Twitter usuwa treści naruszające prawa autorskie... z konta Donalda Trumpa

Ups...

Na ukochanym przez amerykańskiego prezydenta medium pojawił się krótki film zawierający muzykę z filmu "The Dark Knight Rises". Jako że jego producenci nie uzyskali licencji na wykorzystanie utworu od Warner Bros., studio złożyła roszczenie dotyczące praw autorskich, a Twitter zablokował filmik. 

Film miał - jak donosi "The Verge" - sugerować, co znajdzie się w agendzie Trumpa, który za rok będzie ponownie kandydował na urząd prezydenta. Serwis określa go jednak mianem "dziwaczny", można się więc domyślać, że konkretów nie był w nim wiele. Wideo, w zamyśle anonimowych twórców, miało przypominać widzom, że Donald Trump, mimo że w 2016 roku niewielu ekspertów wróżyło mu sukces, zdobył prezydenturę, ale z jakiegoś powodu stanowił dziwny miks wystąpień komików Rosie O'Donnell i Amy Schumer,  lidera Korei Północnej oraz samego Trumpa.

Twitter, za pośrednictwem którego Trump komentuje zarówno życie uczuciowe aktorki Kristen Stewart, jak i grozi konfliktem nuklearnym Korei Płn., nie jest skory do hamowania ekspresji prezydenta, nawet gdy ten kłamie albo używa mowy nienawiści. Serwis tłumaczy takie stanowisko wyjątkową pozycję "przywódcy wolnego świata". O ile jednak regulamin serwisu można widocznie traktować po macoszemu, zwłaszcza, gdy mowa o "elitach", o tyle nawet one muszą przestrzegać prawa. 

MAKE AMERICA GREAT AGAIN! pic.twitter.com/diXWQHuyGj

— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 9 kwietnia 2019

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"