Kampania prezydencka Baracka Obamy była inna niż wszystkie szczególnie ze względu na niespotykane dotychczas wykorzystanie internetu. Czy mogła jednak trwać wiecznie?
Jak słusznie zauważył dziennikarz New York Timesa - Paul Boutin, jedną z form obecności Obamy w internecie było często aktualizowane konto na Twitterze. W ciągu całej kampanii status prezydenta zaktualizowano przeszło 250 razy, a konto twitter.com/barackobama biło rekordy popularności.
Jednak od czasu objęcia urzędu, Obama (lub jego pełnomocnik) ani razu nie zaktualizował statusu.
Mimo to Obama w dalszym ciągu umieszcza swoje pięciominutowe materiały video na stronie whitehouse.org.
Jednym wytłumaczeniem takiego zachowania prezydenta jest fakt zakończenia kampanii wyborczej. Z innej strony nieobecność Obamy na Twitterze tłumaczyć można zaostrzonymi przepisami bezpieczeństwa w związku z komunikowaniem się prezydenta z obywatelami.
Źródło: Blog NYT
Specjalizujemy się w marketingu efektywnościowym. Dzięki doświadczeniu naszych specjalistów tworzymy kampanie,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i ich...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Patrząc na to co jest do zrobienia w gospodarce amerykańskiej, nie dziwie się że nie ma czasu na wpisy na Twitter'ze ;)
Barack miał bardzo słabe dni i formę, ale ostatnio powrócił w dobrej formie podczas przemowy w Kongresie:
http://www.youtube.com/watch?v=T8R8jIYWJTA
Brak konta na Twitterze moim zdaniem o niczym nie świadczy. Położono za to nacisk na inne sposoby komunikacji, bardziej efektywne jak choćby e-mail marketing. Na przykład średnio co dwa-trzy dni otrzymuje maila z odpowiednimi informacjami o tym co robi Obama, a to tylko część większej całości ;)
Aktywna jest nadal strona: http://www.barackobama.com/index.php
oraz przebudowano http://www.whitehouse.gov , gdzie naprawdę można śledzić wszystko co robi Barack.
W tą stronę idzie też rząd brytyjski: http://www.number10.gov.uk
Gdzie tam do tego - naszym politykom z 19 wieczna mentalnością w 21 wieku, erze cyfrowej komunikacji. "Analogue politicians in a digital age" ;)