Internet na Wyspach o 49% wolniejszy niż w ofertach

Średnia prędkość, jaką klienci szerokopasmowego dostępu do internetu mogą "zastać" w gniazdku jest blisko połowę wolniejsza niż deklarowana.

Średnia prędkość, jaką klienci szerokopasmowego dostępu do internetu mogą "zastać" w gniazdku jest blisko połowę wolniejsza niż deklarowana.

Badanie przeprowadził Ofcom, który w Wielkiej Brytanii odpowiada z ramienia państwa za kontrolę i nadzór nad rynkiem telekomunikacji i mediów. Po przeanalizowaniu wyników 10 milionów przeprowadzonych testów odkryto, że średnia faktyczna prędkość łącza wyniosła 3,6 Mbit/s, podczas gdy maksymalna możliwa prędkość to średnio 4,3 Mbit/s, a przedstawiana w ofertach reklamowych - aż 7,2 Mbit/s.

Jeśli chodzi o dostawców oferujących pakiety "do 8Mbit/s" wykazano, że 20% klientów otrzymuje internet wolniejszy niż 2Mbit/s, a średnio jest to 45% mniej niż widnieje w ofercie reklamowej.

Co ciekawe, aż 93% klientów jest zadowolonych z usług swoich dostawców. Michael Phillips z BroadbandChoices.co.uk, serwisu który porównuje oferty providerów na Wyspach twierdzi, że od dawna wspiera działania na rzecz poprawy tej sytuacji. "Od lat staramy się, by zażegnać sytuację, w której różnica pomiędzy faktyczną prędkością łącza, a tą oferowaną w ulotce i widniejącą na umowie nie różniła się w tak wielkim stopniu. Z niecierpliwością czekamy na odpowiedź na pytanie - co Ofcom zamierza zrobić z posiadanymi informacjami o tak nieuczciwych praktykach".

źródło: InTheNews.co.uk

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"