks ma trafić do ludzi z naszej branży i coś im powiedzieć, to ... no, jest to propozycja nie do odrzucenia ;) dzięki, Don Przemku :) Don robert
Robi, za pomocą dobrego słowa i pistoletu można zdziałać o wiele więcej niż samym dobrym słowem. A twoim pistoletem jest MS Paint.
Dobre :)
Ekstra!!!!
@ Robert
Oczywiście, ja to tak w żarcie napisałem. Najlepsze, że mnie chwyta "nie do odrzucenia" :-)
Dobry pomysł i tyle co Ja będę więcej gadał :) Komiksy są zabawne i niech nimi pozostaną hihih
Każda uwaga, każde słowo krytyczne jest na wagę złota. Właśnie po to, aby utrzymywały poziom. Dzięki Don Przemek, dzięki Don Bartek, dzięki Don Sławek, spasiba Don Wialy. Już powstaje kolejny komiks, tym razem w ciemnym i zadymionym pomieszczeniu pracowaliśmy z Don Wojtkiem... :) Już wkrótce!
Robert, za ten numer respekt na blat... gryzie