Google chce mocno ograniczyć to co dzieje się pod materiałami wideo.
Przede wszystkim autora nagrania, znanych osób z Google+ oraz tych, których mamy dodanych do swojego profilu w wymienionym serwisie społecznościowym. Jak widać, to celowy zabieg, który ma na celu jeszcze większe promowanie G+ oraz integrację serwisu społecznościowego z YouTube. Czy zmiany wyjdą portalowi na dobre? Oto jak Google - właściciel serwisu, tłumaczy swoją propozycje.
Często dyskusje na YouTube mają mnóstwo nieistotnych komentarzy. Wkrótce to się zmieni. Na samej górze będą tylko te, które są dla użytkownika najbardziej interesujące. Ponadto sami twórcy będą mogli według własnego uznania układać wszystkie komentarze - czytamy na oficjalnym blogu YouTube. Brzmi to trochę jak cenzura. Nietrudno bowiem się domyślić, że nieprzychylne komentarze autorzy filmów będą przesuwać na dół strony.
W tych zmianach jest też pozytywny aspekt. Mianowicie komentując materiał będzie można oznaczyć dla kogo ma być widoczny komentarz. Może on być całkowicie publiczny, albo tylko dla znajomych z Google+ lub Gmaila.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»