Facebook też idzie w Reelsy i zamyka funkcję zakupów na żywo

Po 1 października nie będzie już można organizować żadnych nowych lub zaplanowanych wydarzeń zakupowych. Platforma zauważa jednak, że ​​nadal będzie można używać Facebook Live do transmisji wydarzeń na żywo, nie będzie można jednak tworzyć list odtwarzania produktów ani oznaczać ich w swoich transmisjach na żywo.

Facebook 1 października wyłączy funkcję zakupów na żywo, aby skupić się - jakżeby inaczej - na Reels, poinformowała firma w poście na blogu. Po tej dacie nie będzie już można organizować żadnych nowych lub zaplanowanych wydarzeń zakupowych. Platforma zauważa jednak, że ​​nadal będzie można używać Facebook Live do transmisji wydarzeń na żywo, nie będzie można jednak tworzyć list odtwarzania produktów ani oznaczać ich w swoich transmisjach na żywo.

Zakupy wideo na żywo stały się publicznie dostępne na Facebooku dwa lata temu. Ta funkcja została zaprojektowana, aby dać twórcom i markom interaktywny sposób sprzedawania produktów, łączenia się z widzami i potencjalnego pozyskiwania nowych klientów. Teraz jednak Facebook odchodzi od zakupów na żywo, aby skupić się na rolkach.

Ponieważ konsumenci coraz chętniej oglądają krótkie filmy, skupiamy się na Reels i na Facebooku, i Instagramie., Jeśli chcesz dotrzeć do ludzi i zaangażować ich za pomocą wideo, spróbuj poeksperymentować z reklamami w tym formacie. Możesz oznaczyć produkty w Rolkach na Instagramie, aby umożliwić głębsze ich odkrywanie, a jeśli masz sklep i chcesz organizować wydarzenia Live Shopping na Instagramie, możesz właśnie tam skonfigurować tę funkcję. 

Facebook po raz pierwszy zadebiutował w zakupach na żywo w 2018 roku i przez ostatnie kilka lat próbował spopularyzować tę funkcję. W listopadzie ubiegłego roku firma rozpoczęła testowanie „Zakupów na żywo dla twórców”. Ponadto firma uruchomiła „Piątki zakupów na żywo”, aby zachęcić większe marki do wypróbowania tej funkcjonalności. W pilotażowym programie znalazły się takie marki jak Abercrombie and Fitch, Bobbi Brown, Clinique i Sephora.

Platforma zakupów na żywo mogła ostatecznie służyć jako znaczący strumień przychodów dla Facebooka, dzięki opłatom za sprzedaż pobieranym przy kasie. Jednak - biorąc pod uwagę opublikowaną informację - jasne jest, że Facebook zmienia swoje stanowisko w tej kwestii.

Facebook nie jest jedynym gigantem cyfrowym, który chce ograniczyć swoje plany zakupów na żywo, ponieważ niedawno ujawniono, że TikTok podobno zrezygnował z planów rozszerzenia swojej inicjatywy „TikTok Shop” na Stany Zjednoczone i inne części Europy. Firma uruchomiła sklep TikToka w Wielkiej Brytanii w zeszłym roku, umożliwiając firmom i influencerom sprzedaż produktów za pośrednictwem transmisji na żywo w stylu QVC. Jednak przedsięwzięcie miało trudności z uzyskaniem przyczepności. Financial Times poinformował, że plany ekspansji zostały porzucone po tym, jak influencerzy wycofali się z projektu.

Zakupy na żywo stają się coraz bardziej popularne w Azji, a zwłaszcza w Chinach. Jednak - ponieważ zarówno Facebook, jak i TikTok porzucają swoje inicjatywy w tym zakresie - wydaje się, że ogólna świadomość konsumentów i popularność zakupów na żywo poza Azją są nadal niskie.

 

 

 

Pobierz ebook "Ebook: Jak chronić dane w firmie. Kompendium wiedzy dla managerów"