Wyrok w Twitterze

Sąd w Wielkiej Brytanii zezwolił na doręczanie wyroku za pomocą serwisu społecznościowego Twitter.

Sąd w Wielkiej Brytanii zezwolił na doręczanie wyroku za pomocą serwisu społecznościowego Twitter.

Wyrok, na podstawie którego powstał precedens, dotyczy anonimowego użytkownika Twittera podszywającego się pod prawicowego publicystę Donalda Blaneya. W związku z wnioskiem Blaneya zasądzone zostało ujawnienie tożsamości osoby podszywającej się oraz zaprzestanie procederu.

Według sądu publikowanie tweetów pod nazwiskiem Blaneya narusza jego prawa autorskie, gdyż treści publikowane w jego imieniu są „średnio obiektywne”.

Rozwiązanie przyjęte przez Blaneya – zwrócenie się z decyzją sądu do Twittera – okazało się szybszym sposobem, niż kontaktowanie się z siedzibą główną w Kaliforni. System prawny ponadto Wielkiej Brytanii pozwala dostarczenie wyroku w formie innej niż osobista: -Zasady prawne pozwalają na  elektroniczne doręczenie niektórych dokumentów, więc mogą być  one wysłane mailem. Użycie mediów społecznościowych powinno być także dozwolone – komentuje Danvers Baillieu, prawnik zajmujący się komunikacją elektroniczną.

Wyrok ten ma być dostarczony w formie tweeta o godzinie 19.30. Zawierać ma on link do pełnej sentencji wyroku.

Podobna sytuacja miała już miejsce w Australii, gdzie serwis Facebook został użyty do dostarczenia wyroku sądowego.

Źródło:bbc.co.uk

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"