Firmy produkujące gry dla iPhone zaczynają wykorzystywać ogromną popularność urządzeń Apple i stają się konkurencją dla przenośnych konsoli.
Firmy produkujące gry dla iPhone zaczynają wykorzystywać ogromną popularność urządzeń Apple i stają się konkurencją dla przenośnych konsoli.
Jak wielkie pole do popisu otwierają przed producentami gier video smarfony nie trzeba chyba pisać. Rozpędzający się rynek gier dedykowanych dla urządzeń mobilnych znajduje coraz szersze grono odbiorców. Teraz producenci gier na iPhone zaczynają eksperymentować z możliwością rozrywek online i umożliwić graczom tryb multiplayer.
Zynga oddaje właśnie do użytku grę "Live Poker", która pozwala rozegrać darmowe partie Texas Hold'em przeciwko 1,4 miliona innych graczy dziennie, a także znajomym z serwisów takich jak Facebook, MySpace, Bebo czy Hi5. Także inny producent - Tapulous przygotował coś dla miłośników rozgrywki wieloosobowej. Update gry "Tap Tap Revenge" (Guitar Hero dla iPhone) jest wprawdzie opisany jako "w przygotowaniu", mimo to już działa. Grę pobrało już 2,5 miliona osób więc nie musimy się martwić o to, że nie będzie z kim pograć.
Smarfony coraz odważniej wdzierają się na rynek zarezerwowany do tej pory dla takich firm, jak Sony (PSP) oraz Nintendo przejmując część pieniędzy wydawanych na reklamy w grach video. Tutaj jednak ciężko będzie o konkurencję na równych zasadach. Urządzenia do gier, takie jak Sony PlayStation Portable są z założenia przystosowane do pełnienia funkcji narzędzia do gier. Na niekorzyść smartfonów z dotykowym ekranem przemawia brak klawiatury i elementów zaczerpniętych z padów dla graczy, co na dłuższą metę może okazać się niewygodne. Podobnie jak to, że mało kto chce poświęcać spore zużycie baterii na granie przez komórki, nie chcąc ryzykować braku możliwości wykonania ważnego telefonu, czy wysłania maila. Na korzyść urządzeń mobilnych przemawia na pewno ich zdecydowanie większa popularność - nieporównywalnie więcej osób posiada telefony komórkowe niż przenośne konsole np. Nintendo DS.
Specjaliści są zdania, że na rynku jest miejsce zarówno dla konsol jak i smarfonów a producenci tych pierwszych powinni trzymać kciuki za "iPhone'a i kolegów" bo dzięki nim rynek gier video i reklam in-game może zyskać niespotykany dotąd zasięg.
źródło: AdvertisingAge, AlleyInsider
Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wybrać software house dla działań marketingowych i e-commerce"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Interaktywnie.com jako partner Cyber_Folks, jednego z wiodących dostawców rozwiań hostingowych w Polsce może zaoferować …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Skorzystaj z kodu rabatowego redakcji Interaktywnie.com i zarejestruj taniej w Nazwa.pl swoją domenę. Aby …
Zobacz profil w katalogu firm
»
@Tomku, <br />Problem polskich serwisów to po prostu różnica czasowa... <br />Większość newsów, które za oceanem zostaną opublikowane z datą 14 listopada przeczytać mogą Ci, którzy w Polsce siedzą w redakcjach w środku nocy... a jeżeli akurat wpadną na szalony pomysł żeby w nocy spać to informację zobaczą jutro rano ;) <br /> <br />p.s. niech podniosą ręce osoby, które miały okazję czytać wczoraj papierowe wydanie Wall Street Journal :)
ten news to kolejny dowód bezsensu istnienia polskich serwisów z newsami technologicznymi. Ten tekst można było przeczytać wczoraj na papierze w Wall Street Journal (amerykańskim), a kilkanaście godzin wcześneij - w sieci. Ot, powielanie informacji po innych.