Google idzie na starcie z Amazonem i eBayem?

Gigant chce sprzedawać bezpośrednio z poziomu wyszukiwarki.

Usługa „Kup w Google” zostanie rozszerzona - nie będzie już przekierowywać tylko do witryn sklepów internetowych, ale ma umożliwić także zakup - donosi „The Wall Street Journal”. Google zamierza być pośrednikiem w sprzedaży - nie będzie jednak pobierało procenta od transakcji, tylko opłatę za pojedyncze kliknięcie.

Choć sama firma nie skomentowała doniesień "The Wall Street Journal', to pogłoski wydaja się prawdopodobne. Google od dawna już silnie promuje swoją e-commerce'ową działalność, co zresztą stało się powodem konfliktu z Brukselą, która zarzuciła jej praktyki monopolistyczne w tym zakresie.

"The Wall Street Journal" informuje także, że na razie usługa ma zostać udostępniona wyłącznie użytkownikom mobilnym, a zmniejszenie liczby kliknięć potrzebnych do sfinalizowania transakcji, może przyczynić się do tego, że w m-commerce Google wysunie się przed konkurentów - Amazona i eBaya.

, że ma być to ukłon w stronę użytkowników mobilnych, którzy według ostatnich raportów stają się wiodącą grupą użytkowników największej internetowej wyszukiwarki. Takie rozwiązanie zapewni także Google'owi dodatkowe źródło przychodów z prowizji od sprzedaży.

Pobierz ebook "Ebook o social media marketingu w 2025 roku i agencjach w nim się specjalizujących"