Krótki wywiad z Arturem Zawadzkim - wiceprezesem Gemius, będący uzupełnieniem wpisu pod tytułem Rośnie rynek e-consultingu.
Jak oceniasz rynek badań internetu w Polsce?Na polskim rynku żadna ze znanych mi firm nie oferuje narzędzia do optymalizacji konwersji serwisów internetowych, kreacji czy emailingów. Świadomość istnienia metodologii takich jak: Multivariate/Taguchi Testing, A/B Split Testing czy Multi-Level Split Testing jest niewielka. Ich wykorzystanie znikome. Z tego co wiem, Gemius nie planuje w najbliższym czasie udostępnienia narzędzi do wyżej wymienionych testów. Pozostaje nam korzystać z amerykańskich rozwiązań, lub stworzyć własne:)
Myślę, że mamy powody do zadowolenia bo jesteśmy w światowej czołówce.
Oczywiście niektóre rynki Europy, na których działa Gemius są bardziej od rynku polskiego rozwinięte pod względem infrastruktury czy penetracji internetu – jednak pod względem oferty badań to właśnie Polska jest liderem.
Być może sytuacja taka wynika z faktu, że firmy działające na naszym rynku są bardzo świadome swoich potrzeb i możliwości, jakie daje im internet, są też coraz bardziej wymagającymi klientami. To głównie ich potrzeby są motorem rozwoju badań internetu i oferty badawczej.
Jak polski rynek wypada w porównaniu do rynków Europy Zachodniej i Stanów?
Jedynym krajem w Europie, do którego można porównać Polskę jest Wielka Brytania, gdzie reklamodawcy oraz przedsiębiorstwa mają dostęp do szeregu skutecznych narzędzi badawczych. Pozostałe kraje europejskie, mimo rozwiniętych poszczególnych form badań, są dalekie od osiągnięcia takiego poziomu badań internetu, jakim mogą pochwalić się Polacy.
Nie mam wątpliwości, że Stany Zjednoczone są najbardziej rozwiniętym rynkiem pod względem ilości oferowanych rozwiązań związanych z rynkiem badań internetu, począwszy od badań bardzo ogólnych aż po bardzo wyspecjalizowane. Nie są to jednak zawsze rozwiązania najlepsze. Przy realizacji badań internetu i jego społeczności bardzo ważne są również rozwiązania technologiczne, a także wydajność, szybkość, bezawaryjność.
Jakie macie plany rozwoju oferty badań na rok 2007?
Internet rośnie w siłę. Jego funkcjonalność jak nigdy wcześniej zaczynają doceniać przedsiębiorcy, którzy decydują się zaistnieć w tym medium. Kolejny rok będzie dopasowywaniem naszej oferty do potrzeb nowych lub potencjalnych Klientów. Myślę tu przede wszystkim o badaniach związanych z rynkiem e-commerce, a także web usability. Nie zabraknie w naszej ofercie również danych wspomagających działania marketingowe prowadzone w wyszukiwarkach internetowych.
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
To na pewno nie koniec, jednak ostatnio sporo firmowych spraw bardzo mnie pochłonęło. Mimo to pojawiają się newsy, webskie strony i artykuły oraz wywiad z <a href="http://www.interaktywnie.com/wywiady/11-piotr-friedberg.html">Piotrem Friedbergiem</a>, który gorąco polecam.<br /><br />Liczę także na Wasze wsparcie - jeśli masz ochotę blogować na Interaktywnie.com (do czego gorąco zachęcam) <a href="http://www.interaktywnie.com/info/konto.html">załóż konto</a>.
czy to już koniec i.com ? dawno się tu nic nie działo...
Mysle, ze warto tez zajrzec do naszych zachodnich sasiadow, w Niemczech temat usability jest popularny od dosc dawna juz.
Jakie byłoby zapotrzebowanie na taki system? My wykorzystujemy własne narzędzia śledzące konwersję i jak na razie nieźle się to sprawdza.