
Plany firmy są niezwykle ambitne.
Twitter, który od zawsze borykał się z problemem wolnego wzrostu bazy użytkowników, właśnie ogłosił trzy bardzo ambitne, długoterminowe cele skoncentrowane na użytkownikach, wzroście przychodów oraz szybszym tempie dostarczania nowych funkcji na swojej platformie. Firma zadeklarowała, że zamierza „co najmniej” podwoić całkowite roczne przychody z 3,7 mld USD w 2020 roku do 7,5 mld dolarów lub więcej w 2023 roku.
A to nie wszystko. Oczekuje również, że osiągnie co najmniej 315 mln mDAU (to wymyślona przez Twittera miara dla „spieniężalnych” aktywnych użytkowników) do IV kwartału 2023 roku. Stanowiłoby to około 20% złożonej rocznej stopy wzrostu w porównaniu z bazą Twittera wynoszącą 152 mln mDAU zgłoszonych w czwartym kwartale 2019 roku.
Aktywny wzrost liczby użytkowników zawsze był trudny dla Twittera. Według ostatnich danych mDAU w IV kwartale 2020 roku osiągnęły na przykład 192 mln zamiast oczekiwanych 193,5 mln. Inwestorzy są już zresztą przyzwyczajeni do tego, że Twitter zaniża te dane lub nawet wymyśla własne wskaźniki, aby ukryć, że miesięczny wzrost liczby użytkowników czasami spada.
Teraz jednak platforma wydaje się wierzyć, że sytuacja się zmieni i w końcu będzie w stanie zapewnić satysfakcjonujące wzrosty. W swoim oświadczeniu Twitter powiedział, że „podwoi tempo rozwoju do końca 2023 roku, co oznacza zwiększenie liczby funkcji, które bezpośrednio napędzają mDAU lub przychody.
I trzeba przyznać, że te deklaracje nie wydają się być całkowicie bezpodstawne. Pod koniec zeszłego roku Twitter udostępnił globalnej publiczności funkcję „opowiadań” o nazwie Floty, obecnie testuje funkcje Spaces, podobne do tych, które udostępnia Clubhouse, oraz przejął platformę newsletterową Revue, która jest już zintegrowana ze stroną Twittera.
Ostatnie przejecie platformy Revue (wcześniej nabycie firm działających w branży audiowizualnej), umożliwiającej redagowanie dłuższych przekazów i budowanie oraz utrzymywanie relacji z subskrybentami, to zdecydowany krok, który docelowo wspierał będzie rozbudowanie możliwości monetyzacji działań twórców, a także dobrze wpisuje się w rynkowe trendy (podcasty, videocasty, newslettery).
Właściciele mediów społecznościowych, to baczni obserwatorzy zmian rynkowych, którzy wkraczają zdecydowanie w obszary dotychczas utożsamiane z tradycyjnymi instytucjami i przedsiębiorstwami medialnymi. Zacierając uprzednio wyznaczone granice, budują swą przewagę konkurencyjną na rynku mediów. Obecnie social media przestały pełnić funkcje uzupełniającego kanału komunikacyjnego dla pracowników redakcji, a coraz częściej zyskują status podstawowego miejsca pracy. Nie dziwi zatem fakt, że po decyzji Twittera, kolejny gigant technologiczny – Facebook, postawania zainwestować w stworzenie własnej usługi umożliwiającej publikowanie treści w formie newsletterów.
dr Krzysztof Kuźmicz, medioznawca, Akademia Leona Koźmińskiego
Nowe funkcje mogą pomóc w przyciągnięciu do platformy użytkowników, którzy niekoniecznie byli do tej pory zainteresowani wysyłaniem krótkich wiadomości, a wzrost przychodów będzie mógł pochodzić z dywersyfikacji. Twitter kilkakrotnie zresztą mówił o swoich planach stworzenia produktu subskrypcyjnego, a firma stwierdziła również, że będzie badać inne obszary monetyzacji, takie jak różne płatne funkcje dla konsumentów.
Co znajdzie się wśród płatnych funkcji? Na przykład możliwość pobierania opłat od obserwujących za dostęp do dodatkowych treści oraz możliwość tworzenia grup i dołączania do nich w oparciu o określone zainteresowania. To dwie z bardziej znaczących zmian na Twitterze, ale pasują również do modeli, które były popularne na innych platformach społecznościowych.
Funkcja płatności, zwana Super Follows, pozwoli użytkownikom Twittera pobierać opłaty od obserwujących i zapewniać im dostęp do dodatkowych treści. Mogą to być dodatkowe tweety, dostęp do grupy społeczności, subskrypcja biuletynu lub odznaka wskazująca na wsparcie.
I to całkiem sensowny ruch. Narzędzia płatności bezpośrednich stają się coraz ważniejsze dla twórców, zwłaszcza w ostatnich latach. Patreon odniósł ogromny sukces, a inne platformy, w tym Facebook, YouTube, a nawet GitHub, uruchomiły bezpośrednie funkcje płatności dla twórców.
Twitter ogłosił również nową funkcję o nazwie Społeczności, która wydaje się być jego wersją facebookowych grup. Ludzie będą tam mogli dołączać do grup zgromadzonych wokół określonych zainteresowa, dzięi czemu mogą oglądać więcej tweetów poświęconych tym konkretnym tematom.
Pobierz ebook "Ebook: Jak chronić dane w firmie. Kompendium wiedzy dla managerów"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie zmieniamy w …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»