Do Federalnej Komisji Handlu (FTC) wpłynęło kolejne zawiadomienie o złamaniu przez Google Buzz zasad ochrony danych osobowych swoich użytkowników.
Izba Reprezentanów Stanów Zjednoczonych (U.S. House of Representatives) zwróciła się oficjalnie do Federalnej Komisji Handlu (FTC) o zbadanie sprawy udostępnienia przez Google Buzz prywatnych danych swoich użytkowników. W piśmie do FTC możemy przeczytać m.in., że w wyniku zaniedbań firmy, osoby postronne przy pomocy Google Buzz mogły zdobyć poufne informacje o jego użytkownikach.
Wcześniej sprawą zainteresowała się już organizacja zajmująca się ochroną praw użytkowników technologii informatycznych do poufności, EPIC.
Wątpliwości co do niewystarczającej ochrony prywatności danych użytkowników Google Buzz zaczęły pojawiać się niedługo po jego premierze. W lutym zaczęły napływać pierwsze skargi o łamaniu przez Google polityki prywatności. Kontrowersje budził fakt, że po zalogowaniu na Google Buzz, z poczty Gmail użytkownika automatycznie importowała się lista jego kontaktów. Innymi słowy, odwiedzający profil internauty na Google Buzz mogli dowiedzieć się, z kim ten się ostatnio komunikował.
Google przyznało, że popełniło błąd i zareagowało bardzo szybko. Uniemożliwiono śledzenie osób z którymi najczęściej czatuje czy koresponduje użytkownik bez jego zgody. Dodano także opcje całkowitego wyłączenia usługi Buzz z poziomy zakładki na Gmailu.
Jednak zdaniem Izby Reprezentantów, mimo szybkiej reakcji Google, nie da się cofnąć czasu i naprawić szkód wyrządzonych przez to zaniedbanie firmy. Prywatność wielu osób została zagrożona przez udostępnienie listy ich kontaktów innym użytkownikom Google Buzz. Jako przykład zagrożeń stworzonych w wyniku zaistniałej sytuacji, U.S. House podaje przypadek 9-letniej dziewczynki, która nieświadomie udostępniła swoją listę kontaktów Gmail internaucie posługującemu się loginem: „sexually charged”.
FTC ma zbadać, czy Google nie złamało polityki prywatności i uzyskało konieczną zgodę użytkowników poczty Gmail na udostępnianie listy ich kontaktów poprzez Google Buzz. Prawnicy mają sprawdzić także, czy Google Buzz nie gromadzi danych swoich użytkowników w celach reklamowych.
Zdaniem Mashable, Google czeka długi proces. Jeśli FTC zdecyduje się na podjęcie badań, to może minąć wiele czasu zanim doczekamy się rozstrzygnięcia sprawy.
Czytaj też: „O Google Buzz - czyli Google jednak społeczne”.
Źródło: Mashable.com, TheNextWeb.com
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»