Wydawcy zyskają informację o całkowitym zasięgu ich strony. Jak pomoże ona media plannerom?
Wydawcy oprócz danych w podziale na PC, tablet i smartfon, zyskają informację o całkowitym zasięgu ich strony internetowej. Dla reklamodawców oznacza to nowe możliwości planowania kampanii. Metodologia została wdrożona w Danii. W tym roku zostanie wprowadzona także w Polsce, Belgii i Czechach.
Obecnie jeden użytkownik korzysta z sieci za pomocą wielu urządzeń. Wydawcy nie mają narzędzia, które pozwalałoby im zliczyć ich całkowity zasięg. Takie rozwiązanie wprowadza Gemius. Najpierw w Danii, potem w Belgii, Polsce i Czechach. Nowa metodologia, tzw. behavioral panel synthesis (BPS), pozwoli na podawanie łącznej liczby użytkowników danej strony internetowej, bez takiego podziału. Od tej pory wydawcy będą mogli sprawdzić zarówno liczbę internautów przeglądających ich treści na jednym rodzaju urządzenia, jak i wspólny zasięg. To umożliwi im synergiczne rozwijanie wszystkich kanałów komunikacji z użytkownikami.
- W obliczu rosnącej popularności urządzeń mobilnych coraz istotniejsze jest poznanie łącznego zasięgu danej strony WWW bez uwzględniania urządzenia, na którym została wyświetlona. Wychodząc naprzeciw potrzebom naszych klientów, wdrażamy metodologię umożliwiająca otrzymanie takiej informacji - mówi Emil Pawłowski, dyrektor ds. metodologii w firmie Gemius. - Pozwoli ona odpowiedzieć na pytanie, ile osób rzeczywiście odwiedziło daną stronę WWW i jaki był ich profil społeczno-demograficzny. Do tej pory w wielu krajach pokazywaliśmy takie dane wyłącznie w podziale na użytkowników komputerów, tabletów i smartfonów – dodaje Pawłowski.
Zdaniem Emila Pawłowskiego ta wiedza umożliwi wydawcom łatwiejsze i bezpieczniejsze wykorzystywanie nowych technik dotarcia z przekazem marketingowym do końcowego klienta. Pozwoli ona również stworzyć ranking e-wydawców pod względem łącznej liczby użytkowników. - Tym samym można powiedzieć, że mobilna rewolucja dobiegła końca, ponieważ internet będzie znowu badany całościowo – podsumowuje Pawłowski.
Jak to będzie funkcjonować w praktyce?
W plikach z wynikami badania gemiusAudience (w Polsce znane pod nazwą Megapanel PBI/Gemius) będzie dostępna nowa sekcja o nazwie Total. Będzie ona pokazywać, ile osób faktycznie odwiedziło daną stronę WWW. Do tej pory jeśli internauta wchodził na stronę zarówno za pomocą laptopa, jak i smartfona, to podczas sumowania użytkowników korzystających z urządzenia stacjonarnego i mobilnego, był on liczony podwójnie. Dzięki nowej metodologii takie duplikacje będą eliminowane. Dodatkowo będzie na niej udostępniany profil społeczno-demograficzny użytkowników danej strony WWW.
Na czym polega nowa metodologia?
- Zarówno na komputerach PC, jak również urządzeniach mobilnych Gemius mierzy aktywność reprezentatywnej próby internautów, którzy zgodzili się wziąć udział w badaniu i wypełnili specjalną ankietę badawczą. Model syntezy behawioralnej łączy ze sobą użytkowników z różnych urządzeń, umożliwiając policzenie łącznego zasięgu stron WWW biorących udział w badaniu - wyjaśnia Piotr Rybak, senior data scientist z działu metodologii firmy Gemius.
Piotr Rybak tłumaczy, że do odpowiedzi na pytanie o to, którzy użytkownicy z różnych urządzeń powinni zostać ze sobą połączeni, wykorzystywany jest panel kalibracyjny. – Jest to grupa użytkowników, których aktywność w internecie Gemius mierzy na wszystkich używanych przez nich urządzeniach. Na podstawie ich cech społeczno-demograficznych i aktywności w internecie możliwe jest zbudowanie modelu opartego o nowoczesne metody sztucznej inteligencji oraz predykcja, którzy użytkownicy powinni zostać ze sobą połączeni.
Co wprowadzenie wskaźnika total reach zmieni w codziennej pracy media plannerów?
Emil Pawłowski, dyrektor ds. metodologii w firmie Gemius: Wskaźnik total reach pozwala na określenie, ilu internautów odwiedza daną stronę WWW, niezależnie od tego, czy dana osoba korzysta z komputera, tabletu czy smartfona. Dzięki temu media plannerzy mogą podnieść efektywność dotarcia z komunikatem reklamowym do wybranej grupy odbiorców. Nasze nowe rozwiązanie pozwala też zobaczyć, jaki odsetek internautów zagląda na daną stronę za pomocą poszczególnych urządzeń, z których korzystają, łącząc się z siecią.
W codziennej pracy media plannerzy muszą zmierzyć się z wieloma trudnymi pytaniami, na przykład: Jaka grupa internautów znacznie częściej korzysta z urządzeń mobilnych? W jaki sposób zwiększają oni łączny zasięg danej strony WWW w całym Internecie? Czy ci użytkownicy korzystają również z pozostałych urządzeń do łączenia się z siecią? A może tylko zaplanowanie kampanii reklamowej na danym urządzeniu umożliwia dotarcie do tej grupy potencjalnych konsumentów? Wskaźnik total reach pomoże media plannerom w odpowiedzi na wszystkie te pytania.
Jak nowa metodologia wpływa na sytuację reklamodawców i ich wydatki na reklamy?
Emil Pawłowski, dyrektor ds. metodologii w firmie Gemius: Nowa metodologia pozwala wyliczyć duplikację zasięgu pomiędzy urządzeniami. Na tej podstawie reklamodawca na przykład będzie wiedział, czy w momencie wzrostu kosztu dobudowania zasięgu na danej platformie opłaca się zmienić warunki kampanii i kolejne emisje dokupić na innych urządzeniach. Jak widać, wykorzystanie naszego nowego rozwiązania pomaga w lepszym planowaniu wydatków reklamowych i efektywniejszym dotarciu do specyficznych grup docelowych.
W jaki sposób wydawcy będą mogli wykorzystać nową metodologię w rozwoju biznesowym firmy?
Emil Pawłowski, dyrektor ds. metodologii w firmie Gemius: Nowa metodologia pozwala wydawcom dowiedzieć się, do ilu internautów faktycznie docierają z proponowanym przez siebie przekazem. Dotychczas wydawcy otrzymywali dane w podziale na PC, tablet i smartfon. Nowością jest informacja o całkowitym zasięgu ich strony internetowej. Badanie wspólnego zasięgu generowanego przez wszystkie urządzenia wykorzystywane do łączenia się z siecią uprości wydawcom podejmowanie decyzji związanych z rozwojem ich stron lub aplikacji mobilnych. Mogą oni teraz zaproponować internautom dotarcie do treści za pomocą dowolnego urządzenia. Nieważne, czy użytkownicy sieci będą korzystać z komputerów czy urządzeń przenośnych – rzeczywisty potencjał reklamowy strony czy aplikacji nie będzie się obniżał nawet wtedy, gdy coraz więcej osób będzie ją przeglądać za pomocą smartfona czy tabletu.
Nowe rozwiązanie może również pomóc wydawcom w efektywnej wycenie reklam na urządzeniach mobilnych, a co za tym idzie – w osiąganiu lepszych zarobków. Przykładowo, wydawcy mogą odejść od osobnego wyceniania wejść na stronę za pomocą poszczególnych urządzeń na rzecz sprzedaży łącznej powierzchni reklamowej niezależnie od urządzenia. W rezultacie umożliwi to optymalizację dotarcia do określonej grupy internautów przy wykorzystaniu tej samej co dotychczas powierzchni reklamowej.
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Oj będą ogromne spadki.