
WhatsApp, komunikator niegdyś stawiający na prywatność, ma zmienić się platformę społecznościową. Nowa funkcja, o nazwie - a jakże - "Społeczności" ma ułatwiać komunikację osobom należącym do tej samej organizacji lub grupy. Grupy te mają służyć jako bogatszy w funkcje zamiennik dla większych czatów grupowych z dodatkową obsługą narzędzi, takich jak udostępnianie plików, 32-osobowe rozmowy grupowe i reakcje emoji, a także narzędzia administracyjne i elementy sterujące moderacją.
Społeczności na WhatsApp umożliwią ludziom zebranie oddzielnych grup pod jednym parasolem ze strukturą, która będzie dla nich odpowiednia.
Nowa funkcja jest od jakiegoś czasu opracowywana jako kolejna duża zmiana na platformie, której celem jest wykorzystanie istniejącego kompleksowego szyfrowania, do zwiększenie zaangażowania użytkowników. Mniej oficjalnie, to także próba ucieczki przed rosnącą w siłę konkurencją, bo ostatnio - na fali najpierw zamieszania z polityką prywatności a póżniej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, zwłaszcza Telegram staje się poważnym rywalem, o innych komunikatorach takich jak iMessage lub Signal nie wspominając.
Od jakiegoś czasu było jasne, że sposób, w jaki komunikujemy się online, zmienia się. Większość z nas korzysta z sieci społecznościowych i kanałów, aby odkrywać interesujące treści i być na bieżąco. Ale dla głębszego poziomu interakcji wiadomości stały się centrum naszego cyfrowego życia. Jest bardziej intymny i prywatny, a dzięki szyfrowaniu jest też bezpieczniejszy,
napisał dyrektor generalny Meta, Mark Zuckerberg.
A jak ma wyglądać nowa funkcja? Trochę jak Grupy na Facebooku, trochę jak Telegram, a trochę jak Slack. Podobnie jak Grupy, społeczności WhatsApp umożliwiłyby organizacjom, klubom lub szkołom tworzenie sieci, w których ich członkowie mogą wchodzić w interakcje oraz udostępniać wiadomości i aktualizacje. I podobnie jak ostatnio dodane grupy na Facebooku, społeczności obsługują również możliwość hostowania podgrup.
Te dwie usługi mają jednak być skoncentrowane na innych grupach docelowych. Grupy Facebooka są często używane przez użytkowników, których łączą jedynie wspólne zainteresowania. Tymczasem społeczności WhatsApp skupiają się na bardziej prywatnych i osobistych grupach — w tym tych, których członkowie mogą już być połączeni na inne sposoby, np. w świecie rzeczywistym. W Społecznościach użytkownicy będą również mogli zobaczyć numery telefonów innych osób, które należą z nimi do podgrup.
Społeczności WhatsAppa mają więc działać podobnie jak Slack, ale - w odróżnieniu od niego - koncentrować się na życiu prywatnym, co ma sens, bo z "pracowego" Slacka niekoniecznie chcemy korzystać "po godzinach". WhatsApp ma również tę zaletę, że wiadomości wysyłane za pośrednictwem platformy są szyfrowane od końca do końca, co oznacza, że nawet WhatsApp nie może zobaczyć treści wiadomości. Slack nie zapewnia takiego poziomu bezpieczeństwa. WhatsApp potwierdził, że rozszerzy swoje szyfrowanie E2E na społeczności.
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i ich...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy agencją butikową.Specjalizujemy się w projektach w Europie i obu Amerykach.
Jesteśmy jedynym...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »