Serwis długo czekał z wprowadzeniem zmian na stronie głównej. Gdy w końcu się na nie zdecydował, wywołał sporą konsternację.
Gazeta.pl, jako ostatni z największych portali horyzontalnych, zdecydowała się odświeżyć stronę główną. Na kafelkowy układ zdążyły już przejść WP, Onet i Interia, które w efekcie bardzo się do siebie upodobniły. Gazeta zwlekała. Do czasu. W czwartek dołączyła do "kafelkowego" grona i... wywołała mieszane uczucia.
Specjaliści, którzy specjalnie dla Interaktywnie.com ocenili nowy layout serwisu są bardzo niejednoznaczni w swoich opiniach, a co ważniejsze - to, co dla jednych jest zaletą, dla innych okazuje się wadą. Zaczyna się już od układu boksów na stronie, który dla Adama Rżanka z MOSQI.TO jest po prostu chaotyczny, tabloidowy i kłopotliwy w nawigacji.
- Wydawałoby się, że nowe projekty portali pójdą w kierunku bieli, porządku i przejrzystości. Tymczasem mamy do czynienia z posklejanymi ze sobą zdjęciami, na których tłoczą się tytuły o za dużym kroju pisma - stwierdza.
Zupełnie inne zdanie na ten temat ma na przykład Michał Siejak z NuOrder, któremu poruszanie się po serwisie nie nastręcza żadnych problemów i Bartek Cymer. - Treści promowane są teraz dużymi zdjęciami i czytelnymi nagłówkami - ocenia prezes Peppermint.
Wydaje się, że opinie specjalistów determinowane są różnymi oczekiwaniami, które każdy z nich miał w stosunku do Gazety. Negatywnie oceniają ją ci, który serwis ten stawiają wyżej od WP i Onetu. O ile ich tabloidowy sznyt nikogo nie dziwi, o tyle Gazeta nie powinna według nich kopiować tych wzorców, tylko starać się wypracowywać własne.
- Wchodząc na Gazeta.pl mamy przed oczami zarówno Onet, Interię jak i WP. Jest to ślepe podążanie za trendami, które kiedyś Gazeta.pl tworzyła - nie ma wątpliwości Łukasz Wołek z agencji Eura7.
Ci bardziej pragmatyczni nie są już tak surowi, zauważając, że Gazeta, która mimo wszystko konkuruje o kliki, nie mogła sobie pozwolić na pozostanie w tyle. Tym bardziej, że w Megapanelu, który ma niebagatelny wpływ na wydatki reklamodawców, już dała się wyprzedzić Interii.
- Mam także poczucie, że jakościowy kontent został wyparty przez rozrywkę,co z pewnością dla sporej część użytkowników Gazety.pl będzie dowodem, że zmiany poszły w złym, "plotkarskim” kierunku - tłumaczy Masza Łojek z agencji Bold. - Zdaję sobie jednak sprawę, że decyzje projektowe zyskały poparcie w danych płynących z analityki wcześniejszej odsłony serwisu oraz w aktualnych trendach.
Zmiany na stronie głównej Gazety, czymkolwiek były motywowane, sprawiają, że - podobnie jak pół roku wcześniej - wszystkie największe serwisy horyzontalne znowu wyglądają bardzo podobnie.
Źródło: Interaktywnie.com |
||
KLIKNIJ I PRZECZYTAJ SZCZEGÓŁOWĄ OPINIĘ |
||
EKSPERT |
KOMENTARZ | OCENA (1-5) |
Michał Siejak, NuOrder: |
5 |
|
Robert Sosnowski, Biuro Podróży Reklamy: Zmiany na Gazeta.pl idą w dobrym kierunku, ale nie ma tu rewolucji... i dobrze |
4,5 |
|
Bartek Cymer, Peppermint: |
4 |
|
Masza Łojek, Bold: |
4 |
|
Adam Rżanek, MOSQI.TO: |
4 |
|
Tomasz Kuchno, Netizens Digital Innovation House: Obrany przez twórców kierunek zmian jest dobry i wyznacza nową jakość w identyfikacji i sposobie odbioru portalu. Jest to jednak tylko jeden krok w przód. |
3,5 |
|
Rafał Niemczynowicz, GoldenSubmarine: Kafelkowy układ serwisu, zdjęcia i wideo są na topie. Ale pytaniem pozostaje, czy użytkownik wchodząc na serwis informacyjny chce go „czytać” czy „oglądać” ? |
3 |
|
Łukasz Wołek, Eura7: |
2 |
|
Michał Siejak, dyr. zarządzający NuOrder (6ix WoMM & Social Media i E_misja Interactive 360)
Nowa Gazeta.pl prezentuje o niebo klarowniejszy układ treści w stosunku do swojej poprzedniej wersji, ale również na tle portali konkurencyjnych. Ten element zdecydowanie poprawia przyjemność i jakość korzystania z serwisu, a to przecież kluczowy parametr z perspektywy użytkownika. Stąd ocena 5, która, zaznaczam, dotyczy wyłącznie układu, nie treści.
I wydaje się, że właśnie w obszarze jakościowych treści Gazeta.pl mogłaby poszukać wyróżnika na tle bezpośredniej konkurencji. Tym bardziej, że ma silne zaplecze redakcyjne. Inaczej będzie zagrożona dalszą unifikacją, która spowoduje, że Onet, Wp i cała reszta będzie nierozróżnialna, zarówno graficznie, jak i z perspektywy contentu.
Nowe logo jest spójne z właściwościami serwisu i stanowi konsekwentną kontynuację działań, które dotknęły layoutu. I to jego podstawowa zaleta - spójność z serwisem.
Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający, agencja Biuro Podróży Reklamy
Miałem przyjemność w ostatnim czasie przyglądać się dość szczegółowo procesom redesignu stron Onetu, WP, Interii, RP.pl, tak więc mam dobre porównanie. Zmiany na Gazeta.pl idą w dobrym kierunku, ale nie ma tu rewolucji ... i dobrze. Bo użytkownikowi internetu, parafrazując wypowiedź inżyniera Mamonia z Rejsu, w zakresie usability odpowiadają te melodie, które już dobrze znają. W tym wypadku znają ten sposób podawania treści po pierwsze z Natemat.pl, który jako pierwszy z serwisów informacyjnych wprowadził to podejście do wyglądu jakieś trzy lata temu. Cechy charakterystyczne to: większe moduły, czytelniejsze nagłówki, więcej obrazków niż linków, dłuższa strona, minimalizm, flat design.
W tym duchu przebiegły zmiany wyglądu wielu portali i serwisów informacyjnych w ostatnim czasie. Obecnie chyba już większość liczących się w swoim segmencie wydawców przeszła tę metamorfozę. Zatem Gazeta.pl tą zmianą dołączyła do rynkowego standardu. Rewolucji tu nie ma. Tym bardziej, że poprzedni layout Gazeta.pl nie był jakoś wcale specjalnie oldschoolowy.
Podoba mi się nowe logo Gazeta.pl i troska o pokazanie metamorfozy na przestrzeni lat w przyjemnym wideo.
Bartek Cymer, CEO w agencji Peppermint
Nowy layout portalu nadał serwisowi przejrzystość, której mu brakowało. Zniknął chaos i nagromadzenie treści. Pozbyto się też możliwości przenoszenia boksów według własnego upodobania, jednak nie uważam tego za wadę, bo hierarchia treści jest dobrze ułożona, spycha treści plotkarskie i mało istotne na sam dół portalu. Treści promowane są teraz dużymi zdjęciami i czytelnymi nagłówkami, elementy z samym tekstem zostały ułożone w prawej kolumnie i zajmują tylko 1/3 powierzchni. Dobrym zabiegiem jest też oznaczanie godziny aktualizacji bieżących wiadomości.
Wreszcie wykorzystano też potencjał dużych wyświetlaczy i layout jest odpowiednio szeroki. Szkoda jednak, że nie zrobiono tego samego tworząc serwis RWD, skalowalny zarówno w górę na jeszcze większe ekrany, jak i w dół na te mniejsze, a także tablety.
Zrezygnowano z reklam pionowych, co dla użytkownika powinno być zdecydowaną zaletą. Bloki reklamowe mają teraz dużo przestrzeni w poziomie. Mogą się pojawiać właściwie przy każdym bloku tematycznym.
Masza Łojek, UX manager, Bold
W mojej ocenie zmiany na stronie głównej Gazeta.pl nie sposób ocenić inaczej niż w pozytywnym tonie. Dlaczego?
Gazeta.pl nie mogła dłużej ignorować zmian technologicznych oraz medialnych. Będąc portalem z bardzo dużym potencjałem dziennikarskim oraz sprzedażowym, stanęła przed wyzwaniem otwarcia się na nowoczesną formę podawczą oraz dialog z odbiorcami i musiała podjąć zdecydowane kroki. W tej sytuacji decyzja o zmianie sama w sobie jest progresem i odpowiedzią na potrzeby użytkowników.
Serwis nadal pozostaje przede wszystkim kompilacją jakościowych treści i nie uległ wizualnej tabloidyzacji. Newsy, artykuły oraz materiały video są zamknięte w logiczne bloki, łatwo odnaleźć interesujący nas dział tematyczny. Dostęp do najświeższych informacji (boks z newsami oraz przekierowanie do aplikacji Gazeta.pl Live) został umieszczony od razu przy main topicu. Sam temat główny także jest dobrze wyeksponowany i często opatrzony nazwiskiem autora. To ważna zmiana, ponieważ ułatwia promocję serwisów, budowanie świadomości istnienia subbrandów oraz piszących dla nich dziennikarzy, pokazuje specjalizację i otwarcie na dialog z czytelnikami.
Layout został rozszerzony przy równoczesnej rezygnacji z pionowych formatów reklamowych. Skyscparery przez swoją niewielką rozpiętość charakteryzują się niską czytelnością treści i słabą ekspozycją znaków graficznych, zmianę tę kwalifikuję więc na plus.
Na stronie głównej serwisu pojawiły się także nowe bloki ze zwiększoną liczbą tematów oraz materiały wideo. Celem takich zmian jest z pewnością chęć zatrzymania użytkownika na stronie, co ważne szczególnie w przypadku osób najczęściej odwiedzających dany serwis. Najbardziej zaawansowani użytkownicy bowiem nieustannie monitorują treści, sprawdzając, czy coś istotnego się nie wydarzyło, wykonują jednak najmniej akcji, skanując wzrokiem tylko nagłówki.
Niestety, rozwiązania typograficzne budzą moje największe wątpliwości. Funkcjonuje parę schematów prezentowania tytułów: pod zdjęciem oraz pod zdjęciem na kolorowych aplach (równych dla main topicu oraz wideo). Trudno wskazać jakąkolwiek hierarchię ważności. Zbyt nachalna typografia w nagłówkach (font oraz jego rodzaj i rozmiar) jest nazbyt skontrastowana z subtelnymi tytułami sekcji, bazującymi na kroju używanym w logo Gazeta.pl, które w efekcie przestają pełnić swoją rolę i giną wśród elementów strony. Dodatkowe flagi - tagi w pojawiające się na zdjęciach zmieniają swoje położenie w zależności od sekcji.
Niestety użytkownik szybko traci skupienie atakowany licznymi grafikami i aż nazbyt wyraźnymi tytułami. Dopiero końcowa sekcja Nie przegap pozawala "odpocząć”, być może warto byłoby podobne rozwiązania graficzne stosować jako intermedium w przestrzeni serwisu.
Mam także poczucie, że jakościowy kontent (np. biznes i technologie oraz kultura) został wyparty przez rozrywkę (wideo, Plotek), co z pewnością dla sporej część użytkowników Gazety.pl będzie dowodem, że zmiany poszły w złym, "plotkarskim” kierunku. Zdaje sobie jednak sprawę, że decyzje projektowe zyskały poparcie w danych płynących z analityki wcześniejszej odsłony serwisu oraz w aktualnych trendach.
W mojej ocenie problematyczne jest także menu główne: podczas scrollowania, pasek zmniejsza swoją wysokość, ulega wyszarzeniu oraz zostaje przypięty na górze serwisu, oraz zmienia się jego kontent (rozszerza). Ten ostatni zabieg konfuduje użytkownika, który może mieć poczucie, że wcześniej coś przeoczył. Submenu z odnośnikami do pozostały serwisów jest niedopracowane, a działy niewystarczająco rozróżnione.
Większość tych problemów nie występuje w wersji mobilnej serwisu, który ściśle jest dopasowany do potrzeb użytkownika konsumującego treści na telefonach i tabletach. Jedyny problem, jaki się pojawia to skrócenia tytułów newsów, co może prowadzić do niezrozumienia problematyki artykułu.
Adam Rżanek, senior graphic designer w MOSQI.TO
Nowe logo Gazeta.pl jest nowoczesne, ale wyraźnie inspiruje się iOSem.
Układ odświeżonej strony głównej jest chaotyczny. Czytelnik zostaje zmuszony do skakania wzrokiem po portalu. Korzystając z poprzedniej wersji, mogłem płynnie przejrzeć to, co mnie interesowało. Swobodne czytanie utrudniają dominujące wszędzie nie najlepszej jakości zdjęcia. Gazeta inspiruje się portalami, które przyciągają czytelnika zdjęciami znakomitej jakości. Tutaj jednak jakość materiału pozostawia wiele do życzenia. Zróżnicowanie rodzajów boksów nie wprowadza niczego dobrego - znów powoduje dezorientację.
Wydawało by się, że nowe projekty portali pójdą w kierunku bieli, porządku i przejrzystości. Tymczasem mamy do czynienia z posklejanymi ze sobą zdjęciami, na których tłoczą się tytuły o za dużym kroju pisma.
Mam wrażenie, że Gazeta.pl ma problem z tożsamością. Z serwisu informacyjnego przeradza się w lifestylowy portal o niczym. To prawda, że działania konkurencji wymuszają gwałtowne zmiany. Ale może lepiej było przeczekać panujące mody i utrwalić dobrą, rozpoznawalną markę Gazeta.pl?
Tomasz Kuchno, creative director, Netizens Digital Innovation House
Obrany przez twórców kierunek zmian jest dobry i wyznacza nową jakość w identyfikacji i sposobie odbioru portalu. Jest to jednak tylko jeden krok w przód, nie zaś wyznaczanie odważnego podejścia do prezentacji treści w stylu poczytnych zachodnich serwisów informacyjnych.
Pierwszy rzut oka na stronę sprawia, że jesteśmy w klasycznym, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, środowisku, do jakich przyzwyczaiły nas odświeżone strony innych portali. Rodzi się jednak wrażenie, że Gazeta lepiej przemyślała jego konstrukcję. Strona została poszerzona oraz zastosowano w niej 12 kolumnową siatkę, która jest bardzo elastyczna i umożliwia podział na 2, 3, 4, 6 lub nawet 8 kolumn w przypadku drobnych reklam. Duże zdjęcia zostały zrównoważone umieszczeniem na nich nagłówków. Zrobiono też spory krok ku przejrzystości, przede wszystkim dzięki zastosowaniu w większym wymiarze negatywnej przestrzeni pomiędzy sekcjami. Co prawda strona uległa wydłużeniu, ale scrollowanie jest już naturalnym odruchem każdego internauty.
Dobre słowo można też powiedzieć na temat typografii. Nowoczesny i elegancki font Arquitecta eksponuje i rozświetla nagłówki. Cała typografia została powiększona o kilka punktów, co wraz ze zwiększeniem wolnej przestrzeni zdecydowanie korzystanie wpływa na czytelność strony. W nowej stronie może się też podobać odświeżone logo. Wypłaszczono je i wykorzystano orzeźwiającą paletę kolorystyczną. Podobają się mi subtelne gradienty rodem ze stylistyki zapoczątkowanej przez Apple w systemie iOS7.
Użytkownicy docenią też na pewno bardziej dyskretną niż w starej wersji strony ekspozycję reklam. Zajmują one mniej miejsca i są w bardziej logiczny sposób wkomponowane w całość. Trudna w odbiorze jest natomiast sekcja "Najnowsze", która stanowi nowość w porównaniu z poprzednią odsłoną serwisu Gazeta.pl. Wymieszane tematycznie wiadomości wymagają być może nieco doświadczenia w kontakcie ze stroną. Warto zastanowić się czy takie rozwiązanie nie sprawdziłoby się lepiej w przypadku "gorących newsów”, które układają się w logiczną i chronologiczną całość.
Rafał Niemczynowicz, GoldenSubmarine:
Kolejny polski portal horyzontalny przeprowadził redesign. Gazeta zaraz po Onecie, wp i interii zmieniła wygląd swojego serwisu. Poza samym serwisem odświeżeniu uległo również logo gazety, a jak to bywa przy zmianie loga przez znaną markę opinię są podzielone.
W przypadku logo jak i serwisu nie było rewolucji a ewolucja. Typografia uległa odchudzeniu, inspirowany nowoczesnym wzornictwem font wpasował się w aktualne konwencje graficzne. Ostatni raz logo gazety przechodziło metamorfozę w 2006 roku także lifting wyszedł jak najbardziej na plus. Sygnet logo czyli dobrze znane wszystkim kropki zostały „spłaszczone” zmienił się ich rozmiar oraz sposób wypełnienia. Sposób użycia logotypu pozostaje bez zmian. Jego kolor zmienia się zależnie od serwisu tematycznego w jakim się znajdujemy.
Sam serwis upodobnił się do wspomnianych wcześniej portali Onet, Wp Interia. Kafelkowy układ treści, duże zdjęcia, wyodrębnione sekcje tematyczne to zmiany które widać już przy pierwszym kontakcie z serwisem. Serwis jest szerszy i dłuższy od poprzednika, co jest dość zrozumiałe poprzez ulokowanie większej ilości zdjęć do artykułów.
Nie jestem przekonany, czy obecna forma którą proponuje gazeta.pl (a także pozostałe ) nadaje się do prezentowania treści w portali informacyjnym. Zdjęcia skutecznie odwracają uwagę od artykułów, które są esencją całego serwisu. Kafelkowa forma, zdjęcia i wideo prezentujące treści są trendem na skalę światową w prezentowaniu swoich produktów przez różnego rodzaju firmy. Portale informacyjne natomiast powinny skupić się na segregowaniu oraz skutecznym prezentowaniu istotnych informacji, których poszukują się użytkownicy.
Tabloidacja serwisów informacyjnych może okazać się wymuszonym trendem, z którego użytkownicy będą musieli nauczyć się korzystać. Ładowanie się serwisu tak przeładowanego grafiką na urządzeniach z internetem mobilnym potrafi przysporzyć problemów.
Układ treści uległ znaczącym zmianom, teraz aby „przeskanować” zawartość serwisu i odnaleźć interesujące informacje potrzeba dużo więcej czasu. Zdjęcia oprócz tego że zwiększają obszar poszukiwań i skutecznie odwracają uwagę niosą ze sobą niewiele informacji. Przydałby się ukłon w stronę personalizacji treści i dodanie możliwości ukrywania/ zamykania nie interesujących działów jak jest to w przypadku wersji mobilnej.
Prezentacja artykułów jest niespójna, niektóre wiadomości mają nagłówki pod zdjęciami, inne na zdjęciach, co również nie pomaga przy poszukiwaniu informacji.
Natomiast niewątpliwym plusem nowego serwisu są większe odstępy pomiędzy poszczególnymi sekcjami co znacznie uprzyjemnia przeglądanie w porównaniu do ściśniętych ze sobą bloków w poprzedniej wersji portalu. Rozmieszczenie reklam w serwisie również można uznać na plus ponieważ są rozmieszczone kontekstowo, nieinwazyjnie przez co nie przeszkadzają w korzystaniu z serwisu, a bez problemu się w nim komponują.
Nowa wersja serwisu gazeta.pl to kolejny dowód na to, że nie ma jednej odpowiedzi na to, jaki jest przepis na „idealny serwis informacyjny”. Mimo że kafelkowy układ serwisu, zdjęcia i video jest teraz na topie to pytaniem pozostaje, czy użytkownik wchodząc na serwis informacyjny chce go „czytać” czy „oglądać” ?
Łukasz Wołek, CEO, Eura7
Odmienione oblicze niesie ze sobą istotne zmiany. Na piątkę z plusem zasługuje na pewno sama technologia. Responsive Web Design pozwoli na swobodne i wygodne korzystanie z serwisu. Dzięki swej uniwersalności na pewno zyska nowych sympatyków. Wersja mobilna stała się bardziej przejrzysta, a co za tym idzie czytelna. Strona zyskała na walorach zarówno graficznych, jak i estetycznych, potencjalny czytelnik powinien to docenić. RWD działa bez szwanku.
Teraz część mniej przyjemna.
Jeśli chodzi o „ulepszenie” logotypu, słowo lepszy należy wziąć w cudzysłów. Sam znak jest może wyraźny i zauważalny, aczkolwiek na stronie zlewa się z resztą contentu, a co za tym idzie schodzi na dalszy plan. Połączenie układu z contentem w przypadku Gazety.pl upodabnia ją do tabloidów - mnogość zdjęć, kategorii, duże nagłówki i znowu zdjęcia. Dodatkowo informacje na stronie nas wręcz przytłaczają, jest ich za wiele. Moim zdaniem istnieje pilna potrzeba dokładnej kategoryzacji tematów oraz podziału na sekcje na stronie głównej. Widoczny brak wyraźnego pomysłu na wypracowanie unikalności. Wchodząc na Gazeta.pl mamy przed oczami zarówno Onet, Interię jak i WP. Jest to ślepe podążanie za trendami, które kiedyś Gazeta.pl tworzyła.
Pobierz ebook "Ebook: Jak skutecznie sprzedawać w internecie"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
"nadał serwisowi przejrzystość, której mu brakowało. " ---- w ogóle byliście na tej stronie? layout jest kompletnie nieczytelny. Za duza ilosc zdjeć zbitych w ciasne bloki i zero swiatła sprawiają, że sajt jest mega cieżki i nieprzyjazny. dodatkowo zjebali kompletnie z rezygnacją z personalizacji z czego jak było widać w komentarzach sporo ludzi korzystało. A kontentowo? bloki reklamowe nierzadko na CAŁY ekran typu wielki banner + dwa rzedy polecanych filmów... totalna porażka. Jestem za minimalizmem, ale litości, niech sobie obejrzą guardiana albo time.. oh wait.. tam nie ma tyle reklam...