Reklama PGE krytykowana w internecie

AKTUALIZACJA: Pod wpływem krytyki zdecydowało się zmienić hasło widniejące na plakacie.  "Poświecenie to wielka energia" zostało zastąpione przez "Wspieramy pamięć o bohaterach" Firma deklaruje, że nie chciała nikogo urazić. 

Reklama Polskiej Grupy Energetycznej, gdzie wykorzystany został wizerunek powstańca i hasło "Poświecenie to wielka energia" wywołała oburzenie większości internautów, którzy uznali, że to mocno niestosowane przekroczenie granic. PGE postanowiło bronić się dość osobliwie, twierdząc, że na plakacie widać nie powstańca, a członka grupy rekonstrukcyjnej, ale wątpliwe, by ten detal mógł zmienić zgodną opinię o tym, że przekaz jest zwyczajnie prymitywny.

Reklama została opublikowana w poniedziałek w tygodniku "Sieci Prawdy" (dawniej: wSieci) i przedstawia powstańca członka grupy rekonstrukcyjnej na tle płonących budynków. PGE nie omieszkało także dodać, że objęła patronat nad Muzeum Powstania Warszawskiego. 

Reklama w Sieci. Tytani intelektu, taktu i dobrego smaku. Do czego jeszcze użyjecie Powstania Warszawskiego? pic.twitter.com/6uYy2ALoeM

— DominikaWielowieyska (@DWielowieyska) 31 lipca 2017

To jest tak wielopiętrowo obrzydliwe, że słów brakuje pic.twitter.com/8RK4Tl8Khj

— Wojtek Szacki (@szacki) 31 lipca 2017

Reklama #PGE
Płonące miasto,na jego tle powstaniec.Tak reklamuje się państwowa spółka.#DziałyMarketingu PGE wstyd !! by/@gazeta.pl pic.twitter.com/76I4Fl4bEh

— Grzegorz Furgo (@GrzegorzFurgo) 31 lipca 2017

Tak oto #PGE kupczy pamięcią powstańców. Bez zbędnego patosu ale to żałosne.

Powiem górnolotnie, pro memoria sobie zapiszę.

Żałosne! pic.twitter.com/q3BThyyEIN

— Tadeusz (@t_peplowski) 31 lipca 2017

PGE chce kultywować pamięci o polskiej historii, stąd zaangażowanie firmy w sponsoring wydarzeń kulturalnych, ale tym razem sprawy ewidentnie poszły za daleko. PGE nie jest jednak jedyną spółką, która postanowiła wykorzystać pamięć o powstaniu warszawskim, choć PGNiG czy Tauron postawiły na bardziej neutralne hasła (np. "Dziękujemy powstańcom", czy "1 sierpnia - pamiętamy").