Władze Google'a podsumowały pierwszy kwartał tego roku. Przychody całkowite wyniosły 5.19 mld USD. Przychody netto - 1.31 mld.
Wzrost dochodów w USA wyniósł 30 proc., a w skali światowej - 42 proc. z bez znacznej redukcji kosztów (TAC -Traffic Acquisition Costs) współdzielonych z partnerami.
W porównaniu do zeszłego roku, agregacja linków sponsorowanych na stronach Google i witrynach partnerskich wzrosła o 20 proc. W stosunku do minionego kwartału wzrost ten wyniósł odpowiednio 3 proc. ComScore alarmował co prawda, że to niewiele, co mogło wywołać niepokoje prowadzące do zredukowania ilość wyszukiwań związanych z robieniem zakupów i zaszkodzić wzrostowi przychodów firmy. Eric Shmidt, CEO Google'a, uspokaja jednak, że "Wzrost ten jest znacznie wyższy, niż przewidywali analitycy. Staramy się dalej inwestować w jakość - zarówno na rynku amerykańskim, jak i międzynarodowym. Pokazujemy może mniej reklam, lecz o wyższej jakości".
Oprócz tego, Shmidt nazwał zakończenie operacji przejęcia DoubleClick, "ważnym posunięciem strategicznym".
Przychody stron partnerskich wyniosły 1.69 mld USD, co stanowiło 33 proc. przychodów całkowitych. Strony będące własnością Google'a wygenerowały 3.4 mld USD.
"Kluczowymi czynnikami, które przyczyniły się do wzrostu przychodów na witrynie Google.com, były: wzrost ruchu, oraz monetyzacji" mówi CFO Google.com George Reyes.
Działalność Google'a na rynku międzynarodowym w pierwszym kwartale 2008 nieco ponad połowę przychodów całkowitych (51 proc.) za resztę odpowiedzialny był rynek amerykański. Co ciekawe, w ubiegłym roku rynek międzynarodowy wygernerował o 4 proc. przychodu mniej.
Władze Google'a nie zaobserwowały alarmujących zjawisk w skali makroekonomicznej. "Przyjrzeliśmy się bardzo wnikliwie temu zagadnieniu i nie stwierdziliśmy niczego alarmującego."
Źródła: Clickz, YahooBiz
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Wg. podręcznika "Microeconomics" Begga, w tym przypadku chodzi o tzw. "net income" czyli - "total revenue" (przychód całkowity) pomniejszony o "Income Taxes", "Operating Expenses" i "Stock-Based Compensation (SBC)". Jeśli dodatkowo zmniejszymy to jeszcze o "Traffic Acquisition Costs" i "Other Cost of Revenues" otrzymamy tzw. "net profit" czyli "zysk netto". Różnica zgadza się z doniesieniami giełdowymi odnośnie strat Google'a, które jednakże po pierwszym kwartale 2008 są mniejsze niż się tego spodziewano. Dane przedstawione przez oba źródła są zgodnie z amerykańskimi standardami GAAP (Generally Accepted Accounting Principles).
Nie do końca rozumiem zestawienie wielkości przychodów całkowitych i przychodów netto (co to jest przychód netto w tym kontekście?).<br /> <br /> <a class="non-html" href="http://www.rachunkowosc.com.pl/numart.php?idn=2004ZR&lp=2"> http://www.rachunkowosc.com.pl/numart.php?idn=2004ZR&lp=2</a><br /> <br /> "Netto oznacza, że przychód nie obejmuje podatku od towarów i usług i jest obniżany o rabaty, opusty, skonta itp. zmniejszenia obrotów. Nie zmniejsza się natomiast przychodów o podatek akcyzowy. W przypadku różnic kursowych oraz sprzedaży papierów wartościowych "netto" oznacza saldo dotyczących ich przychodów i kosztów finansowych. Nie uwzględnia się w obliczeniu pozostałych przychodów operacyjnych oraz zysków nadzwyczajnych."<br /> <br /> Jednak aż 4,5 krotna rożnica?
No tak, <a href="http://gielda.onet.pl/0,1733166,wiadomosci.html" target="_blank">kurs Google poszedł do góry o 20%</a> i wszystkim, którzy wieszczyli "upadek potęgi" (w znaczeniu: brak możliwości utrzymania dynamiki wzrostu) można tylko przytoczyć słowa Twaina: "Doniesienia na temat mojej śmierci są przesadzone" ;-)