Jak sprawić, by poseł, bez względu na to, gdzie jest i co robi, był cały czas w kontakcie z parlamentem? Sposób na politykę i na polityków znalazł środek Informatyki Kancelarii Sejmu.
Praca polityka wymaga od niego ciągłej gotowości do podróży. Posłowie uczestniczą w obradach sejmu i senatu, prowadzą biura poselskie i senatorskie, spotykają się z wyborcami. Jak się okazuje, taki natłok obowiązków uniemożliwia im często wywiązanie sie ze wszystkich aktywności i zdecydowanie utrudnia kontakt z parlamentem. Jednocześnie ten jest im niezbędny do wykonywania obowiązków - parlamentarzyści w każdej chwili powinni mieć dostęp do dokumentów, a także do służbowych skrzynek pocztowych.
W związku z tym, iż nie każdy poseł korzysta z laptopa, lub nie zawsze ma dostęp do Internetu, Kancelaria Sejmu postanowiła w inny sposób rozwiązać problem braku kontaktu z posłami. W ten oto sposób powstał pomysł na projekt "Mobilny poseł".
Każdy z polityków zostanie wyposażony we własnego smartphone'a. Dzięki temu będzie mógł w każdej chwili skorzystać z Internetu, elektronicznego terminarza, a także przede wszystkim z serwerów parlamentu, na których znajdują się dokumenty oraz służbowe skrzynki pocztowe.
- To znacznie ułatwi nam pracę - mówi poseł Marek Rząsa z PO. - Jeżdżę często po swoim okręgu wyborczym, spotykam się z wyborcami i potrzebuje czasami sprawdzić coś w Internecie, a nie mam jak. W obecnych czasach posługiwanie się tylko stacjonarnym komputerem to anachronizm - dodaje. Podobnie uważa Beata Szydło z PiS. - Ja sama mam kilka filii mojego biura poselskiego, tam nie ma sieci, co bardzo utrudnia mi pracę. Dodatkowo przecież dużo przemieszczamy się po kraju, a Internet bezprzewodowy w podróży to niezbędna rzecz - przekonuje posłanka PiS.
Projekt ruszyć ma w przyszłym roku, a informatycy pracują już nad stworzeniem odpowiedniego oprogramowania. Wciąż nie wiadomo, ile kosztować będzie jego zrealizowanie.
Źródło: Gazeta.pl
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Nie przesadzałbym z zachwytami. Korzystanie z nowoczesnej technologii jest zwykle raczej problemem mentalności i kompetencji użytkownika, a mniej dostępu. Posłowie musieliby jeszcze chcieć i umieć korzystać z tych smartfonów; gdyby mieli taką wolę, to poselskie uposażenie byłoby w stanie to udźwignąć już na początku obecnej kadencji, jeśli nie wcześniej.
Bardzo dobry pomysł. Wreszcie jakiś krok naprzód...
cholera jasna. krew mnie zalewa jak czytam takie rzeczy. nie dosyć, że za moje pieniądze to jeszcze dla takiej grupy /aż mnie ponosi aby napisać ostrzej dla kogo/. jak się nie nic nie umie i nie ma pomysłu na życie zawodowe to się idzie do polityki, taka prawda. zarabiają po 10.000 m/cznie to niech sobie kupią z własnej kieszeni. mam gdzieś, że muszą mieć kontakt. ja też muszę mieć kontakt z moją firmą i klientami i budżet państwa mi za to nie płaci tylko ja sam.