Blokujesz reklamy? Nie pokażą ci treści

Czy nowy sposób zmusi internautów do oglądania reklam?

Portal "The Washington Post" zaczął blokować treści czytelnikom, którzy używają aplikacji AdBlock Plus. Czy skłoni to użytkowników do wyłączenia blokad?

Pierwsze doniesienia o ograniczonym dostępie do artykułów pochodziły od samych czytelników dziennika. Pojawiły się one na Twitterze. Alarmowali, że podczas próby wyświetlania niektórych treści napotykają dwa rodzaje okien. W pierwszym "The Washington Post" tłumaczy, że jest zobowiązany do wyświetlania bezpiecznych reklam i prosi użytkownika o wyłączenia aplikacji je blokującej, aby mógł przejść do wybranej treści. W drugim oknie, czytelnik proszony jest o podanie adresu e-mail i zamówienie płatnej subskrypcji, inaczej również nie zobaczy artykułu.

Użytkownicy zauważają też, że system działa wybiórczo, co potwierdza rzecznik dziennika w rozmowie z serwisem BuzzFeed. Tłumaczy, że jest to spowodowane tym, iż cały projekt jest dopiero testowany, ale są to jak najbardziej zamierzone działania i zostaną wprowadzone w najbliższym czasie. Wyjaśnia też, że "całe rzesze internautów mają darmowy dostęp do przygotowanych przez nas materiałów w zamian za tolerowanie reklam, które tylko w części zwracają koszty tworzenia tych treści. Nasi czytelnicy muszą zrozumieć, że bez środków pochodzących z oglądania przez nich reklam lub z płatnych subskrypcji nie będziemy w stanie dostarczać im materiałów na takim poziomie, do jakiego wcześniej ich przyzwyczailiśmy. W tej sytuacji poszukujemy różnych sposobów na to, by skłonić czytelników do oglądania reklam lub wykupienia subskrypcji".

"The Washington Post" jako pierwszy w ten sposób próbuje walczyć z aplikacjami blokującymi reklamy. Jednak nie jest wykluczone, że w ślad za nim pójdą inne serwisy, ponieważ z blokad korzysta już 6 proc. internautów na całym świecie i ich liczba ciągle rośnie.

Pobierz ebook "Cyberbezpieczeństwo firm. Ebook z poradami ekspertów"