CheckMEND otwiera kolejny front w walce z trefnym towarem

Europejski serwis CheckMEND, w którym można sprawdzić legalność i autentyczność produktów nabywanych online, zadebiutował w USA. Amerykańscy internauci w ubiegłym roku dali się oszukać na 239 milionów dolarów.

Powstały dwa lata temu w Wielkiej Brytanii serwis CheckMEND pozwala klientom e-sklepów i internetowych platform aukcyjnych na uwierzytelnienie pochodzenia nabywanych przedmiotów. Służy do tego baza danych zawierająca ponad 100 milionów rekordów, która obejmuje artykuły najróżniejszego typu z 40 krajów – od rowerów po telefony komórkowe. CheckMEND to najbardziej rozbudowany serwis w swojej kategorii, rekomendowany przez Ebay do sprawdzania komórek oferowanych na światowych aukcjach. Jednostkowe przeszukanie bazy danych serwisu kosztuje 2,50 euro.

CheckMEND może również przydać się właścicielom internetowych sklepów czy platform sprzedażowych. Świadczy o tym zapadłe ostatnio orzeczenie francuskiego sądu, który uznał, że Ebay odpowiada w całości za handel podróbkami Louisa Vuittona i Christiana Diora i zasądził łączne odszkodowanie na rzecz obu firm w wysokości 63 milionów dolarów. Jak stwierdził wówczas na łamach Gazety Prawnej Tomasz Koryzma z kancelarii Baker & McKenzie Gruszczyński i Wspólnicy, wyrok sądu był przełomowy, bo zgodnie z nim serwis aukcyjny jest nie tylko platformą przechowującą dane o transakcjach i ich stronach, ale również podmiotem świadczącym usługi tym, którzy za jego pośrednictwem sprzedają i kupują. Są podstawy prawne, na których można oprzeć podobne procesy w Polsce – mówił ponadto Koryzma.

Z przykładowym działaniem systemu CheckMEND można zapoznać się na podstronie jego serwisu. Dostępny jest również przykładowy raport generowany przez system oraz szerszy opis jego funkcjonalności.

Źródła: Business Wire, GP