Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ostrzega przed stroną, która oferuje sprawdzanie legalności pojazdów.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ostrzega przed stroną, która oferuje sprawdzanie legalności pojazdów i podszywa się pod oficjalny serwis stworzony do tego celu przez resort.
Zakup używanego samochodu lub innego pojazdu zawsze napawa wieloma obawami: czy informacje przedstawione przez sprzedawcę są zgodne ze stanem faktycznym. W dokonaniu wyboru może pomóc bezpłatna usługa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Historia pojazdów to strona udostępniona przez MSW w czerwcu tego roku pod adresem www.historiapojazdu.gov.pl. Serwis jest pomocny dla wszystkich kupujących używane auta - mogą sprawdzić tam historię pojazdu, ostatni zarejestrowany przebieg oraz ważność ubezpieczenia OC i badań technicznych.
Usługa jednocześnie zabezpiecza kupujących przed wydaniem pieniędzy na kradziony samochód. Dane na temat wozów pobiera z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców i natychmiast ostrzega przed wykrytymi nieprawidłowościami.
Tak wygląda przykładowy raport wygenerowany przez stronę Historia pojazdów
źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Jak to działa? Obsługa strony jest prosta. Użytkownik musi podać jedynie numer rejestracyjny pojazdu, numer nadwozia oraz datę pierwszej rejestracji. W ten sposób uzyskuje dostęp do najważniejszych informacji o pojeździe - w tym również datę zmiany właściciela - oraz dodatkowo wyświetlane są podstawowe informacje techniczne, takie jak pojemność, moc, rodzaj paliwa.
Zobacz, jak działa usługa Historia pojazdu
W sieci pojawiły się strony - klony
W związku z wykryciem strony www.historia.pojazdu.pl, podszywającej się pod udostępnianą przez MSW usługę Historia Pojazdu, resort wystosował specjalny komunikat dla internautów. - W trosce o bezpieczeństwo danych zwracamy się do państwa o zachowanie ostrożności - ostrzega resort. - Wszelkie inne strony pojawiające się w sieci, często o podobnych nazwach, funkcjonują bez wiedzy i zgody MSW i nie mają nic wspólnego z usługą Historia Pojazdu. Nie gwarantują zatem bezpieczeństwa Państwa danych oraz ich uprawnionego przetwarzania - informuje resort na swojej stronie internetowej.
Po co ktoś podszywa się pod strony ministerstwa? Najprawdopodobniej chce stworzyć własną bazę danych o pojazdach i numerach rejestracyjnych. Wyniki wyświetlane przez stronę - klon nie są prawidłowe, gdyż tylko oficjalna wersja MSW ma dostęp do bazy danych CEPiK. Ile osób nabrało się i przesłało nieuprawnionym osobom dane? Tego ministerstwo jeszcze nie, ale już zapowiedziało skierowanie wniosku do prokuratury o rozpoczęcie w tej sprawie śledztwa.
W sieci sprawdzisz również...
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych udostępnia jednocześnie usługę Bezpieczny Autobus, umożliwiająca sprawdzenie podstawowych danych na temat autobusów i autokarów zarejestrowanych w naszym kraju. Usługi Historia Pojazdu i Bezpieczny Autobus są częścią projektu CEPiK 2.0. W ramach projektu realizowanego przez MSW we współpracy z Centralnym Ośrodkiem Informatyki planowane jest uruchomienie kolejnych usług, które pozwolą na dostęp do danych z ewidencji.Pobierz ebook "Ebook: Jak skutecznie sprzedawać w internecie"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
To raczej popularna technika, znajoma przecież nie tylko z internetu. Niektóre produkty do złudzenia przypominają formą i kolorystyką swoje o wiele droższe odpowiedniki, tylko po to żeby się sprzedać. energo-domy.com.pl