
Najnowsza gra o wiedźminie mieści się w konwencji MOBA, czyli multiplayer online battle arena, w którą wpisują się takie produkcje jak "DOTA2", "League of Legends" oraz "Heroes of the Storm". Gra pozwoli graczom wcielić się w jedną z postaci, znanych z przygód Białego Wilka.
Gracze mają do dyspozycji takie postaci jak: królowa driad Eithne z Brokilonu, Filippa Eilhart, przywódca Scoia'tael Iorveth, smocza wojowniczka Saskia z Aedirn, krasnoludzki awanturnik Zoltan Chivay, Golem, tajemniczy mag Operator, a nawet tytułowy Zabójca królów z drugiej części Wiedźmina, czyli Letho z Gulety. Należy spodziewać się, że lista dostępnych bohaterów ulegnie poszerzeniu.
W walkach na arenie ma na chwilę obecną brać udział maksymalnie sześciu graczy, podzielonych na dwie drużyny. Do dyspozycji graczy oddano tylko dwie, niezbyt duże mapy, dlatego też czas rozgrywki nie będzie przekraczał 10 minut. "The Witcher: Battle Arena" jest już dostępna w Google Play i na App Store.
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Sięgnij Gwiazd ze Space Ads
Odkryj z nami ✨ Galaktykę Digital Marketingu ✨
Tworzymy wyróżniające,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy agencją butikową.Specjalizujemy się w projektach w Europie i obu Amerykach.
Jesteśmy jedynym...
Zobacz profil w katalogu firm »
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jakoś chyba ta gra nie wyszła CD Project RED tak jak by tego chcieli. Jak dla mnie porażka. Nie dość że liczba pobrań póki co bardzo kuleje i jest wtopą jeśli chodzi o gry serii Wiedźmina to jeszcze ukazuje się ta gra po przesunięciu daty premiery głównego produktu. Tylko pytanie po co oni w ogóle zajmują się takimi bzdetami zamiast siedzieć nad W3 aż go skończą i dopiero później próbować robić jakieś inne gry. Jak dla mnie jest to kolejne mydlenie oczy - bo może gracze zapomną że przekładaliśmy premierę W3 kilka razy.