Odświeżony layout jest czytelny, ale... niewiele więcej.
Nowa strona serwisu została podzielona na dwie części. W lewej, informacyjnej, zastosowany został tradycyjny, linkowo-tekstowy układ, do jakiego wszyscy byli przyzwyczajeni. W prawej - magazynowo-lifestylowej - postawiono na modne ostatnio kafelki. Jest więc i nowocześnie i po staremu. Tylko czy faktycznie da się to pogodzić? Czy może Interia "chciałaby, ale się boi?"
Eksperci, który dla Interaktywnie.com oceniali nowy wygląd Interii, mają na temat różne opinie. Część uważa, że mimo "dwoistości" serwis pozostał czytelny i przejrzysty, a w przypadku serwisów horyzontalnych, które w założeniu mają trafiać do wszystkich nawet mniej zaawansowanych technicznie internautów, to najważniejszy element.
- Strona już na pierwszy rzut oka jest czytelna, uporządkowana - uważa Grzegorz Miśta z ActiveMobi. - Zdecydowanie lepiej prezentuje się lewa część serwisu dedykowana sekcji informacyjnej, z poprawnie uporządkowanymi sekcjami tematycznymi oraz linkami do konkretnych treści.
Pozostawienie układu tekstowego, który dla wielu specjalistów od usability jest już nieco archaiczny, także nie spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem. - "Kafelkowe” układy treści nie są odpowiedzią na wszystkie potrzeby odbiorców - tłumaczy Michał Siejak. - Połączenie obu sposobów prezentowania informacji zastosowane na Interii jest optymalnym rozwiązaniem.
Nie brakuje jednak ekspertów, którzy uważają, że podział strony niemalże pół na pół mimo wszystko trąci sztucznością. Sugeruje bowiem odrębność obu części serwisu, które przecież nie powinny stanowić dla siebie konkurencji.
- To serwis, który chce się podobać wszystkim: podział na blok informacyjny oraz lekką część magazynową to zestawienie zupełnie różnych dwóch porządków - zauważa Izabela Strońska z Ideacto. - Niby każdy znajdzie tu coś dla siebie, ale tak naprawdę całość się ze sobą gryzie.
Asekuranctwo czy ostrożność? Sądząc po liczbie negatywnych komentarzy, które kilka dni temu wywołała nowa strona WP - to drugie. Być może nowa Interia, która nie ściga się o miano lidera polskiego internetu, tę zabawę pozostawiając Onetowi i WP, koncentruje się na utrzymaniu liczby użytkowników? A o to portalom horyzontalnym jest coraz trudniej.
Źródło: Interaktywnie.com |
||
KLIKNIJ I PRZECZYTAJ SZCZEGÓŁOWĄ OPINIĘ |
||
EKSPERT |
KOMENTARZ | OCENA (1-5) |
Bartek Fiszer, Digital One: Interia zawsze wydawała się chaotyczna. Na szczęście te czasy odeszły już w niepamięć. |
4,5 |
|
Grzegorz Miśta, ActiveMobi: |
4 |
|
Adam Rżanek, senior graphic designer, MOSQI.TO: |
4 |
|
Michał Siejak, E_misja Interactive 360: |
4 |
|
Robert Sosnowski, Biuro Podróży Reklamy:
|
4 |
|
Marcin Piwnicki, Peppermint: |
3,5 |
|
Izabela Strońska, Ideacto: |
3,5 |
|
Mateusz Skawiński, Netizens Digital Innovation House: |
3 |
|
Adam Srebniak, Grupa Płodni: |
2 |
|
Bartek Fiszer, Social Media Executive, agencja Digital One
Interia zawsze wydawała się chaotyczna. Na szczęście te czasy odeszły już w niepamięć, ponieważ Interia tym razem postawiła na przejrzystość i funkcjonalność.
Cieszy widoczny podział na cześć informacyjną i lifestylową, chociaż patrząc na liczbę i rozmiar grafik w obu działach, nie ma się wątpliwości, która część jest bardziej przez portal promowana. Podoba mi się osobny slider ze wszystkimi serwisami, które Interia posiada. Szybki dostęp z jednego miejsca wpływa pozytywnie na usability portalu.
Drugą dużą i pozytywną zmianę znajdziemy, kiedy klikniemy w artykuł. Użytkownik od razu wie, w jakiej części portalu się znalazł. Układ informacji jest przejrzysty i co najważniejsze, czytelny. Osobiście cieszy mnie duża belka umożliwiająca podzielenie się artykułem w social mediach - nie jest to taka oczywista rzecz na polskich portalach informacyjnych.
Czuć również, że portal został odchudzony. Strony ładują się naprawdę szybko i przy gruntownym przeglądaniu nie zdarzyło mi się czekać na załadowanie strony.
Jedyne do czego mógłbym się doczepić to niespecjalnie ładne nowe logo i ogólny design ikonek. Jednak w ferworze testowania Interii nie widziałem ich za często, więc nie jest to coś, co jakkolwiek wpływa na odbiór całości. A ta jest naprawdę świetna!
Adam Rżanek, senior graphic designer, MOSQI.TO:
Nowy layout nie wnosi dużo nowego: nie podąża za trendami, narzucanymi przez światowe portale, jest nieco zachowawczy. Możliwe, że to celowy zabieg - jeśli czytelnicy nie lubią dużych zmian, a najnowsze trendy w projektowaniu po prostu ich nie interesują, to obecny pomysł na nową stronę Interii zapewne im się spodoba.
Nowa strona Interii nie kontynuuje pokazanych wcześniej w brand booku elementów. Nie widać odważnych kolorów, ilustracji czy typografii. Całość jest osadzona w tradycyjnym układzie typowego polskiego portalu newsowego. Po kliknięciu w interesujący nas tytuł, jesteśmy przekierowywani na zupełnie nową sub domenę z innym wyglądem i nawigacją - to wyjątkowo mylące. Właściwie jedynie logo informuje nas, że jesteśmy na stronie Interii.
Jeżeli chodzi o samą czytelność strony, to jestem rozdarty. Światła między elementami oraz większe liternictwo niewątpliwie zwiększają przejrzystość. Z kolei pogrupowanie bloków informacji oraz rozłożenie ich na całej stronie jest chaotyczne - ciężko znaleźć ulubiony dział czy ten najważniejszy. Bloki tematyczne nie są rozróżnione kolorystycznie, co wydawałoby się oczywiste, patrząc na rozwiązania pokazane w brand booku marki.
Szkoda, że Interia nie zdecydowała się na puszczenie wersji desktopowej na tablety. Zarówno strona główna jak i artykuły wyświetlane na tablecie zupełnie się nie sprawdzają. Boczna nawigacja, marginesy przy dłuższych tekstach czy przesuwane listy na stronie głównej nie działają dobrze i mogły by być lepiej dopracowane.
Ogólne zmiany są niestety kosmetyczne i nastawione na wyświetlanie reklam (nie jest to zaskoczenie w tej branży.
Niestety polskim portalom daleko jeszcze do time.com czy usatoday.com.
Grzegorz Miśta, dyrektor marketingu ActiveMobi:
Strona już na pierwszy rzut oka jest czytelna, uporządkowana. Zdecydowanie lepiej prezentuje się lewa część serwisu, dedykowana sekcji informacyjnej, z poprawnie uporządkowanymi sekcjami tematycznymi oraz linkami do konkretnych treści. Dobre proporcje interlinii, odstępów i białych przestrzeni sprawiają, że dobrze się to czyta, nie przytłacza. Na plus oceniam też górna część serwisu (header), która minimalizuje się w przypadku scrollowania. Dodatkowy plus za przyjemny feature z rozwijanym bocznym menu z kategoriami serwisów tematycznych, choć zabrakło w nim oznaczania sekcji ulubionych lub możliwości uporządkowania sekcji według własnych zainteresowań.
Jeśli chodzi o część prawą, poświęconą tematom rozrywkowo-lifestylowym, to odbiega ona od stylu informacyjnego. Jest cięższa poprzez zastosowanie większej liczby zdjęć, a treści wydają się być prezentowane przypadkowo. Fakt, ze serwis podzielił się niemalże 50/50, prezentując inną formę przekazu w każdej z części - mi się jednak nie podoba. To przecież dwa kompletne światy, które rywalizują o czytelników o kompletnie innych potrzebach i oczekiwaniach.
Kolejne sekcje w dolnej części serwisu to już gąszcz obrazków z zajawkami tekstowymi, pomimo natłoku informacji zachowano symetrie i dobre białe przestrzenie miedzy treściami - nie wygląda to źle, choć odbiega stylem od części informacyjnej.
Porównując nowa odsłonę Interii z WP, zdecydowanie lepiej wypada Interia. Myślę, że dużo lepiej zaprezentowali część informacyjną - jest czytelniejsza i mniej przytłoczona częścią rozrywkową nawet pomimo zastosowanego podziału. Cześć rozrywkowa to dla mnie inny serwis, który wolałbym ukryć na korzyść większej części informacyjnej.
Michał Siejak, dyr. zarządzający 6ix WoMM & Social Media i E_misja Interactive 360
Nowe logo Interii to znak, że portal podejmuje rękawicę konkurencji i nie zamierza okupować tyłów polskiego Internetu, wręcz przeciwnie, chce przebijać się do ścisłej czołówki.
Układ logiczny serwisu nowej Interii jest nierewolucyjnym rozwinięciem dotychczasowego, a do tego jest łatwy w użyciu i nawigacji. Pojawiły się tzw. kafelki , ale obrazkowe przedstawianie informacji nie zdominowało serwisu. Moim zdaniem „kafelkowe” układy treści nie są odpowiedzią na wszystkie potrzeby odbiorców, a już z całą pewnością nie powinno się ich stosować w sposób, jaki zaprezentował np. Windows. To droga donikąd - działania napędzane dość ślepą potrzebą innowacji, która bardziej szkodzi niż pomaga wnosić jakąkolwiek wartość.
Eksponowanie informacji w „kafelkach” przykuwa uwagę, ale jednocześnie drastycznie zmniejsza pojemność serwisu czy danej sekcji. Dla przykładu - sekcja sport na Interii zawiera 19 tematów, zajmujących około 70 proc. powierzchni analogicznej sekcji na WP, która przedstawia 12 tematów.
Zakładam, że połączenie obu sposobów prezentowania informacji zastosowane na Interii, zarówno linków tekstowych jaki i „kafelków”, jest optymalnym rozwiązaniem.
Z rzeczy, nad którymi pewnie warto by było jeszcze popracować wymieniłbym wzmocnienie tytułów poszczególnych sekcji. Obecnie jedynie „Plotki” mają odrębną i tym samym wyraźniejszą identyfikację.
Z dużym zaciekawianiem będę teraz obserwował ewentualne zmiany w rankingach Interii. Podejrzewam, że ma ku temu spore szanse.
Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający agencji Biuro Podróży Reklamy:
Miałem ostatnio przyjemność recenzować WP, czyli bezpośredniego konkurenta Interii. Cieszy mnie nowy wygląd obu portali. Lepsze jest nowe logo Interii, choć pewnie wielu zarzuci mu dziwaczność. Ja jednak lubię rzeczy dziwne.
Siatka modułów jest o niebo lepsza w stosunku do tego co było wcześniej. Layout jest bardziej przejrzysty, czytelniejszy. Jest to wdrożenie zgodne z trendami, ale tak jak w przypadku WP nie rewolucyjne. Ale portale nie mają ciągot do rewolucji. Rewolucją w polskim krajobrazie wydawców online był start naTemat i ich podejście do layoutu. Myślę, że wiele portali zainspirował ten krok lub jego mutacje w postaci wdrożeń na stronach www tygodników polityczno-gospodarczych i innych serwisów, no i oczywiście częściowo prasa zachodnia online.
Kibicuję zmianom Interii, ponieważ darzę ją sentymentem, a poza tym - to chyba jest ostatni dzwonek na podjęcie takich decyzji. Portale w mojej opinii muszą mocno walczyć na rynku wydawców, bo przy specjalizacji usług stają się przepustką do świata internetu raczej dla internetowych dinozaurów.
Marcin Piwnicki, Creative Director w agencji Peppermint
Jest nowocześniej, lecz głównie za sprawą logotypu i nowych ikon głównych kategorii w górnej części strony. Wszystko poniżej można uznać za wypadkową tych zmian, która w rezultacie jest tylko subtelnym odświeżeniem.
Struktura informacji w dalszym ciągu nie jest zbyt przyjazna. Można odnieść wrażenie bałaganu. Nie wiadomo np. czego dotyczą newsy po prawej stronie umieszczone równolegle obok sekcji z faktami i biznesem.
Część newsów została wzbogacona o zdjęcia zgodnie z aktualnymi trendami, natomiast w dalszym ciągu niektóre sekcje składają się głównie z linków tekstowych. Dlatego też między prezentacją poszczególnych kategorii brakuje konsekwencji. Dopiero po chwili, wgłębiając się w newsy można zauważyć podział na część informacyjna i lifestylową.
W wersji smartfonowej informacje są bardziej usystematyzowane i przez to czytelne.
Zmiany były konieczne, zwłaszcza w kontekście wprowadzenia rebrandingu i nowego portalu przez WP, ale wymagają jeszcze głębszego przemyślenia i dopracowaniaIzabela Strońska, strateg w agencji interaktywnej Ideacto
Ze swoją nową odsłoną Interia wpisuje się w ciąg zmian na polskich portalach. Jednak o ile Wirtualna Polska poszła na całość i zaproponowała zupełnie nowy layout, o tyle Interia wykonała dużo ostrożniejszy ruch. Największą zmianą jest odejście od żółto-niebieskiej kolorystyki w stronę mocnych, wyrazistych barw. Przyciąga też uwagę nowe graficzne logo, jednak na tym rozpęd się kończy. Niby mamy większe zdjęcia, ale wciąż są to niewielkie graficzne formaty. Niby mamy podziały na sekcje tematyczne, ale przez to, że nie są wyróżnione kolorystycznie, przy skanowaniu strony zlewają się (znamienne - wyróżnia się tylko sekcja z plotkami).
Mam też wrażenie, że nowa Interia to serwis, który chce się podobać wszystkim: podział na blok informacyjny oraz lekką część magazynową to zestawienie zupełnie różnych dwóch porządków. Pierwszy jest tradycyjny, oparty na liście linków, drugi wizerunkowy - wykorzystujący blok zdjęć. I znów - niby każdy znajdzie tu coś dla siebie, ale tak naprawdę całość gryzie się ze sobą.
Czy jednak ogólnie jest łatwiej w odbiorze i ciekawiej - ocenią czytelnicy.
Ode mnie ogólnie plus za większą niż w poprzedniej odsłonie czytelność, przejrzystość i nową identyfikację wizualną, minus za pomieszanie układów i za mało odważnych decyzji. W konsekwencji otrzymujemy hybrydę starego z nowym, która mocno trąci podejściem "chciałabym, ale się boję".
Mateusz Skawiński, art director Netizens Digital Innovation House
Biel, duże boksy ze zdjęciami, schludne ikony i ładna typografia mogą być przepisem na serwis. Pokuśmy się jeszcze o piękny logotyp, ciepłe kolory i gotowe, można się wygodnie rozsiąść w fotelu, a wśród kolegów z branży chwalić się „awardsem”. Nagrody, przynajmniej jak dla mnie, nowa Interia nie zdobywa.
Logotyp wraz z kolorowymi ikonami i toporną wyszukiwarką prezentuje się top dość miernie. Nie wyróżniono miejsca do logowania czy rejestracji. Submenu jest, bo być musi, ale nie wyróżnia się niczym szczególnym.
Serwisowi nie mogę zarzucić braku przejrzystości. Jest czysto i schludnie, nawigacja po serwisie nie sprawia problemów, a proste zabiegi graficzne cieszą oczy(proste bloki tekstowe, delikatne separatory). Podoba mi się, że coraz więcej serwisów odważnie poszerza swoje strony www. Nowa strona Interii nie jest wyjątkiem. Niestety w tym przypadku zmiana w szerokości dotyczy wyłącznie strony głównej, a co za tym idzie, bloki tekstowe innych podstron wyglądają na niedopracowane.
W serwisie brakuje różnorodności w typografii. Pomimo tego, że Droid Sans sam w sobie jest ładnym fontem to boli fakt, że nie odważono się na skorzystanie z krojów szeryfowych. Dość zachowawczo i mało odważnie. Szkoda.
Boczne wysuwane menu na plus, niestety ukryto je pod ledwie widoczną ikoną "Serwis". Podstrony logowania czy rejestracji, wizualnie mdłe i kojarzące się z kwestionariuszem polisy na życie, przemyślano od strony UX. Przejście przez formularz nie zajmuje wiele czasu, a podpowiedzi do inputów czy hasła są pożądaną funkcjonalnością.
Na stronie nie przeszkadza ani liczba reklam, ani bogaty kontent. Brakuje jednak wyraźnego wyróżniania poszczególnych sekcji - Fakty, Biznes, Moto itd. są za mało widoczne. Im bliżej stopki serwisu, tym czytelniej, choć dalej nie do końca atrakcyjnie wizualnie.
Serwis oceniam na mocne 3. Obrano dobry kierunek i mimo kilku potknięć wydaje mi się, że nowa szata wizualna spełni swoją funkcję.
Adam Srebniak, senior web designer z Grupy Płodni.com
Niestety w moim odczuciu strona Interii nie została poddana rewolucyjnym zmianom. To raczej pierwszy krok zapowiadający ewolucję i kierunek, w którym będą szli twórcy. Mamy ten sam schemat, te same przestarzałe już wzorce projektowe i takie samo uczucie podczas skanowania strony, jak przed liftingiem. Nagłówki sekcji są nadal nieczytelne, a przerost zawartości i brak symetrii utrudniają wyszukiwanie informacji. Oczywiście na upartego wciąż znajdziemy interesujące nas sekcje, ale nie tego się spodziewałem po redesignie portalu u schyłku roku 2014.Wielki banner niestety nadal zaciera hierarchię strony dla mniejszych monitorów. Na szczęście ikony akcji portalowych znajdują się we właściwym miejscu i wciąż możemy korzystać z funkcji serwisu tak, jak wcześniej. Podczas wyszukiwania informacji najbardziej widocznymi elementami strony są przyciski call to action reklam, co moim zdaniem na portalu informacyjnym dziś już nie powinno się zdarzać. Co ciekawe im niżej strony jesteśmy, tym lepiej to wszystko wygląda.
Strona nie odbiega od tego, czego się użytkownik Interii spodziewa, ale z całą pewnością można byłoby ten delikatny lifting lepiej rozegrać. Spodobało mi się logo i rozwijane menu serwisów, które ładnie kontrastują z ogólnym „przepychem”. Teoretycznie nie ma bardziej neutralnej czcionki niż Arial, ale jej użycie przy pogrubionym DroidSansie jest trochę nieuzasadnione. Uważam, że jeżeli to pierwszy krok do pełnej transformacji, to został on zrobiony we właściwą stronę, ale wciąż jest sporo rzeczy, które można by poprawić.
Jeżeli chodzi o wersję mobilną, to jest trochę lepiej. Nie uświadczymy co prawda pełnego RWD, a autorzy strony raczą nas wersją dedykowaną, ale bez wątpienia zawartość jest bardziej czytelna.
Niestety trafiły mi się błędy z nawigacją, co uniemożliwiło mi pełne zwiedzenie strony, ale wierzę, że niedługo zostaną one poprawione.
TIME (http://time.com) lub TNW (http://thenextweb.com) udowodniły, że można zrobić redesign ogromnego portalu informacyjnego i nie zapomnieć o tak ważnym aspekcie, jak UX. Mam nadzieję, że wkrótce doczekamy się równie ciekawych rozwiązań na polskich portalach.
Pobierz ebook "Ebook: Jak skutecznie sprzedawać w internecie"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Niestety w tej chwili wszyscy idą w jednym kierunku. WP, Interia jak widzę idą w tym samym kierunku graficznym, sporo kafelków, zero wyrazistości na tle konkurencji. Choć WP bardziej mi się podoba niż nowa odsłona Interii.http://greenparrot.pl