Przegląd prasy - Kościół walczy o wpływy w sieci

Czy radio internetowe to wciąż radio, marketerzy zaczynają rozumieć interactive, a Kościół poszerza swoje e-wpływy.

Czy radio internetowe to wciąż radio, marketerzy zaczynają rozumieć interactive, a Kościół poszerza swoje e-wpływy.

„Radio w internecie?”, Brief nr 117/6
Brief zorganizował debatę na temat przyszłości radia internetowego, w której wzięli udział eksperci związani z mediami. Uczestnicy zastanawiali się czy w ogóle coś takiego jak radio internetowe istnieje. Ich wypowiedzi budują pewien wspólny mianownik dla tego zagadnienia – wciąż są problemy ze zdefiniowaniem radia online, gdyż tak naprawdę dla wielu osób playlista, na której w większości przypadków opierają się e-radia, nie jest tak naprawdę radiem. Często zaciera się również granica między radiem a internetem. - Musimy określić jasno, czy radio internetowe przyporządkujemy do kategorii „radio” czy „internet”? Jest to konieczne, ponieważ w trakcie budowania kampanii reklamowych trzeba każde działanie przełożyć na konkretne liczby, określić korzyści płynące z zasięgu medium itd. Według mnie najbliższe prawdy jest twierdzenie, że radiu internetowemu bliżej jest do internetu niż do radia w klasycznym rozumieniu – mówi Krzysztof Kuligowski (Carat Polska). Nieśmiało pojawiała się również teza o możliwości zaniku tradycyjnych rozgłośni, na rzecz ich sieciowych odpowiedników. – Obserwujemy rozwoj stacji internetowych i kto wie, być może w przyszłości radia eterowe całkowicie znikną, właśnie kosztem tych funkcjonujących w sieci. Być może jedynym korzystnym kanałem okaże się internet i radio będzie funkcjonowało właśnie tam. Już dziś można słuchać radia w telefonach komorkowych i wcale nie mam na myśli stacji tradycyjnych, ale właśnie internetowe z użyciem technologii GPRS – przewiduje Mariusz Gołda (RMF FM).

„5 minut interaktywnych”, Brief nr 117/6
Agencje interaktywne mają swoje 5 minut. Jest to – cytując klasyków - bezsprzeczna oczywista oczywistość. Również Brief zwrócił uwagę na ten fakt, opisując polski rynek interaktywny oraz zachodzące na nim w ostatnich latach zmiany. Jak pisze autorka artykułu, oprócz wykorzystywania przez agencje niemal wszystkich kanałów dotarcia do targetu, można odnotować również rosnącą świadomość dotyczącą rynku interaktywnego po stronie marketerów. Kinga Nurska opisuje metody prowadzenia kampanii interaktywnych, począwszy od popularnego w ostatnim czasie marketingu szeptanego, a na kampaniach SEM skończywszy. Jak zauważa, wciąż jednym z najbardziej perspektywicznych narzędzi interaktywnych jest performance media. Kampanie SEM dobrze wpisują się w oczekiwania reklamodawców, którzy decydują się na lokowanie budżetów marketingowych w produkty reklamowe precyzyjnie dające się zmierzyć oraz charakteryzujące się wysokim zwrotem z inwestycji (ROI). Tomasz Więckowski z Logicsearch zaznacza jednak, że agencje interaktywne zazwyczaj nie są w pełni kompetentne w tworzeniu stron przyjaznych silnikom wyszukiwarek. - Z pewnością posiadają wiedzę na temat kreacji czy też użyteczności serwisu, jednak  często zapominają o jego optymalizacji pod kątem wyszukiwarek – stwierdza.

W artykule Kingi Nurskiej można również przeczytać o zmieniających się trendach na rynku interaktywnym. Jej zdaniem przede wszystkim należy odnotować intensywny rozwój CPA – modułów płatności za reakcję użytkownika w sieci (cost per action). Jak stwierdzają przedstawiciele agencji interaktywnych, CPA ma się lepiej niż kiedykolwiek i skazany jest na dalszy rozwój, szczególnie w obecnej sytuacji ekonomicznej.

„WWW imię ojca i syna”, Marketing & More nr 7 (26)
Lipcowy Marketing & More opisuje ekspansję religijną w internecie. Nie od dziś wiadomo, że media są sprzymierzeńcem wiary. Nie inaczej jest w przypadku globalnej sieci. Pod koniec maja Watykan uruchomił serwis pope2you oraz dedykowaną na iPhone’a aplikację iBreviary, która umożliwia dostęp do najpopularniejszych modlitw w kilku językach. Jak pisze Krzysztof Ratnicyn, już w 2002 r. Stolica Apostolska wydała dwa dokumenty, w których odniosła się do zagadnień związanych z nowymi mediami („Etyka w internecie” oraz „Kościół a internet”). Artykuł zwraca również uwagę na kwietniowe badania, opublikowane przez PBI i Gemius, które dają obraz popularności, jaką cieszy się tematyka religijna. Największy portal, Opoka.org.pl, ma ponad 700 tys. unikalnych użytkowników miesięcznie i zasięg blisko 5-proc. Kolejne witryny cieszą się już dużo mniejszym powodzeniem (zasięg od 1,8 do 0,5 proc. i od ćwierć miliona do kilkudziesięciu tysięcy real userów). Jak zaznacza autor tekstu, dobre statystyki największego portalu zapewniają przede wszystkim uczniowie, szukający materiałów np. na lekcje religii, a także księża – Opoka jest znakomitą biblioteką, ułatwiającą pisanie kazań oraz kalendarzem liturgicznym na cały rok. Profesjonalne serwisy starają się podawać raczej treści z pogranicza filozofii i wiary, życia religijnego oraz nauki. Poszukiwania duchowe stały się domeną pojedynczych osób i od rozterek związanych z wiarą w Boga roi się na forach, czatach, serwisach społecznościowych.

Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wybrać software house dla działań marketingowych i e-commerce"