Bankowość przez duże M

Do tej pory traktowany nieco po macoszemu temat bankowości mobilnej okazuje się być dziedziną z ogromnym potencjałem.

Do tej pory traktowany nieco po macoszemu temat bankowości mobilnej okazuje się być dziedziną z ogromnym potencjałem.

Mało kto zapewne wie, że zaledwie w przeciągu roku liczba osób korzystających z usług bankowych przez urządzenia mobilne w USA wzrosła z 400 000 w 2007 do ponad 3 milionów w ubiegłym roku - takie dane przedstawiło ABI Research.

"Segment mobilnych usług, związanych z finansami ma potencjał, by stać się o wiele większym nawet od mobilnej telewizji jeśli chodzi o liczbę osób z nich korzystających", powiedział Mark Beccue, analityk ABI. "Grupa docelowa to niemal wszyscy powyżej 18 roku życia".

Podobny ton ma ankieta przeprowadzona przez Fiserv, w której jedna czwarta dorosłych użytkowników komórek deklaruje korzystanie z usług bankowych. Nieco bardziej powściągliwe dane przedstawia natomiast Yankee Group, które twierdzi że do przeprowadzania cotygodniowych operacji na swoim koncie przez urządzenia mobilne przyznaje się jedynie 3% respondentów.

Wbrew powyższym danym, mobilna bankowość notuje wzrost zainteresowania nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje Juniper Research, z usług tych korzystają chętnie ludzie na całym świecie. W 2011 roku przewidywana liczba klientów, którzy będą obsługiwać swoje konto przez komórkę sięgnie ponad 150 milionów. Wynik ten w ponad 40% będzie zasługą mieszkańców Dalekiego Wschodu i Chin, a także krajów Europy Zachodniej (22%) oraz Ameryki Północnej (12%).

"Bankowość mobilna jest kluczowym elementem strategii każdego banku, który chce być konkurencyjny i atrakcyjny dla klientów", stwierdził Howard Wilcox z Juniper.

Źródło: eMarketer

Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wybrać software house dla działań marketingowych i e-commerce"